Potężny błąd Rosjan? „Omyłkowo ostrzelali własne terytorium”

Rosyjskie wojska ponownie ostrzelały przygraniczne miejscowości w obwodzie sumskim na północy Ukrainy, atakując z moździerzy i drona; są też jednak dobre wieści, ponieważ wrogowie uderzyli we własne terytorium i zniszczyli kilka obiektów w miejscowości Tiotkino – poinformował w poniedziałek szef regionalnych władz Dmytro Żywycki.
/ UKRAINA CIRKUNY ZNISZCZENIA WOJENNE

"Sami Rosjanie potwierdzają, że w Tiotkino (położonym przy granicy z Ukrainą - PAP) uszkodzono prywatne domy, linię kolejową i zakład przemysłowy"

- przekazał gubernator na Telegramie.

O przypadku ostrzelania przez rosyjskie wojska własnych instalacji poinformował już w sobotę wieczorem doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko. Według samorządowca najeźdźcy zaatakowali cele w Doniecku (na terytorium samozwańczej, kontrolowanej przez Moskwę Donieckiej Republiki Ludowej - PAP), by następnie oskarżyć o to stronę ukraińską. Niejako "przy okazji" doprowadzili jednak do wyłączenia sygnału rosyjskich stacji telewizyjnych.

"Była propaganda i nie ma propagandy"

– napisał Andriuszczenko w mediach społecznościowych.

Siły agresora zostały wyparte z obwodów czernihowskiego, kijowskiego, sumskiego i żytomierskiego na początku kwietnia. Wciąż utrzymuje się jednak zagrożenie wrogimi atakami, zwłaszcza w miejscowościach regionu sumskiego położonych blisko granicy z Rosją. W połowie maja władze tego obwodu informowały o rosyjskich grupach dywersyjnych, próbujących sforsować granicę i wedrzeć się na terytorium Ukrainy.

18 maja rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko ocenił, że Kreml utrzymuje swoje zgrupowania wojskowe w pobliżu Ukrainy i ostrzeliwuje przygraniczne miejscowości, aby wiązać w ten sposób siły ukraińskie i nie pozwolić im przemieścić się np. do atakowanego przez agresora Donbasu.


 

POLECANE
Pawełczyk-Woicka: Żurek znów w siedzibie KRS z obstawą z ostatniej chwili
Pawełczyk-Woicka: Żurek znów w siedzibie KRS z "obstawą"

Minister Waldemark Żurek znowu w siedzibie KRS z obstawą pracowników i Joanną Raczkowską – informuje dziś przewodnicząca KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Lewicowa poseł zareagowała na publikację Wyborczej: To wybitne skur*** z ostatniej chwili
Lewicowa poseł zareagowała na publikację "Wyborczej": To wybitne skur***

„Gazeta Wyborcza” napisała o rzekomych informacjach na temat leczenia Sławomira Cenckiewicza, szefa BBN. Publikacja wywołała burzę i oburzenie polityków tak z prawej, jak z lewej strony sceny politycznej. – Uprawianie polityki na ujawnieniu, kto bierze jakie leki to wybitne skur*** – napisała na X poseł Marcelina Zawisza z partii Razem.

Wiadomości
W Gdyni odbędzie się wyjątkowy koncert upamiętniający "Czarny Czwartek"

Już 17 grudnia 2025 roku, dokładnie w 55. rocznicę tragicznych wydarzeń na Wybrzeżu, Gdynia odda hołd ofiarom komunistycznego reżimu. W historycznym kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odbędzie się multimedialny koncert zespołu „Sonanto”, przywołujący pieśni oporu i pamięć o bohaterach tamtych dni.

Oto, co Ukraińcy sądzą o planie pokojowym. Jest sondaż z ostatniej chwili
Oto, co Ukraińcy sądzą o planie pokojowym. Jest sondaż

Prawie trzy czwarte Ukraińców deklaruje gotowość poparcia planu pokoju opartego na zamrożeniu frontu i gwarancjach bezpieczeństwa – wynika z sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii.

Tunele pod wschodnią granicą. Ściągnęli fachowców z Bliskiego Wschodu z ostatniej chwili
Tunele pod wschodnią granicą. "Ściągnęli fachowców z Bliskiego Wschodu"

Straż Graniczna zatrzymała dziewięciu kolejnych migrantów, którzy przedostali się do Polski podziemnym tunelem wykopanym pod granicą z Białorusią. To część większej operacji przerzutowej, w ramach której do kraju nielegalnie weszło około 180 osób. Służby mówią wprost: zmienia się modus operandi przemytników, a system ochrony granicy musi zostać dostosowany do nowych zagrożeń.

PiS składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o sprawę szefa BBN z ostatniej chwili
PiS składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o sprawę szefa BBN

Posłowie PiS składają zawiadomienie do prokuratury wobec szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosława Stróżyka.

GPC: Rząd planuje rozszczelnienie zapory na granicy z Białorusią z ostatniej chwili
"GPC": Rząd planuje rozszczelnienie zapory na granicy z Białorusią

Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska zaprezentowała Plan Zarządzania dla Obiektu Światowego Dziedzictwa – Puszcza Białowieska. W dokumencie znalazła się zapowiedź wielu działań, w tym tworzenia otworów w zaporze na granicy z Białorusią, a także rozbiórki drugiego płotu z drutu żyletkowego, ograniczenia oświetlenia i patroli na granicy – informuje w poniedziałek "Gazeta Polska Codziennie".

Inflacja w Polsce. Są nowe dane z ostatniej chwili
Inflacja w Polsce. Są nowe dane

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące inflacji w listopadzie.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Tusk leci na szczyt do Berlina. Jest komunikat z ostatniej chwili
Tusk leci na szczyt do Berlina. Jest komunikat

Rzecznik rządu Adam Szłapka potwierdził PAP, że w poniedziałek po południu premier Donald Tusk będzie w Berlinie. W stolicy Niemiec europejscy politycy mają rozmawiać na temat Ukrainy.

REKLAMA

Potężny błąd Rosjan? „Omyłkowo ostrzelali własne terytorium”

Rosyjskie wojska ponownie ostrzelały przygraniczne miejscowości w obwodzie sumskim na północy Ukrainy, atakując z moździerzy i drona; są też jednak dobre wieści, ponieważ wrogowie uderzyli we własne terytorium i zniszczyli kilka obiektów w miejscowości Tiotkino – poinformował w poniedziałek szef regionalnych władz Dmytro Żywycki.
/ UKRAINA CIRKUNY ZNISZCZENIA WOJENNE

"Sami Rosjanie potwierdzają, że w Tiotkino (położonym przy granicy z Ukrainą - PAP) uszkodzono prywatne domy, linię kolejową i zakład przemysłowy"

- przekazał gubernator na Telegramie.

O przypadku ostrzelania przez rosyjskie wojska własnych instalacji poinformował już w sobotę wieczorem doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko. Według samorządowca najeźdźcy zaatakowali cele w Doniecku (na terytorium samozwańczej, kontrolowanej przez Moskwę Donieckiej Republiki Ludowej - PAP), by następnie oskarżyć o to stronę ukraińską. Niejako "przy okazji" doprowadzili jednak do wyłączenia sygnału rosyjskich stacji telewizyjnych.

"Była propaganda i nie ma propagandy"

– napisał Andriuszczenko w mediach społecznościowych.

Siły agresora zostały wyparte z obwodów czernihowskiego, kijowskiego, sumskiego i żytomierskiego na początku kwietnia. Wciąż utrzymuje się jednak zagrożenie wrogimi atakami, zwłaszcza w miejscowościach regionu sumskiego położonych blisko granicy z Rosją. W połowie maja władze tego obwodu informowały o rosyjskich grupach dywersyjnych, próbujących sforsować granicę i wedrzeć się na terytorium Ukrainy.

18 maja rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko ocenił, że Kreml utrzymuje swoje zgrupowania wojskowe w pobliżu Ukrainy i ostrzeliwuje przygraniczne miejscowości, aby wiązać w ten sposób siły ukraińskie i nie pozwolić im przemieścić się np. do atakowanego przez agresora Donbasu.



 

Polecane