„Z pracownikami trzeba rozmawiać”. Pikieta związkowców z Ikea Industry West

W niedzielę, 29 maja na rynku miejskim w Zbąszyniu pikietowało kilkuset związkowców i pracowników zakładów Ikea Industry West. Pracownicy i związkowcy nie godzą się na ignorowanie ich głosu i postulatów oraz nieakceptowanie sporu zbiorowego przez kierownictwo firmy.
fot. Michał Kukuła „Z pracownikami trzeba rozmawiać”. Pikieta związkowców z Ikea Industry West
fot. Michał Kukuła

Ostatni raz pracownicy Ikea Industry protestowali cztery lata temu. Wydawało się, że wspólne relacje z zarządem firmy są poprawne, jednak sytuacja zmieniła się, kiedy Wojciech Waligóra, poprzedni dyrektor oddziału odszedł na emeryturę. Jego miejsce zajęła pani Małgorzata Dobies-Turulska, która ze związkami nie rozmawia praktycznie wcale. - We wrześniu zeszłego roku pracodawca bez konsultacji podjął decyzję o podniesieniu stawki minimalnej do 23 złotych/h. Pracownicy z dłuższym stażem zrównali się w płacy z nowozatrudnionymi. Pracownicy, którzy dla Ikea Industry poświęcili kilka lat zarabiają teraz tyle samo, co ludzie, których przyuczają. Zwracaliśmy się z prośbami o podwyżki dla wszystkich, nie tylko nowych pracowników, ale nie udało się. – mówi nam Michał Kukuła, przewodniczący MOZ NSZZ „Solidarność” w Ikea Industry, Ikea Retail (i inne) i dodaje: - Również w listopadzie zeszłego roku nie doszliśmy do porozumienia. Chcieliśmy negocjować podwyżki, ale pracodawca sam wprowadził je w lutym, z wyrównaniem od stycznia. Pracodawca sam podjął decyzję o przyznaniu 7% podwyżki (3% podwyżki gwarantowanej i 4% uznaniowej, uzależnionej od oceny przełożonego), chociaż związek postulował 10% podwyżki gwarantowanej dla wszystkich. – Pracownicy byli rozczarowany takim obrotem spraw. Wystąpiliśmy z żądaniami w formie sporu zbiorowego, w którym pozostajemy od 14 lutego, ale zarząd firmy go nie uznaje. Pracodawca dotąd nie usiadł do rokowań. Od dwóch tygodni flagujemy samochody na parkingach, teraz zorganizowaliśmy pikietę, w planie są kolejne akcje. Nie odpuścimy, dopóki nie zaczną z nami rozmawiać i respektować naszych postulatów. – mówi Kukuła. Spotkania, na które firma zaprasza związkowców nie są spotkaniami negocjacyjnymi. Ich tematem jest jedynie spór zbiorowy, który według prawników spółki jest bezzasadny i bezprawny. Dlatego pracownikom skończyła się cierpliwość i teraz poza akcjami w miejscu pracy zaczęli wychodzić na ulice.

Pracownicy zrzeszeni w związkach zawodowych w ubiegłą niedzielę przez kilka godzin głośno pikietowali na głównym placu Zbąszyna, aby zamanifestować swoje niezadowolenie z braku dialogu między pracodawcą a pracownikami, oraz sposobu, w jaki zarządzana jest spółka. Hasłem przewodnim zgromadzenia było: ”Godnej pracy, godnej płacy, godnego życia”. Pracownicy żądają wprowadzenia podwyżki dla wszystkich zatrudnionych z wyrównaniem od 1 stycznia 2022 r. (podniesienie godzinowych stawek zaszeregowania o 4,76 zł. na godzinę, miesięcznych stawek zaszeregowania o 800 zł.), wprowadzenia dodatku do wynagrodzenia za wysługę lat w wysokości 10 proc. min. wynagrodzenia za każde przepracowane w Ikea Industry w Zbąszynku 5 lat, wypłacanego co miesiąc. Zatrudnieni chcą także wprowadzenia wolnych niedziel, tak aby tydzień pracy rozpoczynał się od godziny 6:00  w poniedziałek, a nie jak dotąd o 22:00 w niedzielę. Jak twierdzą zaangażowani w sprawę, pracodawca do dzisiaj nie podjął rokowań w celu rozwiązania sporu. W trakcie niedzielnej manifestacji, protestujących wspierali m. in. Przewodniczący Regionu Zielonogórskiego NSZZ „S”, Bogusław Motowidełko, Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Przemysłu Drzewnego i Budownictwa NSZZ „S”, Adam Golec, liczne delegacje z zakładów Ikea Industry w Lubawie i Stepnicy, a także związek zawodowy Budowlani. - Z pracownikami trzeba rozmawiać. Związkowcy domagają się ze strony kierownictwa podjęcia dialogu. Spotkajmy się, porozmawiajmy. Nasz marsz do osiągnięcia celu jest długi. – mówili pikietujący.

Ikea Industry West jest obecnie największą fabryką mebli na świecie. W oddziałach w  Zbąszyniu, Zbąszynku i Babimoście zatrudnia 3 500 osób, a do związków należy 1 100 pracowników.

msz


 

POLECANE
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

REKLAMA

„Z pracownikami trzeba rozmawiać”. Pikieta związkowców z Ikea Industry West

W niedzielę, 29 maja na rynku miejskim w Zbąszyniu pikietowało kilkuset związkowców i pracowników zakładów Ikea Industry West. Pracownicy i związkowcy nie godzą się na ignorowanie ich głosu i postulatów oraz nieakceptowanie sporu zbiorowego przez kierownictwo firmy.
fot. Michał Kukuła „Z pracownikami trzeba rozmawiać”. Pikieta związkowców z Ikea Industry West
fot. Michał Kukuła

Ostatni raz pracownicy Ikea Industry protestowali cztery lata temu. Wydawało się, że wspólne relacje z zarządem firmy są poprawne, jednak sytuacja zmieniła się, kiedy Wojciech Waligóra, poprzedni dyrektor oddziału odszedł na emeryturę. Jego miejsce zajęła pani Małgorzata Dobies-Turulska, która ze związkami nie rozmawia praktycznie wcale. - We wrześniu zeszłego roku pracodawca bez konsultacji podjął decyzję o podniesieniu stawki minimalnej do 23 złotych/h. Pracownicy z dłuższym stażem zrównali się w płacy z nowozatrudnionymi. Pracownicy, którzy dla Ikea Industry poświęcili kilka lat zarabiają teraz tyle samo, co ludzie, których przyuczają. Zwracaliśmy się z prośbami o podwyżki dla wszystkich, nie tylko nowych pracowników, ale nie udało się. – mówi nam Michał Kukuła, przewodniczący MOZ NSZZ „Solidarność” w Ikea Industry, Ikea Retail (i inne) i dodaje: - Również w listopadzie zeszłego roku nie doszliśmy do porozumienia. Chcieliśmy negocjować podwyżki, ale pracodawca sam wprowadził je w lutym, z wyrównaniem od stycznia. Pracodawca sam podjął decyzję o przyznaniu 7% podwyżki (3% podwyżki gwarantowanej i 4% uznaniowej, uzależnionej od oceny przełożonego), chociaż związek postulował 10% podwyżki gwarantowanej dla wszystkich. – Pracownicy byli rozczarowany takim obrotem spraw. Wystąpiliśmy z żądaniami w formie sporu zbiorowego, w którym pozostajemy od 14 lutego, ale zarząd firmy go nie uznaje. Pracodawca dotąd nie usiadł do rokowań. Od dwóch tygodni flagujemy samochody na parkingach, teraz zorganizowaliśmy pikietę, w planie są kolejne akcje. Nie odpuścimy, dopóki nie zaczną z nami rozmawiać i respektować naszych postulatów. – mówi Kukuła. Spotkania, na które firma zaprasza związkowców nie są spotkaniami negocjacyjnymi. Ich tematem jest jedynie spór zbiorowy, który według prawników spółki jest bezzasadny i bezprawny. Dlatego pracownikom skończyła się cierpliwość i teraz poza akcjami w miejscu pracy zaczęli wychodzić na ulice.

Pracownicy zrzeszeni w związkach zawodowych w ubiegłą niedzielę przez kilka godzin głośno pikietowali na głównym placu Zbąszyna, aby zamanifestować swoje niezadowolenie z braku dialogu między pracodawcą a pracownikami, oraz sposobu, w jaki zarządzana jest spółka. Hasłem przewodnim zgromadzenia było: ”Godnej pracy, godnej płacy, godnego życia”. Pracownicy żądają wprowadzenia podwyżki dla wszystkich zatrudnionych z wyrównaniem od 1 stycznia 2022 r. (podniesienie godzinowych stawek zaszeregowania o 4,76 zł. na godzinę, miesięcznych stawek zaszeregowania o 800 zł.), wprowadzenia dodatku do wynagrodzenia za wysługę lat w wysokości 10 proc. min. wynagrodzenia za każde przepracowane w Ikea Industry w Zbąszynku 5 lat, wypłacanego co miesiąc. Zatrudnieni chcą także wprowadzenia wolnych niedziel, tak aby tydzień pracy rozpoczynał się od godziny 6:00  w poniedziałek, a nie jak dotąd o 22:00 w niedzielę. Jak twierdzą zaangażowani w sprawę, pracodawca do dzisiaj nie podjął rokowań w celu rozwiązania sporu. W trakcie niedzielnej manifestacji, protestujących wspierali m. in. Przewodniczący Regionu Zielonogórskiego NSZZ „S”, Bogusław Motowidełko, Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Przemysłu Drzewnego i Budownictwa NSZZ „S”, Adam Golec, liczne delegacje z zakładów Ikea Industry w Lubawie i Stepnicy, a także związek zawodowy Budowlani. - Z pracownikami trzeba rozmawiać. Związkowcy domagają się ze strony kierownictwa podjęcia dialogu. Spotkajmy się, porozmawiajmy. Nasz marsz do osiągnięcia celu jest długi. – mówili pikietujący.

Ikea Industry West jest obecnie największą fabryką mebli na świecie. W oddziałach w  Zbąszyniu, Zbąszynku i Babimoście zatrudnia 3 500 osób, a do związków należy 1 100 pracowników.

msz



 

Polecane
Emerytury
Stażowe