Nieoficjalnie: Tusk forsuje Izabelę Leszczynę na szefa rządu po ewentualnym odsunięciu PiS od władzy?

Według Onetu młodzi posłowie i partyjna młodzieżówka PO organizują specjalny cykl spotkań, który ma się odbyć latem tego roku. Nad projektem czuwać ma osobiście ważny polityk PO Radosław Sikorski, a inicjatywa cieszy się poparciem przewodniczącego partii Donalda Tuska.
„W partii pojawiły się głosy, że to konkurencja dla Rafała Trzaskowskiego, który w sierpniu znowu zwołuje młodzież na swój «Campus Polska Przyszłości»” – czytamy w publikacji. Jeden ze współpracowników Rafała Trzaskowskiego skomentował, że otoczenie prezydenta Warszawy nie zna szczegółów wydarzenia organizowanego przez PO, ale planują mimo to w sierpniu „robić swoje”. Jednak wśród części polityków Platformy panuje opinia, że wydarzenie, nad którym pieczę sprawuje Sikorski, ma być swego rodzaju „campusem Tuska”.
Jednocześnie pojawiają się informacje dotyczące spięć linii Trzaskowski – Tusk. Prezydent Warszawy w ostatnim czasie jest bardzo aktywny, pojawia się w mediach, również zagranicznych, co nie jest zbyt dobrze przyjmowane w kierownictwie PO. Oprowadzał również Joe Bidena po Stadionie Narodowym w Warszawie.
– Oczywiście to, co robi Rafał za granicą, jest bardzo potrzebne i ważne, ale to na pewno nie zastąpi codziennej pracy w Warszawie. (…) Na pewno byłoby jednak dobrze, gdyby Rafał może trochę mocniej zaangażował się w działalność dla samej Platformy – powiedział w rozmowie z Onetem współpracownik Donalda Tuska.
Co ciekawe, z publikacji wynika także, iż Tuska nie martwią prezydenckie ambicje Trzaskowskiego, ale ewentualne premierowskie – już tak.
„Być może właśnie dlatego krążą plotki o forsowaniu przez lidera PO Izabeli Leszczyny na szefa rządu po ewentualnym odsunięciu PiS od władzy” – czytamy. Doświadczony polityk PO wskazuje jednak, że ta informacja może być jedynie „zasłoną dymną”.
– Donald sam chce być premierem. (…) On kocha władzę i wie, że ona jest w Kancelarii Premiera – kwituje rozmówca z PO.