Jan Pietrzak dla "TS": Niszczyć, nie polemizować!

Dzięki dwuznacznym kelnerom, którzy z jakiegoś powodu nagrywali klientów w knajpie SOWA, poznajemy kolejne odcinki reportażu z czasów Patologii Obywatelskiej. W ostatnim kawałku błysnął formą ks. Sowa. W gronie partyjnych meneli czuł się bardziej u siebie niż w otoczeniu duchownych, o których opowiadał paskudne rzeczy w chamski sposób.
T. Gutry Jan Pietrzak dla "TS": Niszczyć, nie polemizować!
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
O „Gazecie Polskiej” też się wypowiedział: „ niszczyć, nie polemizować”. Zwróćmy uwagę na tę prostą dyrektywę. Została ona wprowadzona do życia publicznego z początkiem rządów Tuska. Sformowano grupę specjalną, która miała zadanie uniemożliwić jakiekolwiek polemiki, uzgadnianie poglądów z ówczesną opozycją. Ich frontmanem był Palikot. Uniemożliwić polemikę najłatwiej jest, obrażając drugą stronę, czyli rzucając obelgi zamiast argumentów. Odbierać godność, traktować pogardliwie, szkalować…

Parlament przestał być miejscem rozmowy, stał się miejscem awantury. To była i jest w dalszym ciągu sterowana wojna medialna. Staromodne pojęcie „język parlamentarny” straciło rację bytu. Zapanował język chamstwa i histerii. Sztab akcji niszczenia Polski, idąc do wyborów 2015 r., był przekonany, że po zdewastowaniu wspólnotowej aksjologii wygraną ma w kieszeni. Jednak lekceważony elektorat nie poddał się presji niszczycieli i oddał władzę „dobrej zmianie”. Już po półtora roku optymizm Polaków podskoczył do niespotykanego poziomu, wskaźniki ekonomiczne rosną, sprawy idą w dobrym kierunku…

A towarzystwo, które zarządziło „wojnę totalną”, szamocze się w pułapce własnej śmieszności. Chcą w dalszym ciągu uchodzić za „normalną” partię polityczną, a są już tylko agencją nieudanych zadym ulicznych. Próbują doprowadzić do jakiegoś nieszczęścia, którym można by obarczyć Prawo i Sprawiedliwość, boją się jednak własnej klęski. Po prostu nie sposób funkcjonować w demokracji bez społecznego dyskursu. Które środowisko polityczne ma w programie wyłącznie niszczenie konkurencji, przede wszystkim samo się zniszczy, panie Sowa (już bez przyjaciół).

Jan Pietrzak

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (25/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Maskirowka Donalda Tuska jest testem dla Polski tylko u nas
Maskirowka Donalda Tuska jest testem dla Polski

Donald Tusk wcale nie postawił sobie za główny cel zablokowania objęcia urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego. Ani tym bardziej obsadzenia na jego miejscu Rafała Trzaskowskiego. Doskonale wie, że to niemożliwe.

Ekspert: Kwestionowanie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w oparciu o wyroki trybunałów UE to fałsz i manipulacja tylko u nas
Ekspert: Kwestionowanie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN "w oparciu o wyroki trybunałów UE" to fałsz i manipulacja

Po raz kolejny europoseł Michał Wawrykiewicz, wcześniej aktywista "Wolnych Sądów", z uporem godnym lepszej sprawy, kwestionuje status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, opierając swoją tezę na rzekomych wyrokach Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Takie twierdzenia to zwyczajne wprowadzanie opinii publicznej w błąd.

Policja znalazła ciało zaginionego dyrektora z NCBiR z ostatniej chwili
Policja znalazła ciało zaginionego dyrektora z NCBiR

Tragicznie zakończyły się poszukiwania Macieja Grzegorzewskiego. Zaginionego dyrektora z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju poszukiwano od niedzieli. W środę policjanci znaleźli jego ciało. 

Śmiertelne poduszki bezpieczeństwa. Unieruchomionych 2,5 miliona aut z ostatniej chwili
Śmiertelne poduszki bezpieczeństwa. Unieruchomionych 2,5 miliona aut

Francuski minister transportu zakazał jazdy samochodami wszystkich marek wyposażonych w poduszki powietrzne firmy Takata. Zakaz dotyczy aut z Korsyki i francuskich terytoriów zamorskich, a także samochodów wyprodukowanych przed 2011 rokiem we Francji kontynentalnej - podało BBC.

Tragiczny finał poszukiwań trzech nastolatków z ostatniej chwili
Tragiczny finał poszukiwań trzech nastolatków

W nocy z wtorku na środę trzech nastolatków wypłynęło kajakami na jezioro Małszewskie w gminie Jedwabno (woj. warmińsko-mazurskie).  Ich zaginięcie zgłosili koledzy, z którymi cała trójka przebywała w wynajętym domku letniskowym.

Dziennikarz TVN spytał o ponowne liczenie głosów. Riposta prezydenta Dudy zaboli Tuska z ostatniej chwili
Dziennikarz TVN spytał o ponowne liczenie głosów. Riposta prezydenta Dudy zaboli Tuska

Adam Bodnar chce ponownego przeliczenia głosów z blisko 1500 komisji obwodowych. Na konferencji prasowej dziennikarz TVN spytał Andrzeja Dudę, czy prokurator generalny dobrze robi, składając taki wniosek. W odpowiedzi prezydent zaznaczył, kto zgodnie z prawem ma decydujący głos w sprawie rozpatrywania protestów wyborczych i dzięki komu premier Donald Tusk ma dziś władzę. 

Ukraina dostanie setki rakiet za rosyjskie pieniądze z ostatniej chwili
Ukraina dostanie setki rakiet za rosyjskie pieniądze

Ukraina otrzyma 350 rakiet produkcji brytyjskiej sfinansowanych z odsetek od zamrożonych rosyjskich aktywów oraz pięć nowych systemów przeciwlotniczych, by wzmocnić ukraińską obronę powietrzną – przekazał w środę minister obrony Ukrainy Rustem Umierow.

Giertych przekazał informację od informatora z SN. Sąd Najwyższy odpowiada z ostatniej chwili
Giertych przekazał informację od "informatora z SN". Sąd Najwyższy odpowiada

Roman Giertych – powołując się na "informatora z SN" – przekazał, że część protestów wyborczych trafia do „kartonów” i nie jest rozpatrywana przez Sąd Najwyższy. Jego wpis doczekał się reakcji SN.

Bodnar zawnioskował o oględziny kart do głosowania z niemal 1500 komisji z ostatniej chwili
Bodnar zawnioskował o oględziny kart do głosowania z niemal 1500 komisji

Prokurator generalny Adam Bodnar wystąpił w swoich stanowiskach ws. dwóch z protestów przeciw wyborowi prezydenta z wnioskami o przeprowadzenie oględzin kart do głosowania w 1 tys. 472 obwodowych komisjach wyborczych – poinformowała w środę rzecznik prasowa PG prok. Anna Adamiak.

Obywatelskie zatrzymanie złodzieja z Kolumbii. W pogoń ruszyła kobieta [WIDEO] z ostatniej chwili
Obywatelskie zatrzymanie złodzieja z Kolumbii. W pogoń ruszyła kobieta [WIDEO]

W Kościerzynie młody Kolumbijczyk podjechał na rowerze do kobiety, wyrwał jej portfel, po czym uciekł. Za złodziejem ruszyła inna kobieta, która dogoniła go na dworcu PKP. – Chciałam go sama obezwładnić, wówczas zaczął być agresywny – relacjonowała.

REKLAMA

Jan Pietrzak dla "TS": Niszczyć, nie polemizować!

Dzięki dwuznacznym kelnerom, którzy z jakiegoś powodu nagrywali klientów w knajpie SOWA, poznajemy kolejne odcinki reportażu z czasów Patologii Obywatelskiej. W ostatnim kawałku błysnął formą ks. Sowa. W gronie partyjnych meneli czuł się bardziej u siebie niż w otoczeniu duchownych, o których opowiadał paskudne rzeczy w chamski sposób.
T. Gutry Jan Pietrzak dla "TS": Niszczyć, nie polemizować!
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
O „Gazecie Polskiej” też się wypowiedział: „ niszczyć, nie polemizować”. Zwróćmy uwagę na tę prostą dyrektywę. Została ona wprowadzona do życia publicznego z początkiem rządów Tuska. Sformowano grupę specjalną, która miała zadanie uniemożliwić jakiekolwiek polemiki, uzgadnianie poglądów z ówczesną opozycją. Ich frontmanem był Palikot. Uniemożliwić polemikę najłatwiej jest, obrażając drugą stronę, czyli rzucając obelgi zamiast argumentów. Odbierać godność, traktować pogardliwie, szkalować…

Parlament przestał być miejscem rozmowy, stał się miejscem awantury. To była i jest w dalszym ciągu sterowana wojna medialna. Staromodne pojęcie „język parlamentarny” straciło rację bytu. Zapanował język chamstwa i histerii. Sztab akcji niszczenia Polski, idąc do wyborów 2015 r., był przekonany, że po zdewastowaniu wspólnotowej aksjologii wygraną ma w kieszeni. Jednak lekceważony elektorat nie poddał się presji niszczycieli i oddał władzę „dobrej zmianie”. Już po półtora roku optymizm Polaków podskoczył do niespotykanego poziomu, wskaźniki ekonomiczne rosną, sprawy idą w dobrym kierunku…

A towarzystwo, które zarządziło „wojnę totalną”, szamocze się w pułapce własnej śmieszności. Chcą w dalszym ciągu uchodzić za „normalną” partię polityczną, a są już tylko agencją nieudanych zadym ulicznych. Próbują doprowadzić do jakiegoś nieszczęścia, którym można by obarczyć Prawo i Sprawiedliwość, boją się jednak własnej klęski. Po prostu nie sposób funkcjonować w demokracji bez społecznego dyskursu. Które środowisko polityczne ma w programie wyłącznie niszczenie konkurencji, przede wszystkim samo się zniszczy, panie Sowa (już bez przyjaciół).

Jan Pietrzak

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (25/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe