Piotr Duda: Solidarność się nie zmieniła. Nie mogliśmy patrzeć na to, jak ludobójca i bandyta Putin najechał na wolny, demokratyczny kraj

- Tu, pod Giewontem, bije serce Solidarności. Czekaliśmy długo na ten jubileuszowy zjazd, bo pandemia krzyżowała nasze plany. Ale nie możemy być dziś bardzo uśmiechnięci, bo 24. lutego świat się zatrzymał - mówił przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, przemawiając podczas XXX Krajowego Zjazdu Delegatów w Zakopanem.
Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda
Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda / fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

- 5. września 1981 roku rozpoczął się I Krajowy Zjazd Delegatów w Gdańskiej Hali Olivii. Poprzedzony był Mszą Świętą, jak zawsze dzieje się w Solidarności. To było wielkie święto wolności i demokracji, gdzie po raz pierwszy w sposób nieskrępowany delegaci mówili o wolności słowa, wolności człowieka, prawach pracowniczych, podmiotowości ludzkiej pracy i człowieka. A działo się to za żelazną kurtyną, w centrum reżimu komunistycznego - rozpoczął przewodniczący Solidarności Piotr Duda. Podkreślił, że na ile to było możliwe, śledził wówczas to wydarzenie cały świat.

- Dokumenty, które ten zjazd przyjmował, były bardzo mocnym fundamentem dla funkcjonowania NSZZ “Solidarność”. Ale powstał tam także inny, bardzo ważny dokument. To było “Posłanie do ludzi Europy Wschodniej”, które zdenerwowało ludzi na Kremlu. Dlatego tak ważna jest historia i nasz statut, który opiera się na nauce społecznej Kościoła. Bo Solidarność krzyża się nie wstydzi. Solidarność krzyż ma w sercu. I ten krzyż niesiemy przez całą związkową działalność w codziennej pracy związkowej i w naszych zakładach pracy. Tym bardziej się cieszę, że na drugim krańcu naszej Ojczyzny, tu w Zakopanem, możemy obchodzić swój 30. jubileuszowy Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ “S” - mówił przewodniczący. Zaznaczył, że obchodzimy dzisiaj święto nie tylko Solidarności, ale święto ludzi pracy, choć to właśnie NSZZ “Solidarność” jest największą i najsilniejszą organizacją związkową w naszym kraju.

- Solidarność liczy 700 tys. członków. Żadna partia, żaden ruch społeczny nie może poszczycić się taka siłą. Ale naszą siłą jest nasza wiara i nasze działania merytoryczne. Za chwilę na ekranie ukaże się krótki film z ostatniej dekady naszych działań. To dla nas bardzo ważne, aby niektórym przypomnieć: byłym rządzącym, którzy są tacy "pro-pracowniczy" - mówił Piotr Duda. Dodał, że tu, pod Giewontem, bije serce Solidarności.

- Czekaliśmy długo na ten jubileuszowy zjazd, bo pandemia krzyżowała nasze plany. Ale nie możemy być dziś bardzo uśmiechnięci, bo 24. lutego świat się zatrzymał. Nic już nie będzie takie jak było, tylko Solidarność się nie zmieniła. Otworzyliśmy nasze serca jako cały naród, ale także jako związkowcy z Solidarności, niosąc pomoc naszym ukraińskim przyjaciołom. Przyjęliśmy ich do naszych domów, do naszych związkowych ośrodków, bo nie mogliśmy patrzeć na to, jak ludobójca i bandyta Putin najechał na wolny, demokratyczny kraj, jakim jest Ukraina. Dziękuję wam wszystkim za to wsparcie, za tą solidarność. Chcę przedstawić jak codziennie pomagamy i wspieramy naszych przyjaciół z Ukrainy. Daj Boże, żeby ta wojna jak najszybciej się skończyła. Solidarność będzie z naszymi przyjaciółmi z Ukrainy - podsumował przewodniczący NSZZ „Solidarność”.

 


 

POLECANE
Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach Wiadomości
Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach

W komentarzu opublikowanym w „Augsburger Allgemeine” Jonas Klimm ocenia, że część Niemców nadal patrzy na Polskę z wyższością, choć realia dawno się zmieniły. Przypomina, że „jeszcze 20 lat temu dowcipy o Polakach kradnących samochody należały do standardowego repertuaru niemieckich komików”, ale dziś takie podejście nie przystaje do faktów.

Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat

W najbliższym czasie dominować będzie pogoda pochmurna z lokalnymi przejaśnieniami, mogą występować miejscami opady deszczu, w poniedziałek do 12 st. C na zachodzie - poinformował synoptyk IMGW Tomasz Siemieniuk. Z prognozy długoterminowej Instytutu wynika, że nastąpi wyraźne ocieplenie.

Grafzero: Spadkobiercy i Bóg Skorpion William Golding | Ciekawa książka | Grafzero z ostatniej chwili
Grafzero: "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion" William Golding | Ciekawa książka | Grafzero

Tym razem Grafzero vlog literacki razem z ‪@emigrant41‬ rozmawia o dwóch książkach Wiliama Goldinga "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion". Czy da się pisać o historii tak dawnej, że nie ujętej na piśmie? Czy jest możliwe jakiekolwiek sensowne ujęcie takiej rzeczywistości?

Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek Wiadomości
Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek

Wyciek wody, do którego doszło w Luwrze pod koniec listopada, spowodował uszkodzenie około 400 książek w dziale zabytków egipskich - przyznał w niedzielę zastępca dyrektora paryskiego muzeum Francis Steinbock.

Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja Wiadomości
Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja

Zespół T.Love ogłosił, że po 35 latach współpracy rozstaje się z Sidneyem Polakiem. Informacja pojawiła się 7 grudnia w mediach społecznościowych grupy i od razu wywołała poruszenie wśród fanów. Muzyk był związany z zespołem od 1990 roku i przez dekady współtworzył jego brzmienie.

Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni? Wiadomości
Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni?

Dyskusja o przyszłości polskich skrzyżowań i sposobie, w jaki kierowcy poruszają się po miastach, znów wróciła na sejmową agendę. Eksperci przekonują, że dotychczasowy system nie przystaje do realiów ruchu drogowego, a przygotowywane rekomendacje mogą wywołać jedną z największych dyskusji o organizacji ruchu od lat.

Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze Wiadomości
Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Piotr Żyła był siódmy, Maciej Kot - 14., Paweł Wąsek - 25., a Kamil Stoch - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Drugi był Japończyk Ryoyu Kobayashi, który prowadził po pierwszej serii.

Spadła kilkaset metrów spod szczytu Rysów i przeżyła. Ratownik TOPR: To cud Wiadomości
Spadła kilkaset metrów spod szczytu Rysów i przeżyła. Ratownik TOPR: To cud

Turystka, która spadła około 400 metrów ze stromego odcinka Rysów, przeżyła i doznała jedynie niegroźnych obrażeń. Ratownicy TOPR mówią wprost o cudownym ocaleniu.

Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy Wiadomości
Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy

Środowisko teatralne i filmowe pożegnało jednego ze swoich zasłużonych twórców. 6 grudnia 2025 roku zmarł Romuald Michalewski - aktor od lat związany z wieloma scenami w całej Polsce. Informację o jego odejściu przekazał portal e-teatr.pl.

Szczyt w Londynie bez udziału Polski. Błaszczak ostro o Tusku Pozycja Polski jest katastrofalna pilne
Szczyt w Londynie bez udziału Polski. Błaszczak ostro o Tusku "Pozycja Polski jest katastrofalna"

Brak zaproszenia Donalda Tuska na londyńskie rozmowy o Ukrainie ponownie wywołało polityczną burzę. Politycy PiS oceniają, że pomijanie Polski w kluczowych spotkaniach to dowód na gwałtowne osłabienie pozycji rządu na arenie międzynarodowej.

REKLAMA

Piotr Duda: Solidarność się nie zmieniła. Nie mogliśmy patrzeć na to, jak ludobójca i bandyta Putin najechał na wolny, demokratyczny kraj

- Tu, pod Giewontem, bije serce Solidarności. Czekaliśmy długo na ten jubileuszowy zjazd, bo pandemia krzyżowała nasze plany. Ale nie możemy być dziś bardzo uśmiechnięci, bo 24. lutego świat się zatrzymał - mówił przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, przemawiając podczas XXX Krajowego Zjazdu Delegatów w Zakopanem.
Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda
Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda / fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

- 5. września 1981 roku rozpoczął się I Krajowy Zjazd Delegatów w Gdańskiej Hali Olivii. Poprzedzony był Mszą Świętą, jak zawsze dzieje się w Solidarności. To było wielkie święto wolności i demokracji, gdzie po raz pierwszy w sposób nieskrępowany delegaci mówili o wolności słowa, wolności człowieka, prawach pracowniczych, podmiotowości ludzkiej pracy i człowieka. A działo się to za żelazną kurtyną, w centrum reżimu komunistycznego - rozpoczął przewodniczący Solidarności Piotr Duda. Podkreślił, że na ile to było możliwe, śledził wówczas to wydarzenie cały świat.

- Dokumenty, które ten zjazd przyjmował, były bardzo mocnym fundamentem dla funkcjonowania NSZZ “Solidarność”. Ale powstał tam także inny, bardzo ważny dokument. To było “Posłanie do ludzi Europy Wschodniej”, które zdenerwowało ludzi na Kremlu. Dlatego tak ważna jest historia i nasz statut, który opiera się na nauce społecznej Kościoła. Bo Solidarność krzyża się nie wstydzi. Solidarność krzyż ma w sercu. I ten krzyż niesiemy przez całą związkową działalność w codziennej pracy związkowej i w naszych zakładach pracy. Tym bardziej się cieszę, że na drugim krańcu naszej Ojczyzny, tu w Zakopanem, możemy obchodzić swój 30. jubileuszowy Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ “S” - mówił przewodniczący. Zaznaczył, że obchodzimy dzisiaj święto nie tylko Solidarności, ale święto ludzi pracy, choć to właśnie NSZZ “Solidarność” jest największą i najsilniejszą organizacją związkową w naszym kraju.

- Solidarność liczy 700 tys. członków. Żadna partia, żaden ruch społeczny nie może poszczycić się taka siłą. Ale naszą siłą jest nasza wiara i nasze działania merytoryczne. Za chwilę na ekranie ukaże się krótki film z ostatniej dekady naszych działań. To dla nas bardzo ważne, aby niektórym przypomnieć: byłym rządzącym, którzy są tacy "pro-pracowniczy" - mówił Piotr Duda. Dodał, że tu, pod Giewontem, bije serce Solidarności.

- Czekaliśmy długo na ten jubileuszowy zjazd, bo pandemia krzyżowała nasze plany. Ale nie możemy być dziś bardzo uśmiechnięci, bo 24. lutego świat się zatrzymał. Nic już nie będzie takie jak było, tylko Solidarność się nie zmieniła. Otworzyliśmy nasze serca jako cały naród, ale także jako związkowcy z Solidarności, niosąc pomoc naszym ukraińskim przyjaciołom. Przyjęliśmy ich do naszych domów, do naszych związkowych ośrodków, bo nie mogliśmy patrzeć na to, jak ludobójca i bandyta Putin najechał na wolny, demokratyczny kraj, jakim jest Ukraina. Dziękuję wam wszystkim za to wsparcie, za tą solidarność. Chcę przedstawić jak codziennie pomagamy i wspieramy naszych przyjaciół z Ukrainy. Daj Boże, żeby ta wojna jak najszybciej się skończyła. Solidarność będzie z naszymi przyjaciółmi z Ukrainy - podsumował przewodniczący NSZZ „Solidarność”.

 



 

Polecane