Szef Banku Anglii ostrzega: „Apokaliptyczne konsekwencje dla całego świata”
Szef Banku Anglii Andrew Bailey powiedział podczas poniedziałkowego przesłuchania w parlamencie w Londynie, że wzrost kosztów żywności może mieć „apokaliptyczne” konsekwencje dla najbiedniejszych części brytyjskiego społeczeństwa, jak i całej globalnej gospodarki.
– To poważne zmartwienie nie tylko dla naszego kraju, ale także dla całego rozwijającego się świata
– dodał.
Szef brytyjskiego banku centralnego przekonywał, że kraje muszą robić wszystko, aby pomóc uwolnić przepływ surowców rolnych. Chodzi przede wszystkim o zakończenie wojny i blokady ukraińskich portów przez Rosjan.
– Ukraina ma zapasy żywności, ale w tej chwili nie może ich eksportować
– wyjaśniał Bailey.
Brak eksportu z Indii
W weekend Indie, które są drugim co do wielkości producentem pszenicy na świecie, ogłosiły zakaz eksportu tego surowca rolnego.
W poniedziałek kontrakty na pszenicę wzrosły o ok. 6 proc. W ciągu ostatnich 10 dni o blisko 20 proc. „Cena pszenicy gwałtownie wzrosła w poniedziałek, po tym jak Indie ograniczyły jej eksport w celu zachowania bezpieczeństwa żywnościowego” – przekonują analitycy XTB.