Założenia budżetowe na przyszły rok

6 czerwca rząd przyjął już założenia budżetowe na 2018 r. Zostały już przedstawione Radze Dialogu Społecznego.
 Założenia budżetowe na przyszły rok
/ www.pexels.com

Jednym z pytań stawianych przez związki zawodowe jest to, czy kolejny rok będą mrożone płace w budżetówce. W ubiegłym roku związki przeciwko temu protestowały. Zamiast wzrostu płac, przeznaczono bowiem konkretne kwoty pieniędzy na podwyżki, którymi mieli dysponować kierownicy jednostek według własnej oceny pracowników. Zdaniem związków nie było to rozwiązanie przejrzyste i mogło nie być zawsze sprawiedliwe.

 

W opinii związków, w prognozie budżetowej na kolejny rok, brakuje oceny wpływu na poziom inflacji np. takich wydatków jak 500 Plus. Tymczasem ceny już są podnoszone, co najbardziej widać w wypadku żywności, gdzie w skali roku wzrost cen wyniósł 3 proc.

 

Dla związków nie jest też jasna ocena wpływu na PKB przestępstw karuzelowych w VAT oraz o wzrostu kwoty wolnej w PIT z 6,6 tys zł do zapowiadanych 8 tys. zł rocznie.

 

Związkowcy wskazują również na ogromną, 40 mld-ową lukę w CIT, a nie tylko w VAT, o którym powszechnie się mówi, którą należałoby uszczelnić, a tymczasem w wieloletnim planie finansowym ten problem został, ich zdaniem, zbagatelizowany.

 

Pracodawcy wyrażają obawy o przewidywany wzrost gospodarczy dzięki konsumpcji i inwestycjom, jak przewiduje resort finansów. W 2018 r. zakłada się wzrost gospodarczy do poziomu 3,8 proc. Ma na to wpłynąć m.in. wzrost popytu na polskie towary w Unii Europejskiej, gdzie widoczny jest wzrost dynamiki importu.

 

Kolejne założenia to: wzrost inwestycji publicznych i prywatnych, przyśpieszenie inflacji do 2,3 proc., spadek bezrobocia do 7,2, proc., wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw o 5,3 proc.

 

Według pracodawców, malejący potencjał rąk do pracy w Polsce powoduje, że może nie zostać osiągnięty zakładany przez rząd wzrost produktywności. Wątpią też we wzrost eksportu i inwestycji prywatnych. Za ryzykowne uważają też założenie dotyczące zwiększenia liczby pracujących, m.in. biorąc pod uwagą obniżenie wieku emerytalnego.

 

Według pracodawców planowane zmiany w III filarze emerytalnym i konieczność dokładania 2 proc. wynagrodzenia na ten cel przez przedsiębiorców, podwyższy jeszcze koszty pracy. Szczególną wątpliwość wzbudził zapis, że wydatki na zdrowie mają wynosić 4,8 proc. PKB jeszcze w 2020 r., a nie jak zapowiadano 6 proc.

 

Anna Grabowska

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Historyk: Podczas II wojny światowej Niemcy zamordowali ponad 1,5 tys. polskich sportowców z ostatniej chwili
Historyk: Podczas II wojny światowej Niemcy zamordowali ponad 1,5 tys. polskich sportowców

Niemcy zamordowali podczas II wojny światowej ponad 1,5 tys. polskich sportowców. Ginęli oni również z rąk sowietów. Wśród ofiar zbrodni katyńskiej było ponad 260 sportowców i działaczy sportowych – podkreślili uczestnicy dyskusji z cyklu "Tytani sportu" organizowanej przez stołeczny IPN.

Mazurek nie pozostawił suchej nitki na Protasiewiczu z ostatniej chwili
Mazurek nie pozostawił suchej nitki na Protasiewiczu

Robert Mazurek opublikował nagranie na Kanale Zero, w którym skomentował zachowanie byłego wicewojewody Jacka Protasiewicza.

Paweł Jędrzejewski: Przymusowa relokacja imigrantów. Polska przestanie być bezpiecznym krajem Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Przymusowa relokacja imigrantów. Polska przestanie być bezpiecznym krajem

39-letni Polak, zamieszkały w Szwecji, został - na oczach 12-letniego syna - zamordowany przez członków młodzieżowego gangu. Stało się to przed paroma dniami w Skarholmen - dzielnicy Sztokholmu.

Burza w Pałacu Buckingham. Sąd podjął decyzję ws. księcia Harry’ego z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Sąd podjął decyzję ws. księcia Harry’ego

Brytyjski książę Harry przegrał w poniedziałek pierwszą próbę odwołania się od orzeczenia sądu w sprawie dotyczącej odebrania mu policyjnej ochrony podczas pobytów w Wielkiej Brytanii.

Olbrychski nie poszedł do kościoła ze święconką: „Żona wystawiła koszyczek do ogrodu” z ostatniej chwili
Olbrychski nie poszedł do kościoła ze święconką: „Żona wystawiła koszyczek do ogrodu”

– Ja nigdy nie odchodziłem z Kościoła. Chociaż w tym roku po raz pierwszy nie poszliśmy do kościoła ze święconką – stwierdził w rozmowie z serwisem Onet słynny aktor Daniel Olbrychski.

Marek Sawicki chce wyrzucenia minister ds. równości: „Działanie nawołujące do zabijania” z ostatniej chwili
Marek Sawicki chce wyrzucenia minister ds. równości: „Działanie nawołujące do zabijania”

– My dziś mamy sytuację, w której spóźnioną antykoncepcję próbuje się zastąpić wczesną aborcją i ministra reklamuje coś, co zgodnie z prawem, Konstytucją i ustawami jest zabronione – stwierdził poseł PSL Marek Sawicki.

„Trwało to dwie minuty, nikt o nic nie zapytał”. Kulisy odwołania dyrektora Instytutu Pileckiego z ostatniej chwili
„Trwało to dwie minuty, nikt o nic nie zapytał”. Kulisy odwołania dyrektora Instytutu Pileckiego

„Dymisji się spodziewałam, znam reguły gry, odeszłabym sama. Zwalniała mnie Joanna Scheuring-Wielgus, trwało to dwie minuty, nikt o nic nie zapytał” – pisze Magdalena Gawin, była dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.

Trener Polaka zamordowanego w Strefie Gazy: Zginął, wioząc chleb głodującym tylko u nas
Trener Polaka zamordowanego w Strefie Gazy: Zginął, wioząc chleb głodującym

– To był piękny człowiek. Może to zabrzmi górnolotnie, ale uważam, że być może w przyszłości zostanie nawet ogłoszony świętym. Został zamordowany, kiedy wiózł chleb głodującym. Czy można jeszcze pełniej wcielić Ewangelię w życie? – pyta w rozmowie z portalem Tysol.pl Henryk Łaskarzewski, trener śp. Damiana Sobola zamordowanego w Strefie Gazy przez armię izraelską.

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis z ostatniej chwili
Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis

W wieku 81 lat zmarła wybitna socjolog i analityk polityczny prof. Jadwiga Staniszkis. Informację o śmierci przekazała jej córka.

Rzecznik dyscyplinarny zajmuje się Romanem Giertychem. Poszło o aborcję z ostatniej chwili
Rzecznik dyscyplinarny zajmuje się Romanem Giertychem. Poszło o aborcję

– Sprawdzamy, czy ten „ważny powód” był rzeczywiście tak ważny, że Roman Giertych może zostać usprawiedliwiony – mówi o nieobecności Romana Giertycha podczas piątkowego głosowania ws. aborcji rzecznik dyscyplinarny KO Izabela Mrzygłocka.

REKLAMA

Założenia budżetowe na przyszły rok

6 czerwca rząd przyjął już założenia budżetowe na 2018 r. Zostały już przedstawione Radze Dialogu Społecznego.
 Założenia budżetowe na przyszły rok
/ www.pexels.com

Jednym z pytań stawianych przez związki zawodowe jest to, czy kolejny rok będą mrożone płace w budżetówce. W ubiegłym roku związki przeciwko temu protestowały. Zamiast wzrostu płac, przeznaczono bowiem konkretne kwoty pieniędzy na podwyżki, którymi mieli dysponować kierownicy jednostek według własnej oceny pracowników. Zdaniem związków nie było to rozwiązanie przejrzyste i mogło nie być zawsze sprawiedliwe.

 

W opinii związków, w prognozie budżetowej na kolejny rok, brakuje oceny wpływu na poziom inflacji np. takich wydatków jak 500 Plus. Tymczasem ceny już są podnoszone, co najbardziej widać w wypadku żywności, gdzie w skali roku wzrost cen wyniósł 3 proc.

 

Dla związków nie jest też jasna ocena wpływu na PKB przestępstw karuzelowych w VAT oraz o wzrostu kwoty wolnej w PIT z 6,6 tys zł do zapowiadanych 8 tys. zł rocznie.

 

Związkowcy wskazują również na ogromną, 40 mld-ową lukę w CIT, a nie tylko w VAT, o którym powszechnie się mówi, którą należałoby uszczelnić, a tymczasem w wieloletnim planie finansowym ten problem został, ich zdaniem, zbagatelizowany.

 

Pracodawcy wyrażają obawy o przewidywany wzrost gospodarczy dzięki konsumpcji i inwestycjom, jak przewiduje resort finansów. W 2018 r. zakłada się wzrost gospodarczy do poziomu 3,8 proc. Ma na to wpłynąć m.in. wzrost popytu na polskie towary w Unii Europejskiej, gdzie widoczny jest wzrost dynamiki importu.

 

Kolejne założenia to: wzrost inwestycji publicznych i prywatnych, przyśpieszenie inflacji do 2,3 proc., spadek bezrobocia do 7,2, proc., wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw o 5,3 proc.

 

Według pracodawców, malejący potencjał rąk do pracy w Polsce powoduje, że może nie zostać osiągnięty zakładany przez rząd wzrost produktywności. Wątpią też we wzrost eksportu i inwestycji prywatnych. Za ryzykowne uważają też założenie dotyczące zwiększenia liczby pracujących, m.in. biorąc pod uwagą obniżenie wieku emerytalnego.

 

Według pracodawców planowane zmiany w III filarze emerytalnym i konieczność dokładania 2 proc. wynagrodzenia na ten cel przez przedsiębiorców, podwyższy jeszcze koszty pracy. Szczególną wątpliwość wzbudził zapis, że wydatki na zdrowie mają wynosić 4,8 proc. PKB jeszcze w 2020 r., a nie jak zapowiadano 6 proc.

 

Anna Grabowska

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe