„W mojej nowoczesnej wierze, w której Bóg jest z superkomputera…”. Zaskakujące słowa Wałęsy

Były prezydent został zapytany przez portal Interia o to, co sądzi na temat postawy papieża Franciszka wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jak podkreślił dziennikarz serwisu, chodzi o m.in. unikanie nazywania Rosji „agresorem”.
– Tego akurat nie pojmuje. Franciszek i Ukraina zakłócają mój tok myślenia o roli obecnego papieża. Jako człowiek poważnie wierzący nie rozumiem tego, co Franciszek robi - to mi nie pasuje, aby Duch Święty zgadzał się na takie uniki wobec Putina – powiedział Wałęsa.
Zapytany o to, co w takim razie kieruje głową Kościoła, Wałęsa odparł: – Muszę to przemodlić. W mojej nowoczesnej wierze, w której Bóg jest z superkomputera, to mi nie pasuje. Wszechmogący nie popełniałby takich błędów.
Zapytany to, czy chciałby jeszcze raz spotkać się z papieżem Franciszkiem i o tym porozmawiać stwierdził, że gdy widział się z Ojcem Świętym „miał pewne obawy”.
– Widzieliśmy się dwukrotnie i już wtedy miałem pewne obawy. Franciszek jest z innej kultury, nie do końca rozumie Europę i myśli jak Latynos. Jak widać, miałem rację – powiedział były prezydent.