Ukraina odda swoje terytorium? Mocne słowa żony Zełenskiego

Konflikt na wschodzie Starego Kontynentu był szokiem dla światowej opinii publicznej. Dziś już jest jasne, że tego typu konfrontacji militarnej Europa nie widziała od czasów zakończenia II wojny światowej. Mimo wszystko dotychczasowy przebieg starcia mógł wielu zaskoczyć.
Rosjanie w pierwszych tygodniach wojny ponieśli wielką porażkę wizerunkową za sprawą braku zdobycia Kijowa. W tej sytuacji głównym celem działania sił Federacji Rosyjskiej stał się obszar Donbasu.
Ołena Zełenska o oddaniu terytorium
Wojna trwa już ponad 90 dni. Najbardziej tragiczne skutki konfliktu widać za sprawą ogromu zniszczeń ukraińskich miast i liczbie zabitych cywili, których dosięgła bestialska ręka rosyjskiego reżimu. Skutki wojny widać także w aspekcie ekonomicznym. Z tego względu padają komentarze z innych państw, że wojna powinna jak najszybciej się zakończyć. Nie brak przy tym zdań, że Ukraińcy powinni pójść na pewne ustępstwa względem agresora.
Na temat możliwości oddania części terytorium Ukrainy w ręce Rosji głos zabrała Ołena Zełenska – żona prezydenta Ukrainy.
– Ukraińcy nie mogą normalnie przyjąć wszystkich tych stwierdzeń, które czasami słyszymy od przywódców zachodnich krajów – w niektórych przypadkach przywódców dużych i wpływowych krajów. Nie można po prostu odstąpić części swojego terytorium, to jest jak oddanie wolności – powiedziała Zełenska podczas wywiadu z ABC News, który miał miejsce w czwartek.
– Nawet gdybyśmy oddali nasze terytoria, agresor nie poprzestałby na tym, nadal by naciskał, kontynuowałby działania, przeprowadzając coraz więcej ataków na nasze terytorium – dodała Zełenska.