Wojciech Mann zaatakował TVP. Mocna riposta Jarosława Jakimowicza

Były prowadzący „Szansy na sukces” określił zachowanie publicznego nadawcy jako „przykład chamstwa” TVP. To właśnie o wspomniany program muzyczny poszło. „Szansa na sukces” głosami publiczności została wybrana najważniejszym programem rozrywkowym wszech czasów w Opolu. Ze sceny nie padło jednak nazwisko ani Wojciecha Manna, który program prowadził przez 19 lat, ani Elżbiety Skrętkowskiej, która była producentką i pomysłodawczynią show.
– Przede wszystkim z uwagi na panią Elżbietę Skrętkowską chciałbym bardzo otwarcie i jasno powiedzieć, że jest to kolejny i zupełnie mnie niezaskakujący przykład chamstwa Telewizji Polskiej. Takim krokiem telewizja znów niszczy sobie opinię. Nawet za komuny takiego chamstwa nie było. (…) To, co w tej chwili robią ci, którzy dorwali się do władzy, to schlebianie najniższym gustom, obniżanie, gdzie się da, i wycinanie tych, którzy są za trudni, bo mają ambicje zrobić coś lepiej – powiedział Mann dla Plejady.
Na słowa dziennikarza postanowił zareagować Jarosław Jakimowicz, który na antenie Telewizji Polskiej prowadzi między innymi program „W kontrze”.
– Pan Mann to wie, jak to było za komuny, bo to lata jego świetności. Pływał jak rybka Nemo w tej wodzie, robiąc karierę w TVP i radio. Myślicie, że każdy mógł? Jakoś nie pamiętam jego komentarzy i krytyki – mówił gwiazdor filmu „Młode Wilki”.
Gwiazdor TVP dodał:
– Wystarczy, że od żłoba odsunie się takiego Wojtusia czy innego Orłosia i z wróbla robi się sokół. Bohater jeden z drugim – powiedział.