Tomasz Terlikowski: Czego uczy nas Hiszpania?

„Zakazać rozwodów, związków cywilnych, antykoncepcji, aborcji (z tym sobie jakoś poradziliśmy) i deprawacji dzieci i młodzieży” - taką propozycję „poradzenia sobie z kryzysem rodziny” przedstawił w Radiu Maryja ks. prof. Krzysztof Bielawny, historyk Kościoła i ojciec duchowny kapłanów archidiecezji warmińskiej.
Hiszpania. Barcelona Tomasz Terlikowski: Czego uczy nas Hiszpania?
Hiszpania. Barcelona / Pixabay.com

Wypowiedź ta, jak można się było tego spodziewać, wywołała skandal. Skomentowali ją już dziennikarze, ale także politycy. Donald Tusk zarzucał PiS (choć jako żywo ksiądz Bielawny nie jest politykiem ten partii), że zamierza wprowadzać tego rodzaju politykę. - Program jest bardzo prosty: zakaz rozwodów, zakaz środków antykoncepcyjnych, zakaz związków cywilnych poza tym tradycyjnym modelem, i oczywiście pełny zakaz aborcji. Nie miejcie żadnych wątpliwości, że to nie są ekscesy czy incydenty - powiedział Tusk. Premier Mateusz Morawiecki odpowiadał, że to absolutna nieprawda. - Te słowa to jest kłamstwo. Donald Tusk posługuje się kłamstwem w sposób bardzo dowolny i bardzo częsty - premier.

Zostawiając na boku tego rodzaju połajanki (w tej sprawie trudno nie zgodzić się z premierem, nikt w PiS nie ma tego rodzaju pomysłów), warto zatrzymać się na sposobie argumentacji samego ks. Bielawnego (który wbrew temu, jak przedstawia go Radio Maryja nie jest ekspertem od demografii, a historykiem Kościoła, który habilitował się z nauk teologicznych). Głównym argumentem za takimi zakazami jest rzekome doświadczenie Hiszpanii. - Kiedy gen. Franco doszedł do władzy w 1940 r., zakazał antykoncepcji, aborcji, związków cywilnych, rozwodów, deprawacji dzieci i młodzieży. Co się dzieje? Popatrzmy na wykres, który możemy znaleźć w internecie czy gdziekolwiek. Wskaźniki dzietności raptem wzrastają, czyli zaczynają się rodzić dzieci. Nie ma deprawacji, nie ma zabijania, nie ma niszczenia życia. Do 1970 r. te wskaźniki – owszem – nie wzrosły o ileś tam punktów, ale widać wyraźny wzrost – mówi ks. Bielawny. Co to miałoby oznaczać dla Polski? Jego zdaniem tyle, że aby przywrócić dzietność w Polsce, należy wprowadzić podobne regulacje prawne. – Czyli zakazać rozwodów, związków cywilnych, antykoncepcji, aborcji (z tym sobie jakoś poradziliśmy) i deprawacji dzieci i młodzieży – podkreślił.

Tyle, że to rozumowanie obarczone jest poważnymi defektami historycznymi. Tak się składa, że po II wojnie światowej (w przypadku Hiszpanii po krwawej wojnie domowej) wszędzie w Europie dramatycznie wzrosły wskaźniki demograficzne. Zasługa generała Franco jest w tej kwestii żadna. Jeśli coś się dzieje w tym samym czasie wszędzie to nie z powodu decyzji polityka w jednym kraju. Po drugie zaś ksiądz Bielawny nie raczył był dostrzec, że gdy generał Franco zmarł to właśnie jego polityka doprowadziła - na zasadzie wahadła, które idzie w inną stronę - do błyskawicznej laicyzacji. Tezę taką stawiają zaś nie tylko politycy czy analitycy lewicowi, ale także niemała część hiszpańskiego Kościoła, o czym wraz z Grzegorzem Górnym, wiele lat temu pisaliśmy w książce „Bitwa o Madryt”.

Ale jest jeszcze jeden powód, dla którego rozważania księdza Bielawnego są błędne. Otóż, gdyby był tak, że wystarczy zakazać wszystkiego, by uzdrowić społeczeństwo i rodzinę, to najlepiej byłoby nie rozdrabniać się, ale zakazać kryzysu w ogóle. Tyle, że to nie działa. A tego rodzaju wypowiedzi szkodzą nie tylko Kościołowi, ale także rozsądnej, także konserwatywnej, polityce prodemograficznej. 
 


 

POLECANE
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem Wiadomości
„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem

W sobotę, 3 maja, Lech Poznań rozbił Puszczę Niepołomice aż 8:1. Mecz odbył się w ramach 31. kolejki Ekstraklasy. Już od początku było jasne, kto tu rządzi. Ale głośno było nie tylko o wyniku - kibice Lecha wywiesili bowiem mocny transparent dotyczący kandydata na prezydenta z ramienia KO Rafała Trzaskowskiego.

Sam na siebie podpisał wyrok. Szczerba szybko skasował udostępniony film, ale w internecie nic nie ginie z ostatniej chwili
"Sam na siebie podpisał wyrok". Szczerba szybko skasował udostępniony film, ale w internecie nic nie ginie

Seria kontrowersyjnych spotów Fundacji „Twój Głos Jest Ważny” wywołała burzę. Padają zarzuty o manipulację i finansowanie z państwowych spółek. Tymczasem nagranie fundacji udostępnił europoseł KO Michał Szczerba.

Nie mogę w to uwierzyć. Emocjonujący finał w „The Voice Kids” Wiadomości
"Nie mogę w to uwierzyć". Emocjonujący finał w „The Voice Kids”

Za nami wielki finał 8. sezonu „The Voice Kids” - programu, który od lat odkrywa młode wokalne talenty w Polsce. W ostatnim odcinku dziewięcioro uczestników dało z siebie wszystko, by zdobyć prestiżową statuetkę, kontrakt płytowy oraz nagrodę pieniężną w wysokości 50 tysięcy złotych.

To wygląda na złamanie przepisów. Baner Rafała Trzaskowskiego na terenie lubelskiego ratusza z ostatniej chwili
"To wygląda na złamanie przepisów". Baner Rafała Trzaskowskiego na terenie lubelskiego ratusza

Baner wyborczy Trzaskowskiego na parkingu ratusza w Lublinie. Popularny bloger sugeruje złamanie przepisów Kodeksu wyborczego.

Śmierć nastolatka w pożarze. Do aresztu trafiło 14 dzieci Wiadomości
Śmierć nastolatka w pożarze. Do aresztu trafiło 14 dzieci

Grupa 11 chłopców i trzech dziewczynek została aresztowana pod zarzutem zabójstwa po śmierci 14-latka w pożarze budynku w parku przemysłowym w Gateshead w północno-wschodniej Anglii – podała w niedzielę stacja Sky News.

Skandal w Niemczech. Polska telewizja nie wpuszczona na obchody rocznicy wyzwolenia obozu Ravensbruck z ostatniej chwili
Skandal w Niemczech. Polska telewizja nie wpuszczona na obchody rocznicy wyzwolenia obozu Ravensbruck

- Ekipa Telewizji Republika nie została wpuszczona na obchody wyzwolenia w byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbruck. To bardzo niepokojące wieści - przekazał dziennikarz Telewizji Republika Adrian Stankowski.

REKLAMA

Tomasz Terlikowski: Czego uczy nas Hiszpania?

„Zakazać rozwodów, związków cywilnych, antykoncepcji, aborcji (z tym sobie jakoś poradziliśmy) i deprawacji dzieci i młodzieży” - taką propozycję „poradzenia sobie z kryzysem rodziny” przedstawił w Radiu Maryja ks. prof. Krzysztof Bielawny, historyk Kościoła i ojciec duchowny kapłanów archidiecezji warmińskiej.
Hiszpania. Barcelona Tomasz Terlikowski: Czego uczy nas Hiszpania?
Hiszpania. Barcelona / Pixabay.com

Wypowiedź ta, jak można się było tego spodziewać, wywołała skandal. Skomentowali ją już dziennikarze, ale także politycy. Donald Tusk zarzucał PiS (choć jako żywo ksiądz Bielawny nie jest politykiem ten partii), że zamierza wprowadzać tego rodzaju politykę. - Program jest bardzo prosty: zakaz rozwodów, zakaz środków antykoncepcyjnych, zakaz związków cywilnych poza tym tradycyjnym modelem, i oczywiście pełny zakaz aborcji. Nie miejcie żadnych wątpliwości, że to nie są ekscesy czy incydenty - powiedział Tusk. Premier Mateusz Morawiecki odpowiadał, że to absolutna nieprawda. - Te słowa to jest kłamstwo. Donald Tusk posługuje się kłamstwem w sposób bardzo dowolny i bardzo częsty - premier.

Zostawiając na boku tego rodzaju połajanki (w tej sprawie trudno nie zgodzić się z premierem, nikt w PiS nie ma tego rodzaju pomysłów), warto zatrzymać się na sposobie argumentacji samego ks. Bielawnego (który wbrew temu, jak przedstawia go Radio Maryja nie jest ekspertem od demografii, a historykiem Kościoła, który habilitował się z nauk teologicznych). Głównym argumentem za takimi zakazami jest rzekome doświadczenie Hiszpanii. - Kiedy gen. Franco doszedł do władzy w 1940 r., zakazał antykoncepcji, aborcji, związków cywilnych, rozwodów, deprawacji dzieci i młodzieży. Co się dzieje? Popatrzmy na wykres, który możemy znaleźć w internecie czy gdziekolwiek. Wskaźniki dzietności raptem wzrastają, czyli zaczynają się rodzić dzieci. Nie ma deprawacji, nie ma zabijania, nie ma niszczenia życia. Do 1970 r. te wskaźniki – owszem – nie wzrosły o ileś tam punktów, ale widać wyraźny wzrost – mówi ks. Bielawny. Co to miałoby oznaczać dla Polski? Jego zdaniem tyle, że aby przywrócić dzietność w Polsce, należy wprowadzić podobne regulacje prawne. – Czyli zakazać rozwodów, związków cywilnych, antykoncepcji, aborcji (z tym sobie jakoś poradziliśmy) i deprawacji dzieci i młodzieży – podkreślił.

Tyle, że to rozumowanie obarczone jest poważnymi defektami historycznymi. Tak się składa, że po II wojnie światowej (w przypadku Hiszpanii po krwawej wojnie domowej) wszędzie w Europie dramatycznie wzrosły wskaźniki demograficzne. Zasługa generała Franco jest w tej kwestii żadna. Jeśli coś się dzieje w tym samym czasie wszędzie to nie z powodu decyzji polityka w jednym kraju. Po drugie zaś ksiądz Bielawny nie raczył był dostrzec, że gdy generał Franco zmarł to właśnie jego polityka doprowadziła - na zasadzie wahadła, które idzie w inną stronę - do błyskawicznej laicyzacji. Tezę taką stawiają zaś nie tylko politycy czy analitycy lewicowi, ale także niemała część hiszpańskiego Kościoła, o czym wraz z Grzegorzem Górnym, wiele lat temu pisaliśmy w książce „Bitwa o Madryt”.

Ale jest jeszcze jeden powód, dla którego rozważania księdza Bielawnego są błędne. Otóż, gdyby był tak, że wystarczy zakazać wszystkiego, by uzdrowić społeczeństwo i rodzinę, to najlepiej byłoby nie rozdrabniać się, ale zakazać kryzysu w ogóle. Tyle, że to nie działa. A tego rodzaju wypowiedzi szkodzą nie tylko Kościołowi, ale także rozsądnej, także konserwatywnej, polityce prodemograficznej. 
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe