Ukraińcy wściekli po tym jak ukraińskie jury dało polskiemu wykonawcy 0 pkt. "Prosimy przekazać kochanym Polakom..."

Za faworyta tej edycji uważana była ukraińska grupa Kalush Orchestra, śpiewająca piosenkę "Stefania", dedykowaną matkom, co ma szczególnie sugestywną wymowę podczas wojny, która trwa na Ukrainie. I to ona wygrała konkurs.
Nie jest jednak tajemnicą, że poszczególni narodowi jurorzy przyznają punkty wykonawcom nie tylko z powodów artystycznych. Tym bardziej internautów zdziwił werdykt jurorów ukraińskich, którzy polskiemu wykonawcy przyznali... 0 punktów (z kolei ukraińscy widzowie przyznali polskiemu wykonawcy 12 pkt).
Z kolei jurorzy polscy, wykonawcom ukraińskim przyznali punktów 12, co jest wartością maksymalną.
- Prosimy przekazać kochanym Polakom, jak mocno Ukraińcy są oburzeni głosowaniem naszych jurorów na Eurowizji. Żeby w tym się przekonać, można wejść na stronę głównego jurora Wadyma Lysyci
(...)
Ukraińcy z całego serca są wdzięczni Polakom. Reprezentant Polski wystąpił na bardzo wysokim poziomie. Nie zgadzamy się z decyzją jurorów, co widać w głosowaniu widzów, którzy oddali Krystianowi Ochmanowi 12 punktów
(...)
Piszę tę wiadomość i słyszę alarmy bombowe. Piszę, ponieważ bardzo mi zależy na tym, żeby Polacy wiedzieli o naszej wdzięczności. Kochamy Polskę i Polaków
- pisze ukraiński dziennikarz Żenia Klinakin.
I rzeczywiście głosów oburzonych Ukraińców pod postem Wadyma Łysicy są setki. Łysica zablokował dostęp do swoich postów.