Blokady na stacjach Orlen. "Pod zagranicznymi stacjami protestów nie ma... Dlaczego?"

W sobotę 11 czerwca między godzinami 16 a 18 w różnych częściach Polski mają odbyć się protesty przeciwko "polityce Orlenu". Komentarz do planu organizatorów protestu wygłosił poseł Robert Telus.
Stacja Orlen
Stacja Orlen / fot. orlen.pl

Propagatorzy akcji namawiają kierowców do tworzenia "sztucznych kolejek" przed dystrybutorami na stacjach Orlen, co służyć ma tymczasowemu uniemożliwieniu tankowania na stacjach polskiego koncernu paliwowego.

"Nie podoba nam się polityka Orlenu, który mimo kursu dolara i cen za baryłkę ropy śrubuje ceny na polskim rynku paliw. Nie jesteśmy również zadowoleni z tego jak rząd (nie)radzi sobie z tym problemem, a wręcz zamiata go pod dywan i mydli ludziom oczy jakoby nie był odpowiedzialny za obecną sytuację."

– czytamy na facebookowej stronie zdarzenia "Blokujemy Orlen".

Osoby stojące za akcją opublikowały listę stacji Orlen, przed którymi ma odbyć się protest. Na stronie facebookowej protestu organizatorzy wzywają do poszanowania prawa podczas protestu, ale również do "słuchania poleceń osoby koordynującej akcję".

Poseł: To jest polityka

Temat pojawił się w "Debacie Dnia" Agnieszki Gozdyry. W programie wziął udział m.in. poseł Robert Telus, zwracając uwagę na szczegóły przedsięwzięcia. 

– Zastanówmy się, dlaczego one są pod Orlenem i Lotosem

pyta poseł.

– To jest polityka. 40 proc. stacji w Polsce to Orlen. Pod zagranicznymi protestów nie ma... Dlaczego?

– zauważa.

– To jest sprawa polityczna, nic więcej

– podsumowuje.

CZYTAJ TEŻ: Jest raport NIK ws. „Czajki”. Dostało się również Trzaskowskiemu

CZYTAJ TEŻ: Spłonęło „miasteczko” KOD pod Sejmem. „Służby znalazły 11 butli z gazem” [FOTO]

 


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

Blokady na stacjach Orlen. "Pod zagranicznymi stacjami protestów nie ma... Dlaczego?"

W sobotę 11 czerwca między godzinami 16 a 18 w różnych częściach Polski mają odbyć się protesty przeciwko "polityce Orlenu". Komentarz do planu organizatorów protestu wygłosił poseł Robert Telus.
Stacja Orlen
Stacja Orlen / fot. orlen.pl

Propagatorzy akcji namawiają kierowców do tworzenia "sztucznych kolejek" przed dystrybutorami na stacjach Orlen, co służyć ma tymczasowemu uniemożliwieniu tankowania na stacjach polskiego koncernu paliwowego.

"Nie podoba nam się polityka Orlenu, który mimo kursu dolara i cen za baryłkę ropy śrubuje ceny na polskim rynku paliw. Nie jesteśmy również zadowoleni z tego jak rząd (nie)radzi sobie z tym problemem, a wręcz zamiata go pod dywan i mydli ludziom oczy jakoby nie był odpowiedzialny za obecną sytuację."

– czytamy na facebookowej stronie zdarzenia "Blokujemy Orlen".

Osoby stojące za akcją opublikowały listę stacji Orlen, przed którymi ma odbyć się protest. Na stronie facebookowej protestu organizatorzy wzywają do poszanowania prawa podczas protestu, ale również do "słuchania poleceń osoby koordynującej akcję".

Poseł: To jest polityka

Temat pojawił się w "Debacie Dnia" Agnieszki Gozdyry. W programie wziął udział m.in. poseł Robert Telus, zwracając uwagę na szczegóły przedsięwzięcia. 

– Zastanówmy się, dlaczego one są pod Orlenem i Lotosem

pyta poseł.

– To jest polityka. 40 proc. stacji w Polsce to Orlen. Pod zagranicznymi protestów nie ma... Dlaczego?

– zauważa.

– To jest sprawa polityczna, nic więcej

– podsumowuje.

CZYTAJ TEŻ: Jest raport NIK ws. „Czajki”. Dostało się również Trzaskowskiemu

CZYTAJ TEŻ: Spłonęło „miasteczko” KOD pod Sejmem. „Służby znalazły 11 butli z gazem” [FOTO]

 



 

Polecane