Paweł Jędrzejewski: Absurdalny pomysł Szymona Hołowni. Przebija jego "płacz nad konstytucją"

Absurdalny postulat, żeby dzieci mogły głosować, na pewno nie polepszy notowań partii Polska 2050.
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia / Screen YouTube TVN talent show

Szymon Hołownia jest w polskiej polityce "człowiekiem bez właściwości" - ani zimnym, ani gorącym, a wyłącznie kimś odcinającym coraz bardziej wątłe kupony od swojego statusu telewizyjnego celebryty niższej kategorii. Program polityczny ma nijaki - emocjonalna mieszanka "postępowości" z ogólnikowymi frazesami z ducha "myślenia życzeniowego" ("żeby było lepiej").

 

Poparcie dla jego partii stale maleje.

Nie byłoby sensu zajmować się tym politykiem i jego ugrupowaniem, gdyby nie fakt, że przed kilkoma dniami media poinformowały o jego najnowszej wypowiedzi. Otóż Szymon Hołownia przypomniał jeden z postulatów swojego ruchu (Polska 2050). Jest nim zmiana ordynacji wyborczej tak, by umożliwić udział w wyborach... dzieciom. Hołownia chce (cytat): "żeby zrównoważyć w starzejącym się społeczeństwie coraz większy procent głosujących osób w starszym wieku tym, żeby obniżyć wiek dopuszczenia do głosowania do 16. roku życia".

 

Głosowanie w wieku lat szesnastu? Co za bzdurny postulat!

Ten pomysł jest albo bardzo głupi, albo skrajnie cyniczny. Głupi, bo zdecydowanie nierozumne jest założenie, że ludzie w wieku lat szesnastu są w stanie podejmować świadome decyzje dotyczące spraw w skali makro. Przecież wszyscy mamy świadomość, że nie powinni samodzielnie podejmować ich w skali mikro (dlatego w sprawach dotyczących ich własnego życia potrzebują rodziców i szkoły). Jeszcze bardziej bezsensowne jest założenie, że głosy dzieci, z samego faktu, że są dziećmi - ludźmi bez żadnego życiowego doświadczenia i rozumienia - mają "równoważyć" głosy starszych wyborców, przede wszystkim seniorów, którzy o życiu wiedzą już wszystko. Hołowni po prostu nie podoba się fakt, że w wyborach uczestniczy wielu seniorów dostrzegających miałkość frazesów jego partii. Tym bardziej nie podoba mu się, że w Polsce seniorzy stanowią grupę coraz liczniejszą, więc chce "napuścić" na nich naiwnych szesnastolatków. Takie jest to "równoważenie".

Natomiast cynizm tego pomysłu polega na tym, że Hołownia zapewne zakłada, że jego partia zostałaby hojnie "nagrodzona" w wyborach przez wdzięcznych szesnastolatków - za umożliwienie im głosowania. 

Cokolwiek stoi za tym pomysłem - brak rozsądku, cynizm czy obie te przyczyny na raz - jedno jest pewne: absurdalny postulat, żeby dzieci mogły głosować, na pewno nie polepszy notowań partii Polska 2050. Wyborcy-seniorzy, niezależnie jak bardzo kochają swoje wnuki, zadbają o to.

 

Wniosek

Wniosek: Szymon Hołownia zapomniał, jak nierozsądnie i nieodpowiedzialnie myśli się o życiu mając szesnaście lat, jak nie ma się wówczas pojęcia o świecie (co jest przecież zrozumiałe i nie powinno nikogo dziwić). To jedna możliwość. Druga, to że mentalnie Hołownia z szesnastu lat sam jeszcze nie wyrósł. Pamiętając jego kabotyński "płacz nad konstytucją" - widowisko wyjątkowo żenujące, którego nie da się "odzobaczyć" - obstawiałbym tę drugą ewentualność. A ten pomysł przebija nawet tamten słynny "płacz".

Hołownia to niedojrzały polityk. Bezkrytyczni, naiwni, a zarazem skrajnie emocjonalni szesnastolatkowie to byłby jego naturalny i zarazem wymarzony elektorat.


 

POLECANE
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

Belgia zamyka elektrownie jądrowe tylko u nas
Belgia zamyka elektrownie jądrowe

Belgia właśnie zamknęła reaktor Doel 2 – jeden z najstarszych i kluczowych elementów swojej energetyki jądrowej. To symbol końca całej epoki i początek trudnych pytań o bezpieczeństwo energetyczne kraju, który rezygnuje z atomu mimo rosnących kosztów prądu i ryzyka deficytu energii. Co oznacza to dla Belgów i dla całej Europy?

Zakażony dzik w zagłębiu produkcji trzody chlewnej. Minister Krajewski: Nie wykluczamy celowego działania z ostatniej chwili
Zakażony dzik w zagłębiu produkcji trzody chlewnej. Minister Krajewski: Nie wykluczamy celowego działania

„Nie wykluczamy sabotażu, w tym wschodniej dywersji. Chronimy polską wieś i nie pozwolimy na celowe roznoszenie wirusa” - oświadczył minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski odnosząc się do sprawy wykrycia szczątków martwego dzika zakażonego wirusem Afrykańskiego Pomoru Świń w powiecie piotrkowskim.

REKLAMA

Paweł Jędrzejewski: Absurdalny pomysł Szymona Hołowni. Przebija jego "płacz nad konstytucją"

Absurdalny postulat, żeby dzieci mogły głosować, na pewno nie polepszy notowań partii Polska 2050.
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia / Screen YouTube TVN talent show

Szymon Hołownia jest w polskiej polityce "człowiekiem bez właściwości" - ani zimnym, ani gorącym, a wyłącznie kimś odcinającym coraz bardziej wątłe kupony od swojego statusu telewizyjnego celebryty niższej kategorii. Program polityczny ma nijaki - emocjonalna mieszanka "postępowości" z ogólnikowymi frazesami z ducha "myślenia życzeniowego" ("żeby było lepiej").

 

Poparcie dla jego partii stale maleje.

Nie byłoby sensu zajmować się tym politykiem i jego ugrupowaniem, gdyby nie fakt, że przed kilkoma dniami media poinformowały o jego najnowszej wypowiedzi. Otóż Szymon Hołownia przypomniał jeden z postulatów swojego ruchu (Polska 2050). Jest nim zmiana ordynacji wyborczej tak, by umożliwić udział w wyborach... dzieciom. Hołownia chce (cytat): "żeby zrównoważyć w starzejącym się społeczeństwie coraz większy procent głosujących osób w starszym wieku tym, żeby obniżyć wiek dopuszczenia do głosowania do 16. roku życia".

 

Głosowanie w wieku lat szesnastu? Co za bzdurny postulat!

Ten pomysł jest albo bardzo głupi, albo skrajnie cyniczny. Głupi, bo zdecydowanie nierozumne jest założenie, że ludzie w wieku lat szesnastu są w stanie podejmować świadome decyzje dotyczące spraw w skali makro. Przecież wszyscy mamy świadomość, że nie powinni samodzielnie podejmować ich w skali mikro (dlatego w sprawach dotyczących ich własnego życia potrzebują rodziców i szkoły). Jeszcze bardziej bezsensowne jest założenie, że głosy dzieci, z samego faktu, że są dziećmi - ludźmi bez żadnego życiowego doświadczenia i rozumienia - mają "równoważyć" głosy starszych wyborców, przede wszystkim seniorów, którzy o życiu wiedzą już wszystko. Hołowni po prostu nie podoba się fakt, że w wyborach uczestniczy wielu seniorów dostrzegających miałkość frazesów jego partii. Tym bardziej nie podoba mu się, że w Polsce seniorzy stanowią grupę coraz liczniejszą, więc chce "napuścić" na nich naiwnych szesnastolatków. Takie jest to "równoważenie".

Natomiast cynizm tego pomysłu polega na tym, że Hołownia zapewne zakłada, że jego partia zostałaby hojnie "nagrodzona" w wyborach przez wdzięcznych szesnastolatków - za umożliwienie im głosowania. 

Cokolwiek stoi za tym pomysłem - brak rozsądku, cynizm czy obie te przyczyny na raz - jedno jest pewne: absurdalny postulat, żeby dzieci mogły głosować, na pewno nie polepszy notowań partii Polska 2050. Wyborcy-seniorzy, niezależnie jak bardzo kochają swoje wnuki, zadbają o to.

 

Wniosek

Wniosek: Szymon Hołownia zapomniał, jak nierozsądnie i nieodpowiedzialnie myśli się o życiu mając szesnaście lat, jak nie ma się wówczas pojęcia o świecie (co jest przecież zrozumiałe i nie powinno nikogo dziwić). To jedna możliwość. Druga, to że mentalnie Hołownia z szesnastu lat sam jeszcze nie wyrósł. Pamiętając jego kabotyński "płacz nad konstytucją" - widowisko wyjątkowo żenujące, którego nie da się "odzobaczyć" - obstawiałbym tę drugą ewentualność. A ten pomysł przebija nawet tamten słynny "płacz".

Hołownia to niedojrzały polityk. Bezkrytyczni, naiwni, a zarazem skrajnie emocjonalni szesnastolatkowie to byłby jego naturalny i zarazem wymarzony elektorat.



 

Polecane