„Dużo się mówi, ale niewiele widać”. Mocne słowa Wołodymyra Kliczko w niemieckiej telewizji

Zdaniem brata mera Kijowa Witalija Kliczki, nie musiałaby to być wizyta w okolicach stolicy Ukrainy, które zostały szczególnie dotknięte zniszczeniami wojennymi. Stwierdził, że "już teraz nie chce, aby [Scholz - przyp. red.] zobaczył to, co widzieliśmy w Buczy, Hostomlu i Irpieniu". Dodał, że wojna dotknęła także Kijów.
Wołodymyr Kliczko wezwał również do realizacji niemieckich dostaw broni dla Ukrainy.
– Chciałbym, aby głośne słowa przerodziły się w czyny. Na zewnątrz dużo się mówi (...), ale w praktyce niewiele widać – stwierdził dodając: – A im więcej czasu upływa, tym więcej ludzi traci życie na Ukrainie.