Presja ma sens – dobre wieści z Oławy

Dobre wieści płyną z Essity Essity Operations Poland Sp. z o.o. w Oławie, gdzie po dużej pikiecie poprawiła się sytuacja organizacji związkowej NSZZ „Solidarność”.
 Presja ma sens – dobre wieści z Oławy
/ Październikowa pikieta pod Essity Operations Poland Sp. z o. o. w Oławie przyniosła pozytywne efekty

Presja ma sens – dobre wieści z Oławy

 

W połowie października zeszłego roku około 150 związkowców (na tyle pozwalały covidowe obostrzenia) wzięło udział w proteście Regionu Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność” pod siedzibą firmy Essity Operations Poland Sp. z o.o. w Oławie. Związkowcy w ten sposób chcieli wyrazić swój sprzeciw wobec łamaniu praw pracowniczym i braku dialogu w tej firmie. Na miejscu obecny był również dziennikarz „Tygodnika Solidarność”. Dziś, kilka miesięcy po tym wydarzeniu, z Essity Operations Poland Sp. z o.o. płyną do nas pozytywne sygnały.

– Przybyliśmy tu, ponieważ są tu łamane prawa pracownicze i związkowe. Chcemy zaprotestować przeciwko złemu wydatkowaniu środków z funduszu socjalnego, chcemy rozmawiać, w jaki sposób powinien być wybierany przedstawiciel załogi do Europejskiej Rady Zakładowej. A przede wszystkim protestujemy przeciwko uniemożliwieniu kontaktu przewodniczącego Solidarności z pracownikami zakładu, z naszymi członkami. Przyjechaliśmy pokojowo, chcemy rozmawiać, ale ten dialog jest utrudniony. Przerzucamy się pismami, nasze argumenty nie są wysłuchiwane

– usłyszeliśmy w trakcie jednej z przemów podczas październikowej manifestacji.

O to, jak obecnie wygląda sytuacja w firmie, zapytaliśmy Andrzeja Kozłowskiego, przewodniczącego komisji zakładowej w Essity Operations Poland Sp. z o.o., pełniącego również funkcję społecznego inspektora pracy w tym zakładzie.

– Pracodawca zaprzestał utrudniać wykonywania działalności związkowej, pracownicy przestali być dezinformowani zmanipulowanymi wiadomościami. To dla nas duży sukces, bo zaprzestanie przez pracodawcę tej działalności wpływa na nas korzystnie, członkowie przestali się wypisywać ze związku, wcześniej straciliśmy część związkowców. Teraz znów przyjmujemy nowych członków. Pracownicy przestali się obawiać zapisywać do NSZZ „Solidarność”. Oczywiście nie jest to lawina, ale bardzo ważne jest to, że ustało wypisywanie się. Ważne, że odbudowujemy straty. Mamy wsparcie Zarządu Regionu Dolnośląskiego NSZZ „Solidarność”, Sekretariatu Przemysłu Chemicznego, ale jestem również przedstawicielem pracowników w Europejskiej Radzie Zakładowej. To też przyczyniło się do tego, że pracodawca zmienił podejście

– usłyszeliśmy.

– Kończymy już prace nad nowym regulaminem zakładowego funduszu świadczeń socjalnych to też sukces, od 2018 r. próbowaliśmy go zmienić. Do tej pory nie udało się, teraz pracodawca w szybkim tempie chce podpisać porozumienie z nami. W dużej części regulamin ten jest napisany po naszej myśli. Do podpisania dojdzie w ciągu najbliższych dni. Jesteśmy z tego zadowoleni. Uważam, że na decyzję pracodawcy w dużej mierze wpłynęło wsparcie zarządu regionu i moje członkostwo w Europejskiej Radzie Zakładowej. Oczywiście są pewne problemy, jesteśmy w sporze zbiorowym, po mediacjach. W zeszłym miesiącu podpisaliśmy protokół rozbieżności, mediacje nie udały się. Kolejny najbliższy etap to rozpisanie referendum strajkowego, prawdopodobnie zrobimy to we wrześniu, ponieważ chcemy na Europejskiej Radzie Zakładowej porozmawiać z włodarzami, czy chcą iść w tym kierunku. Być może dadzą zielone światło do tego, by zarząd w Oławie usiadł z nami i porozmawiał na temat wyjścia ze sporu zbiorowego już poza mediacjami, tak byśmy nie musieli tego referendum robić. Nadzieję daje to, że podczas ostatniej Europejskiej Rady Zakładowej rozmawialiśmy z przełożonym naszego prezesa, panem Antonio Zanframundo, który zapewnił nas, że pomoże nam odbudować dialog w naszym zakładzie pracy

– dodaje Andrzej Kozłowski.

Sytuację w firmie komentuje dla nas również Bogusław Jurgielewicz, członek Zarządu Regionu Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”.

– Bardzo ważne jest, żeby usiąść do stołu, żeby rozmawiać i nie było konieczności robienia pikiet, protestów czy innych form nacisku na to, by nastąpiło to, co jest oczywiste – czyli dialog, szczególnie w firmach zagranicznych, w tym wypadku szwedzkiej. Jeśli chodzi o firmę Essity i działalność związku – szykany, nieakceptowanie przedstawicielstwa w Europejskiej Radzie Pracowników, sprawy związane z funduszem socjalnych, uważam, że w tej sytuacji protest był potrzebny i przyniósł przynajmniej w części oczekiwany efekt. Będziemy dalej przyglądać się sytuacji w firmie, prezydium zarządu regionu monitoruje organizację zakładową, jesteśmy w stałym kontakcie z przewodniczącym. Jest tam oczywiście wiele rzeczy do poprawy, dialog trzeba cały czas pielęgnować, ale trudne początkowe relacje zostały przerwane i obecnie można powiedzieć, że jest obrany dobry kierunek, aby wzmocnić dialog w firmie

– ocenia Bogusław Jurgielewicz.

 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska? z ostatniej chwili
Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska?

Grupa „bodnarowców” ma już gotową ustawę bezkarnościową! Miałaby ona zapewnić bezkarność środowisku związanym z obecną władzą w związku z ich bezprawnymi działaniami po 15 października 2023 roku – przekazał dziennikarz Michał Karnowski na antenie Telewizji wPolsce24.

Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka Wiadomości
Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 5 lipca, nad jeziorem Długie w Rzepinie. Służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu 12-letniej dziewczynki po godzinie 18. Na miejsce natychmiast skierowano duże siły ratownicze – w tym strażaków, ratowników medycznych i policję.

Niemiec w koszulce Ruchu Obrony Granic: Winni są Merkel i Tusk z ostatniej chwili
Niemiec w koszulce Ruchu Obrony Granic: Winni są Merkel i Tusk

Donald Tusk jako szef RE mógł wpłynąć na politykę migracyjną kanclerz Niemiec Angeli Merkel – uważa Niemiec z granicznego miasta Guben, który wstąpił do Ruchu Obrony Granic.

Kaczyński ujawnił, o czym rozmawiał z Hołownią z ostatniej chwili
Kaczyński ujawnił, o czym rozmawiał z Hołownią

– My realistycznie podchodzimy do sytuacji, także w obecnej koalicji. Natomiast takie sprawy jak te, o których tak generalnie tu wspominałem, to znaczy, że trzeba Polskę – to słowo jest całkowicie uzasadnione – ratować, to o tym żeśmy rozmawiali – mówił w niedzielę o spotkaniu z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Seria pożarów stacji energetycznych w Warszawie i okolicach. Prawdopodobne przyczyny awarii z ostatniej chwili
Seria pożarów stacji energetycznych w Warszawie i okolicach. Prawdopodobne przyczyny awarii

W ciągu kilku ostatnich dni głośno było o pożarach stacji energetycznych w Warszawie i okolicznych miejscowościach. Eksperci związani z portalem Energetyka24, na podstawie własnych badań, napisali, jaka może być przyczyna nagromadzonych w stosunkowo krótkim czasie przypadków. 

Toruń: Marsz Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii z ostatniej chwili
Toruń: Marsz Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii

Ulicami toruńskiej starówki ruszył Marsz Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, którą w nocy z 11 na 12 czerwca napadł w Parku Glazja 19-letni obcokrajowiec. Młoda barmanka, doktorantka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika zmarła dwa tygodnie później w szpitalu. Zbrodnia wstrząsnęła miastem.

Był zdesperowany. Nowe doniesienia ws. Harry'ego i Meghan Wiadomości
"Był zdesperowany". Nowe doniesienia ws. Harry'ego i Meghan

Związek księcia Harry’ego i Meghan Markle nieustannie wiąże się z emocjami. Brytyjskie media ujawniły nowe szczegóły z początków ich relacji. Według królewskich komentatorów Harry miał być tak zdeterminowany, żeby się ustatkować, że kompletnie zignorował ostrzeżenia starszego brata, księcia Williama.

REKLAMA

Presja ma sens – dobre wieści z Oławy

Dobre wieści płyną z Essity Essity Operations Poland Sp. z o.o. w Oławie, gdzie po dużej pikiecie poprawiła się sytuacja organizacji związkowej NSZZ „Solidarność”.
 Presja ma sens – dobre wieści z Oławy
/ Październikowa pikieta pod Essity Operations Poland Sp. z o. o. w Oławie przyniosła pozytywne efekty

Presja ma sens – dobre wieści z Oławy

 

W połowie października zeszłego roku około 150 związkowców (na tyle pozwalały covidowe obostrzenia) wzięło udział w proteście Regionu Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność” pod siedzibą firmy Essity Operations Poland Sp. z o.o. w Oławie. Związkowcy w ten sposób chcieli wyrazić swój sprzeciw wobec łamaniu praw pracowniczym i braku dialogu w tej firmie. Na miejscu obecny był również dziennikarz „Tygodnika Solidarność”. Dziś, kilka miesięcy po tym wydarzeniu, z Essity Operations Poland Sp. z o.o. płyną do nas pozytywne sygnały.

– Przybyliśmy tu, ponieważ są tu łamane prawa pracownicze i związkowe. Chcemy zaprotestować przeciwko złemu wydatkowaniu środków z funduszu socjalnego, chcemy rozmawiać, w jaki sposób powinien być wybierany przedstawiciel załogi do Europejskiej Rady Zakładowej. A przede wszystkim protestujemy przeciwko uniemożliwieniu kontaktu przewodniczącego Solidarności z pracownikami zakładu, z naszymi członkami. Przyjechaliśmy pokojowo, chcemy rozmawiać, ale ten dialog jest utrudniony. Przerzucamy się pismami, nasze argumenty nie są wysłuchiwane

– usłyszeliśmy w trakcie jednej z przemów podczas październikowej manifestacji.

O to, jak obecnie wygląda sytuacja w firmie, zapytaliśmy Andrzeja Kozłowskiego, przewodniczącego komisji zakładowej w Essity Operations Poland Sp. z o.o., pełniącego również funkcję społecznego inspektora pracy w tym zakładzie.

– Pracodawca zaprzestał utrudniać wykonywania działalności związkowej, pracownicy przestali być dezinformowani zmanipulowanymi wiadomościami. To dla nas duży sukces, bo zaprzestanie przez pracodawcę tej działalności wpływa na nas korzystnie, członkowie przestali się wypisywać ze związku, wcześniej straciliśmy część związkowców. Teraz znów przyjmujemy nowych członków. Pracownicy przestali się obawiać zapisywać do NSZZ „Solidarność”. Oczywiście nie jest to lawina, ale bardzo ważne jest to, że ustało wypisywanie się. Ważne, że odbudowujemy straty. Mamy wsparcie Zarządu Regionu Dolnośląskiego NSZZ „Solidarność”, Sekretariatu Przemysłu Chemicznego, ale jestem również przedstawicielem pracowników w Europejskiej Radzie Zakładowej. To też przyczyniło się do tego, że pracodawca zmienił podejście

– usłyszeliśmy.

– Kończymy już prace nad nowym regulaminem zakładowego funduszu świadczeń socjalnych to też sukces, od 2018 r. próbowaliśmy go zmienić. Do tej pory nie udało się, teraz pracodawca w szybkim tempie chce podpisać porozumienie z nami. W dużej części regulamin ten jest napisany po naszej myśli. Do podpisania dojdzie w ciągu najbliższych dni. Jesteśmy z tego zadowoleni. Uważam, że na decyzję pracodawcy w dużej mierze wpłynęło wsparcie zarządu regionu i moje członkostwo w Europejskiej Radzie Zakładowej. Oczywiście są pewne problemy, jesteśmy w sporze zbiorowym, po mediacjach. W zeszłym miesiącu podpisaliśmy protokół rozbieżności, mediacje nie udały się. Kolejny najbliższy etap to rozpisanie referendum strajkowego, prawdopodobnie zrobimy to we wrześniu, ponieważ chcemy na Europejskiej Radzie Zakładowej porozmawiać z włodarzami, czy chcą iść w tym kierunku. Być może dadzą zielone światło do tego, by zarząd w Oławie usiadł z nami i porozmawiał na temat wyjścia ze sporu zbiorowego już poza mediacjami, tak byśmy nie musieli tego referendum robić. Nadzieję daje to, że podczas ostatniej Europejskiej Rady Zakładowej rozmawialiśmy z przełożonym naszego prezesa, panem Antonio Zanframundo, który zapewnił nas, że pomoże nam odbudować dialog w naszym zakładzie pracy

– dodaje Andrzej Kozłowski.

Sytuację w firmie komentuje dla nas również Bogusław Jurgielewicz, członek Zarządu Regionu Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”.

– Bardzo ważne jest, żeby usiąść do stołu, żeby rozmawiać i nie było konieczności robienia pikiet, protestów czy innych form nacisku na to, by nastąpiło to, co jest oczywiste – czyli dialog, szczególnie w firmach zagranicznych, w tym wypadku szwedzkiej. Jeśli chodzi o firmę Essity i działalność związku – szykany, nieakceptowanie przedstawicielstwa w Europejskiej Radzie Pracowników, sprawy związane z funduszem socjalnych, uważam, że w tej sytuacji protest był potrzebny i przyniósł przynajmniej w części oczekiwany efekt. Będziemy dalej przyglądać się sytuacji w firmie, prezydium zarządu regionu monitoruje organizację zakładową, jesteśmy w stałym kontakcie z przewodniczącym. Jest tam oczywiście wiele rzeczy do poprawy, dialog trzeba cały czas pielęgnować, ale trudne początkowe relacje zostały przerwane i obecnie można powiedzieć, że jest obrany dobry kierunek, aby wzmocnić dialog w firmie

– ocenia Bogusław Jurgielewicz.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe