Domniemany zabójca Litwinienki nie żyje. Putin wydał rozkaz?

Domniemany zabójca Aleksandra Litwinienki nie żyje. Czy za jego śmiercią stał prezydent Rosji – Władimir Putin?
/ EPA/MIKHAIL METZEL / KREMLIN POOL / SPUTNIK MANDATORY CREDIT Dostawca: PAP/EPA.

Nie żyje Dmitrij Kowtun. Rosjanin od lat był podejrzewany o to, że w roku 2006 stał za otruciem Aleksandra Litwinienki. Według oficjalnych informacji przyczyną jego śmierci miały być powikłania, które pojawiły się po przejściu przez Kowtuna COVID-19. Mimo wszystko są także pogłoski mówiące o tym, że faktycznie rzekomy truciciel zginął z polecenia samego Władimira Putina.

Kowtun miał 56 lat. „The Sun” w tej sprawie podkreśla, że śmierć mężczyzny bardzo szybko wygenerowała plotki na temat „prawdziwej” przyczyny śmierci Rosjanina.

Do plotek, które naprowadzają na to, że to sam prezydent Rosji podjął decyzję w sprawie śmierci Kowtuna, przekonuje twórca profilu „General SVR” w serwisie społecznościowym Telegram. Osoba, która prowadzi ten profil, uważa, że w przeszłości pełniła obowiązki porucznika rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego. Z kolei w jednym z opublikowanych wpisów obarczyła winą za śmierć 56-latka właśnie Władimira Putina.

Według jego informacji decyzja dotycząca likwidacji Kowtuna zapadła trzy dni przed jego śmiercią. Władimira Putina do wykonania takiego ruchu miała przekonać treść raportu, którego twórcą jest Nikołaj Patruszew – sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Według niego Kowtun miał mieć powiązania z obcymi wywiadami. W obliczu takich okoliczności Władimir Putin miał podjąć najbardziej radykalną decyzję dotyczącą domniemanego mordercy Aleksandra Litwinienki.


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Domniemany zabójca Litwinienki nie żyje. Putin wydał rozkaz?

Domniemany zabójca Aleksandra Litwinienki nie żyje. Czy za jego śmiercią stał prezydent Rosji – Władimir Putin?
/ EPA/MIKHAIL METZEL / KREMLIN POOL / SPUTNIK MANDATORY CREDIT Dostawca: PAP/EPA.

Nie żyje Dmitrij Kowtun. Rosjanin od lat był podejrzewany o to, że w roku 2006 stał za otruciem Aleksandra Litwinienki. Według oficjalnych informacji przyczyną jego śmierci miały być powikłania, które pojawiły się po przejściu przez Kowtuna COVID-19. Mimo wszystko są także pogłoski mówiące o tym, że faktycznie rzekomy truciciel zginął z polecenia samego Władimira Putina.

Kowtun miał 56 lat. „The Sun” w tej sprawie podkreśla, że śmierć mężczyzny bardzo szybko wygenerowała plotki na temat „prawdziwej” przyczyny śmierci Rosjanina.

Do plotek, które naprowadzają na to, że to sam prezydent Rosji podjął decyzję w sprawie śmierci Kowtuna, przekonuje twórca profilu „General SVR” w serwisie społecznościowym Telegram. Osoba, która prowadzi ten profil, uważa, że w przeszłości pełniła obowiązki porucznika rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego. Z kolei w jednym z opublikowanych wpisów obarczyła winą za śmierć 56-latka właśnie Władimira Putina.

Według jego informacji decyzja dotycząca likwidacji Kowtuna zapadła trzy dni przed jego śmiercią. Władimira Putina do wykonania takiego ruchu miała przekonać treść raportu, którego twórcą jest Nikołaj Patruszew – sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Według niego Kowtun miał mieć powiązania z obcymi wywiadami. W obliczu takich okoliczności Władimir Putin miał podjąć najbardziej radykalną decyzję dotyczącą domniemanego mordercy Aleksandra Litwinienki.



 

Polecane