"Jest to obleśne. Ku*wa". Wieniawa nie wytrzymała

Młoda aktorka wyznała w mediach społecznościowych, że cały czas czuje się obserwowana.
Gwiazda dała upust swoim emocjom na Instagramie
- Przysięgam, że parę lat temu, jak byłam młodsza, to jeszcze w miarę ekscytujące było znaleźć się na jakimś portalu plotkarskim, bo ktoś się mną interesuje, ale to bardzo szybko mi się przejadło. Teraz jest to jedna z głównych rzeczy, których szczerze nienawidzę i chciałabym się tego pozbyć
- powiedziała na Instagramie.
- Jest to obleśne. Żeby nie było kur**, że się Wieniawa żali. Mam prawo się żalić, jestem człowiekiem i mam prawo powiedzieć, że coś mi kur** nie odpowiada. Nie odpowiada mi to, że typ stoi pod moim blokiem i tylko czeka, aż wyjadę samochodem gdziekolwiek. Jeździ za mną do skutku, aż uda mu się zrobić takie zdjęcie, że akurat jechałam na pomarańczowym, nagle zmieniło się na czerwone światło i on później może zmanipulować artykuł, że ja łamię przepisy
- wskazywała dalej.