Małgorzata Wassermann: Jest nagranie Marcina P. na którym mówi, że syn Tuska "został im włożony"

- Jest nagranie z podsłuchu, gdzie Marcin P. mówi do jednego z redaktorów naczelnych tygodników, że „my żeśmy go nie chcieli”, on „sam się pchał” i używa takiego określenia - „on został nam włożony”. Redaktor potwierdza. Marcin P. komentuje wywiady Michała Tuska i mówi „Michał Tusk nie mówi prawdy”. Pytanie, czy syna premiera w to przedsięwzięcie nie „włożył” mocodawca, w zasadzie grupa mocodawców, bo nie wierzę, by mogła to być jedna osoba - powiedziała w TV Republika Małgorzata Wassermann, przewodnicząca komisji ds. afery Amber Gold.
zrzut ekranu Małgorzata Wassermann: Jest nagranie Marcina P. na którym mówi, że syn Tuska "został im włożony"
zrzut ekranu / TV Republika

Syn Donalda Tuska, Michał, zeznawał przed sejmową komisją śledczą w środę.

– Wiedzieliśmy z ojcem, mówiąc kolokwialnie, że to była lipa

– mówił o Amber Gold i OLT Express Michał Tusk.

– Jest nagranie z podsłuchu, na którym szef Amber Gold Marcin P. mówi bardzo wyraźnie: "my żeśmy go (Michała Tuska – red.) nie chcieli, on sam do nas się pchał". Używa takiego określenia: "on został nam włożony"


– ujawniła na antenie TV Republika Małgorzata Wassermann, szefowa komisji.

– Pytanie, czy syna premiera w to przedsięwzięcie nie włożył mocodawca, w zasadzie grupa mocodawców, bo nie wierzę, by mogła to być jedna osoba. Jest mail z 27 grudnia 2011 r., gdzie Marcin P. pisze do Frankowskiego (dyrektora OLT Express – red.), że chce się podzielić swoimi przemyśleniami na temat Michała Tuska. "Myślę, żeby lepiej pozostało tak jak jest. On tak samo może pomóc, jak i zaszkodzić". Frankowski odpisuje, że ma dokładnie to samo zdanie

– mówiła posłanka PiS.

Wasserman była również pytana o "wyciągnięcie" Michała Tuska z Amber Gold.

– Wycofanie go nie byłoby źle odebrane pod jednym warunkiem: że w trybie natychmiastowym wycofuje się syna premiera i wchodzą wszelkie służby

– ABW, policja, skarbówka. Udaje się wówczas uratować syna premiera i pieniądze Polaków, ale oni nie uratowali tych pieniędzy

– podkreśliła.

– Gdyby pani była premierem i dostała informację, że grozi nam wielki wstrząs finansowy, bo tryb, w jakim informował Bondaryk (ówczesny szef ABW – red.) to tryb powiadamiania najważniejszych osób w państwie o istotnym zagrożeniu interesów państwa polskiego i zarazem wiedziała, że pracuje tam pani dziecko, to nie zrobiłaby pani nic?

– pytała szefowa komisji śledczej.

Jej zdaniem należy "bardzo mocno brać pod uwagę" taką wersję wydarzeń, według której Michał Tusk stał się ofiarą afery, bo organizatorzy tego przedsięwzięcia mogli zrobić wiele rzeczy mając na pokładzie syna premiera.

– Ale to bardzo źle świadczy o rządzie i wszystkich instytucjach i ówczesnych władzach państwa. Dlaczego nie mogła tego zrobić rosyjska czy włoska mafia – dostać się do premiera i wziąć go jako kartę przetargową?

– mówiła Wassermann. 

/ Źródło: TV Republika

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Tajemniczy wpis Tuska: Wiecie, o czym mówię z ostatniej chwili
Tajemniczy wpis Tuska: "Wiecie, o czym mówię"

Donald Tusk opublikował na platformie enigmatyczny wpis. Wielu internautów zastanawia się do czego odnosi się premier.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III zrezygnował z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III zrezygnował

W ostatnim czasie brytyjskie media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie stanu zdrowia króla Karola III. Tabloid „In Touch” donosił, że jest coraz gorzej. Monarcha musiał zrezygnować.

Tusk: Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości z ostatniej chwili
Tusk: "Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości"

Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości. Jest realna, w gruncie rzeczy zaczęła się ponad dwa lata temu. To, co obecnie najbardziej niepokoi, to fakt, że możliwy jest dosłownie każdy scenariusz. Takiej sytuacji nie mieliśmy od 1945 roku – uważa szef polskiego rządu Donald Tusk.

Wojsko poderwało samoloty. Dowództwo Operacyjne wydało komunikat z ostatniej chwili
Wojsko poderwało samoloty. Dowództwo Operacyjne wydało komunikat

Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy – przekazało na platformie X Dowództwo Operacyjne.

Odmrożenie cen energii. To uderzy w portfele Polaków z ostatniej chwili
Odmrożenie cen energii. To uderzy w portfele Polaków

Spółdzielnie mieszkaniowe planują od końca czerwca podwyżki opłat, przeważnie wynikające ze wzrostu cen energii elektrycznej i ciepła – informuje w piątkowym wydaniu „Rzeczpospolita”. Drogą ucieczki przed nimi może być fotowoltaika – dodaje.

Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych z ostatniej chwili
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych

47-letnia Polka jest jedną z ofiar śmiertelnych wypadku autobusowego, do którego doszło w środę na autostradzie A9 w pobliżu Lipska na wschodzie Niemiec. Policja przekazała w czwartek informacje na temat tożsamości trzech spośród czterech osób zabitych w wypadku.

Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka. Jest reakcja wiceministra.

Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii z ostatniej chwili
Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii

Rosja na 100 proc. wykorzystuje przerwę we wsparciu USA dla Ukrainy; nie mamy już prawie w ogóle artylerii - powiedział w wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ostrzegł, że bez amerykańskiego wsparcia Ukraina przegra, a wojna bardzo szybko może "przyjść do Europy".

Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry

"Choroba bardzo przyspieszyła. W ciągu miesiąca schudłem 10 kilogramów, pojawiły się bardzo mocne bóle i towarzyszył mi coraz większy problem z głosem" - powiedział w programie "Debata Dnia" o stanie swojego zdrowia Zbigniew Ziobro.

REKLAMA

Małgorzata Wassermann: Jest nagranie Marcina P. na którym mówi, że syn Tuska "został im włożony"

- Jest nagranie z podsłuchu, gdzie Marcin P. mówi do jednego z redaktorów naczelnych tygodników, że „my żeśmy go nie chcieli”, on „sam się pchał” i używa takiego określenia - „on został nam włożony”. Redaktor potwierdza. Marcin P. komentuje wywiady Michała Tuska i mówi „Michał Tusk nie mówi prawdy”. Pytanie, czy syna premiera w to przedsięwzięcie nie „włożył” mocodawca, w zasadzie grupa mocodawców, bo nie wierzę, by mogła to być jedna osoba - powiedziała w TV Republika Małgorzata Wassermann, przewodnicząca komisji ds. afery Amber Gold.
zrzut ekranu Małgorzata Wassermann: Jest nagranie Marcina P. na którym mówi, że syn Tuska "został im włożony"
zrzut ekranu / TV Republika

Syn Donalda Tuska, Michał, zeznawał przed sejmową komisją śledczą w środę.

– Wiedzieliśmy z ojcem, mówiąc kolokwialnie, że to była lipa

– mówił o Amber Gold i OLT Express Michał Tusk.

– Jest nagranie z podsłuchu, na którym szef Amber Gold Marcin P. mówi bardzo wyraźnie: "my żeśmy go (Michała Tuska – red.) nie chcieli, on sam do nas się pchał". Używa takiego określenia: "on został nam włożony"


– ujawniła na antenie TV Republika Małgorzata Wassermann, szefowa komisji.

– Pytanie, czy syna premiera w to przedsięwzięcie nie włożył mocodawca, w zasadzie grupa mocodawców, bo nie wierzę, by mogła to być jedna osoba. Jest mail z 27 grudnia 2011 r., gdzie Marcin P. pisze do Frankowskiego (dyrektora OLT Express – red.), że chce się podzielić swoimi przemyśleniami na temat Michała Tuska. "Myślę, żeby lepiej pozostało tak jak jest. On tak samo może pomóc, jak i zaszkodzić". Frankowski odpisuje, że ma dokładnie to samo zdanie

– mówiła posłanka PiS.

Wasserman była również pytana o "wyciągnięcie" Michała Tuska z Amber Gold.

– Wycofanie go nie byłoby źle odebrane pod jednym warunkiem: że w trybie natychmiastowym wycofuje się syna premiera i wchodzą wszelkie służby

– ABW, policja, skarbówka. Udaje się wówczas uratować syna premiera i pieniądze Polaków, ale oni nie uratowali tych pieniędzy

– podkreśliła.

– Gdyby pani była premierem i dostała informację, że grozi nam wielki wstrząs finansowy, bo tryb, w jakim informował Bondaryk (ówczesny szef ABW – red.) to tryb powiadamiania najważniejszych osób w państwie o istotnym zagrożeniu interesów państwa polskiego i zarazem wiedziała, że pracuje tam pani dziecko, to nie zrobiłaby pani nic?

– pytała szefowa komisji śledczej.

Jej zdaniem należy "bardzo mocno brać pod uwagę" taką wersję wydarzeń, według której Michał Tusk stał się ofiarą afery, bo organizatorzy tego przedsięwzięcia mogli zrobić wiele rzeczy mając na pokładzie syna premiera.

– Ale to bardzo źle świadczy o rządzie i wszystkich instytucjach i ówczesnych władzach państwa. Dlaczego nie mogła tego zrobić rosyjska czy włoska mafia – dostać się do premiera i wziąć go jako kartę przetargową?

– mówiła Wassermann. 

/ Źródło: TV Republika

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe