„Rozstrzygnie sąd”. Rosjanie nie mają zamiaru dotrzymać umowy ws. obrońców Azowstalu?
– Los ukraińskich bojowników, którzy poddali się w zakładzie Azowstal w Mariupolu, rozstrzygnie sąd – poinformował Puszylin w rozmowie z dziennikarzami. Stwierdził, że w niektórych przypadkach chodzi o „zbrodniarzy wojennych” i „nacjonalistów”.
– O ich losie, jeśli złożyli broń, powinien decydować sąd. Jeśli byli nazistowskimi zbrodniarzami, to czeka na nich trybunał – dodał polityk.
Tym samym rosną obawy, że Rosja nie dotrzyma umowy z Ukrainą ws. obrońców Azowstalu, a żołnierze poddając się, wydali na siebie wyrok. Przypomnijmy, że w poniedziałek wieczorem wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar potwierdziła ewakuację ponad 260 żołnierzy z Azowstalu, w tym 53 ciężko rannych. 211 ewakuowanych przewieziono do Ołeniwki na terytorium samozwańczej, kontrolowanej przez Moskwę Donieckiej Republiki Ludowej. Jak zapowiedziała Malar, wszyscy mają zostać wymienieni na rosyjskich jeńców wojennych.
Rosyjska Duma Państwowa chce zablokować możliwość takiej wymiany, o czym poinformował jej przewodniczący we wtorek. Komitet Śledczy Rosji zamierza przesłuchać żołnierzy Azowa. Sąd Najwyższy tego kraju ma z kolei wkrótce rozpatrzyć wniosek o uznanie tej formacji, będącej w strukturze ukraińskiej Gwardii Narodowej, za organizację terrorystyczną.
W związku z informacjami o torturowaniu i zabijaniu przez Rosjan jeńców i cywilów na terytorium Ukrainy istnieją obawy o losy ukraińskich wojskowych, których bez przerwy atakuje rosyjska propaganda, nazywając „neonazistami”. (PAP)