Putin dowodzi rosyjską armią jak... pułkownik? "Wtrąca się w decyzje podejmowane na niskim szczeblu"

Jak podaje brytyjski dziennik "The Times" powołując się na zachodnie źródła wojskowe, prezydent Rosji Władimir Putin ma podejmować decyzje taktyczne na niskim szczeblu, o których normalnie decydowałby oficer dowodzący zaledwie 700 rosyjskimi żołnierzami. 
/ PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

"Jedno ze źródeł wojskowych poinformowało, że Putin i generał Walerij Gierasimow, szef sztabu generalnego, dyktowali podstawowe ruchy swoich sił na Ukrainie" - podaje "The Times". Zdaniem autorów publikacji liczne porażki rosyjskiego wojska na Ukrainie wynikają właśnie m.in z wtrącania się Putina i Gierasimowa w decyzje na tak niskim szczeblu.

"Sądzimy, że Putin i Gierasimow są zaangażowani w podejmowanie decyzji taktycznych na poziomie, na którym normalnie spodziewalibyśmy się, że powinien je podejmować pułkownik lub brygadier" - poinformowało źródło "The Times". Zdaniem cytowanego wojskowego, w rosyjskiej armii pułkownik lub brygadier normalnie dowodziłby odpowiednikiem dwóch batalionowych grup taktycznych, z których każda liczy około 900 osób; jednak rosyjskie batalionowe grupy taktyczne zostały rozbite, zatem „jeśli Putin wykonuje zadanie dowódcy brygady (…), to może schodzić do poziomu sił, które mogą liczyć od 700 do 1000 żołnierzy”. 

Aby ukazać absurd tej sytuacji porównano ją do założyciela firmy Amazon, Jeffa Bezosa.

„Jeff Bezos nie dostarcza ci paczek, on podejmuje decyzje strategiczne” - konkluduje źródło "The Times".

Jak czytamy, zarządzanie wojną na tak niskim szczeblu przez Putina może przyczyniać się do niepowodzeń militarnych w regionie Donbasu, gdzie wojskom rosyjskim nie udaje się odnieść żadnego większego sukcesu. 


 

POLECANE
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

Rząd przyjął ustawę praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli z ostatniej chwili
Rząd przyjął ustawę "praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli

Rząd przyjął pakiet projektów, które mają całkowicie zmienić zasady funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa oraz status sędziów powołanych po 2017 roku. Zapowiadane jako „przywracanie praworządności” rozwiązania oznaczają powtórne konkursy i głęboką ingerencję w system sądownictwa.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS uruchomił infolinię dla rolników. Konsultanci pod numerem 22 626 37 90 dyżurują od poniedziałku do piątku w godz. 9:00–14:00.

Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP z ostatniej chwili
Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP

Wpis Donalda Tuska o benzynie po 5,18 zł wywołał zarzuty o manipulacji. BP potwierdziło, że w Lubieszynie 22 grudnia Pb95 kosztowała 5,14 zł, a dzień wcześniej 5,18 zł. Średnie ceny Pb95 w Polsce wynoszą jednak 5,66 zł.

Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby

We wtorek w podpoznańskich Komornikach (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego w skutkach pożaru domu. Nie żyją dwie osoby – informuje RMF FM.

Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych z ostatniej chwili
Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych

Demonstracja w centrum Londynu zakończyła się zatrzymaniami, w tym aresztowaniem Grety Thunberg. Szwedzka aktywistka została ujęta po tym, jak publicznie okazała wsparcie zdelegalizowanej grupie Palestine Action, co według brytyjskich służb narusza przepisy antyterrorystyczne.

„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie

Po sukcesie spotkania w Berlinie w sprawie Ukrainy kanclerz Niemiec Friedrich Merz został zepchnięty do defensywy - prezydent Francji Emmanuel Macron przeforsował swój plan finansowania pomocy dla Kijowa, a teraz myśli o rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem - pisze „Sueddeutsche Zeitung”.

Brutalne zabójstwo Mai z Mławy. Jest decyzja ws. ekstradycji nastoletniego podejrzanego pilne
Brutalne zabójstwo Mai z Mławy. Jest decyzja ws. ekstradycji nastoletniego podejrzanego

Po tygodniach procedur międzynarodowych zapadła ostateczna decyzja w sprawie podejrzanego o zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy. Przebywający w Grecji 17-letni Bartosz G. zostanie we wtorek przetransportowany do Polski, gdzie odpowie przed wymiarem sprawiedliwości.

REKLAMA

Putin dowodzi rosyjską armią jak... pułkownik? "Wtrąca się w decyzje podejmowane na niskim szczeblu"

Jak podaje brytyjski dziennik "The Times" powołując się na zachodnie źródła wojskowe, prezydent Rosji Władimir Putin ma podejmować decyzje taktyczne na niskim szczeblu, o których normalnie decydowałby oficer dowodzący zaledwie 700 rosyjskimi żołnierzami. 
/ PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

"Jedno ze źródeł wojskowych poinformowało, że Putin i generał Walerij Gierasimow, szef sztabu generalnego, dyktowali podstawowe ruchy swoich sił na Ukrainie" - podaje "The Times". Zdaniem autorów publikacji liczne porażki rosyjskiego wojska na Ukrainie wynikają właśnie m.in z wtrącania się Putina i Gierasimowa w decyzje na tak niskim szczeblu.

"Sądzimy, że Putin i Gierasimow są zaangażowani w podejmowanie decyzji taktycznych na poziomie, na którym normalnie spodziewalibyśmy się, że powinien je podejmować pułkownik lub brygadier" - poinformowało źródło "The Times". Zdaniem cytowanego wojskowego, w rosyjskiej armii pułkownik lub brygadier normalnie dowodziłby odpowiednikiem dwóch batalionowych grup taktycznych, z których każda liczy około 900 osób; jednak rosyjskie batalionowe grupy taktyczne zostały rozbite, zatem „jeśli Putin wykonuje zadanie dowódcy brygady (…), to może schodzić do poziomu sił, które mogą liczyć od 700 do 1000 żołnierzy”. 

Aby ukazać absurd tej sytuacji porównano ją do założyciela firmy Amazon, Jeffa Bezosa.

„Jeff Bezos nie dostarcza ci paczek, on podejmuje decyzje strategiczne” - konkluduje źródło "The Times".

Jak czytamy, zarządzanie wojną na tak niskim szczeblu przez Putina może przyczyniać się do niepowodzeń militarnych w regionie Donbasu, gdzie wojskom rosyjskim nie udaje się odnieść żadnego większego sukcesu. 



 

Polecane