Władze amerykańskiego miasta chciały usunąć napisy "In God We Trust" z wozów policyjnych. Nie przewidzieli reakcji mieszkańców

Miasteczko Haven w stanie Kansas trafiło na łamy mediów po tym, jak mieszkańcy zdecydowanie sprzeciwili się usunięciu z wozów policyjnych napisów "In God We Trust" [Bogu ufamy - tłum.]. Hasło to jest nadal oficjalną dewizą Stanów Zjednoczonych. Sprawę opisał m.in. konserwatywny amerykański portal DailySignal.com. 
 Władze amerykańskiego miasta chciały usunąć napisy
/ pixabay.com/diegoparra

 

Według informacji podanej przez DailySognal.com, 3 maja br. radni miasta Haven zagłosowali za zdjęciem z radiowozów emblematów opatrzonych napisem „In God We Trust”. Głosowanie miało odbyć się pospiesznie, a sprawa była pozornie prosta. Tymczasem okazało się, że plany radnych nie do końca trafiły w gusta mieszkańców miasta, którzy zaczęli zbiorowo protestować przeciw temu posunięciu.

Burmistrza Haven Adama Wrighta obsypano mailami zawierającymi protesty obywateli. Miejscowi podpisali także petycję w tej sprawie. Mieszkańcom pomagała organizacja Family Research Council (FRC). Ogółem petycję podpisało niemal 20 tys. osób z czego pięciuset miejscowych z Kansas. Warto dodać, że Haven liczy sobie 1170 mieszkańców [dane z roku 2020 - red.].

Jak pisze DailySignal.com, w poniedziałek na zebranie rady miejskiej przybyły tłumy, wśród nich także prasa. Radni mieli nie być chętni, by rozpoczynać dyskusję i ponawiać głosowanie pod okiem "połowy miasta", jednak ostatecznie do głosowania doszło. Stosunkiem głosów 3:2 zdecydowano o cofnięciu poprzedniej decyzji i pozostawieniu emblematów na policyjnych pojazdach.

- Jestem bardzo zadowolona z decyzji podjętej przez radę. Usłyszeli obywateli, którzy podeszli i przemówili, i powiedzieli: „Nie zgadzaliśmy się z poprzednią jednostronną decyzją” - mówiła mieszkanka Haven Mary Andresen.

Kiedy stajemy razem i sprawiamy, że nasze głosy są słyszane, może to naprawdę zmienić nasze społeczności - skomentował sprawę Brent Keilen, wiceprezes FRC Action.


 

POLECANE
Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela z ostatniej chwili
Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela

- Polska jest zaniepokojona rozszerzeniem operacji lądowej IDF w Strefie Gazy, która nie ma dostatecznego uzasadnienia wojskowego, a rodzi nieakceptowalne skutki humanitarne dla cywilnych mieszkańców enklawy - czytamy w komunikacie polskiego MSZ.

Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego

Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego poinformował w czwartek, że Hanna Radziejowska oraz Mateusz Fałkowski na mocy zawartego z Instytutem porozumienia zostają przywróceni do pracy w berlińskim oddziale.

Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji Wiadomości
Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział odejście od dotychczasowej polityki energetycznej. Niemcy mają spowolnić rozwój odnawialnych źródeł energii, postawić na budowę elektrowni gazowych i utrzymać dłużej w systemie elektrownie węglowe. Zdaniem ekspertów rośnie też prawdopodobieństwo, że Niemcy będą zainteresowane ponownym otwarciem dostaw gazu z Rosji.

Sikorski ma towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ z ostatniej chwili
Sikorski ma towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ

W 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ rozpoczynającej się w niedzielę udział weźmie – oprócz prezydenta – szef MSZ Radosław Sikorski. Będzie to pierwszy raz, kiedy szef polskiej dyplomacji będzie towarzyszyć prezydentowi Nawrockiemu w jego zagranicznej wizycie – informuje Polska Agencja Prasowa.

Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali z ostatniej chwili
Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali

70 proc. badanych Polaków zadeklarowało, że nie wyjedzie z Polski w razie rosyjskiej agresji; przeciwne deklaracje złożyło 30 proc. ankietowanych – wynika z opublikowanego w czwartek sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”.

Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą z ostatniej chwili
Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą

– Podpiszemy z ukraińskim resortem obrony porozumienie o współpracy dotyczące m.in. zdobywania umiejętności w zakresie operowania dronami – powiedział w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty w Kijowie.

Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie z ostatniej chwili
Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie

W niemieckim landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie od ponad miesiąca notuje się rosnącą liczbę zakażeń bakterią EHEC. Mimo intensywnych działań służb sanitarnych wciąż nie udało się jednoznacznie wskazać źródła infekcji. We wrześniu naukowcy zidentyfikowali występujący w regionie szczep jako wyjątkowo agresywny i rzadko spotykany w Europie.

Donald Trump zdecydował ws. Antify. Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa Wiadomości
Donald Trump zdecydował ws. Antify. "Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa"

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że uznał Antifę za organizację terrorystyczną. Polecił również zbadanie osób finansujących działalność tego ruchu.

Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba z ostatniej chwili
Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba

Policji ufa niewiele ponad 63 proc. Polaków, a straży miejskiej 51 proc. – wynika z badania IBRiS dla PAP. Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują natomiast zaufanie do straży pożarnej.

Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

REKLAMA

Władze amerykańskiego miasta chciały usunąć napisy "In God We Trust" z wozów policyjnych. Nie przewidzieli reakcji mieszkańców

Miasteczko Haven w stanie Kansas trafiło na łamy mediów po tym, jak mieszkańcy zdecydowanie sprzeciwili się usunięciu z wozów policyjnych napisów "In God We Trust" [Bogu ufamy - tłum.]. Hasło to jest nadal oficjalną dewizą Stanów Zjednoczonych. Sprawę opisał m.in. konserwatywny amerykański portal DailySignal.com. 
 Władze amerykańskiego miasta chciały usunąć napisy
/ pixabay.com/diegoparra

 

Według informacji podanej przez DailySognal.com, 3 maja br. radni miasta Haven zagłosowali za zdjęciem z radiowozów emblematów opatrzonych napisem „In God We Trust”. Głosowanie miało odbyć się pospiesznie, a sprawa była pozornie prosta. Tymczasem okazało się, że plany radnych nie do końca trafiły w gusta mieszkańców miasta, którzy zaczęli zbiorowo protestować przeciw temu posunięciu.

Burmistrza Haven Adama Wrighta obsypano mailami zawierającymi protesty obywateli. Miejscowi podpisali także petycję w tej sprawie. Mieszkańcom pomagała organizacja Family Research Council (FRC). Ogółem petycję podpisało niemal 20 tys. osób z czego pięciuset miejscowych z Kansas. Warto dodać, że Haven liczy sobie 1170 mieszkańców [dane z roku 2020 - red.].

Jak pisze DailySignal.com, w poniedziałek na zebranie rady miejskiej przybyły tłumy, wśród nich także prasa. Radni mieli nie być chętni, by rozpoczynać dyskusję i ponawiać głosowanie pod okiem "połowy miasta", jednak ostatecznie do głosowania doszło. Stosunkiem głosów 3:2 zdecydowano o cofnięciu poprzedniej decyzji i pozostawieniu emblematów na policyjnych pojazdach.

- Jestem bardzo zadowolona z decyzji podjętej przez radę. Usłyszeli obywateli, którzy podeszli i przemówili, i powiedzieli: „Nie zgadzaliśmy się z poprzednią jednostronną decyzją” - mówiła mieszkanka Haven Mary Andresen.

Kiedy stajemy razem i sprawiamy, że nasze głosy są słyszane, może to naprawdę zmienić nasze społeczności - skomentował sprawę Brent Keilen, wiceprezes FRC Action.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe