„Jest wielu zdrajców, jest korupcja…” Ujawniono tajne wiadomości córki Putina
Okazuje się, że córka prezydenta Rosji ma całkowicie podzielać poglądy swojego ojca. Z ujawnionych zrzutów ekranu przez portal Meduza wyczytać można m.in., jak krytykuje ona Zachód i usprawiedliwia aneksję Krymu przez Rosję.
Stany Zjednoczone oraz Zachód próbują zniszczyć Rosję?!
Nikt na Zachodzie nie chce, aby nasz kraj się rozwijał. Zawsze robiono wszystko, aby temu zapobiec. I będą to robić w przyszłości. A jeśli tak się stanie, a prawie tak się stało w latach 90., i Rosja stanie się pełnoprawną surowcową przybudówką USA i UE, zobaczę, kogo będziesz winił za to, że nie żyjemy w kwitnącej gospodarce
– miała pisać córka Putina w jednej z rozmów.
W innym wpisie Maria V. miała przekonywać, że w latach 90. „całe pokolenie umysłów zostało stracone w nauce, w medycynie”, a George Soros „odniósł największy sukces”.
W latach 90. my, Rosja, importowaliśmy (!) zboże. To hańba. Teraz jesteśmy jednym z głównych eksporterów. (…) Czy mamy jakieś problemy? Tak, nikt temu nie zaprzecza. I jest wielu zdrajców, jest korupcja, a biurokracja jest potworna. Pytanie: gdzie tego wszystkiego nie ma?
– pyta Maria V.
W ujawnionych rzekomo słowach córki Putina pojawia się też wątek aneksji Krymu, którą Rosja przeprowadziła w 2014 roku. Rzekoma córka Władimira Putina krytykuje swojego rozmówcę za użycie słowa „zaanektowanie”, tłumacząc mu, że w całej sprawie chodziło o „wolę ludu”.