Waldemar Krenc: „Jedziemy dalej”

– Tak jak przewidziałem, trzeci etap rozstrzygnął miejsca w stawce, teraz będą się już tylko pilnować – ocenił przed startem IV etapu Solidarki Dyrektor Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków Waldemar Krenc.
/ fot. M. Żegliński

– Wczoraj o wpół do drugiej przed hotelem przebiegł nam przez drogę czarny kot. To chyba oznacza, że problemy, które zdarzały się podczas pierwszego, drugiego i trzeciego etapu minęły i jedziemy dalej - powiedział Waldemar Krenc. I dodał: - Myślę, że dziś będzie spokojnie.

Dyrektor Solidarki przekonywał, że to, co wyróżnia ten wyścig, to nieprawdopodobny upał, który panuje na trasie. - Nigdy nie było tak wysokiej temperatury. Startowało 149 zawodników, zostało 109, jak mi powiedzieli sędziowie. Ja dzisiaj mam tylko jedno życzenie, nie wiem, czy będzie taka możliwość. Ale chcę podziękować wszystkim ekipom, które się ścigają, sędziom i sędziemu głównemu za wyrozumiałość i że po wczorajszym etapie, kiedy na chwilę zatrzymano wyścig, siadły nasze radia, to jest ewidentnie moją winą, dziękuję, że przyjechała nowa ekipa i wszystko zostało doprowadzone do porządku.

Tymczasem za chwilę kolarze dojadą na premię lotną do Kolbuszowej. Obecnie ucieczka, która wcześniej oderwała się od peletonu, ma aż ok. 4 minuty przewagi nad resztą zawodników. Na mecie zawodnicy są spodziewani ok. 16:20.


 

POLECANE
Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy Wiadomości
Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy

Środowisko teatralne i filmowe pożegnało jednego ze swoich zasłużonych twórców. 6 grudnia 2025 roku zmarł Romuald Michalewski - aktor od lat związany z wieloma scenami w całej Polsce. Informację o jego odejściu przekazał portal e-teatr.pl.

Szczyt w Londynie bez udziału Polski. Błaszczak ostro o Tusku Pozycja Polski jest katastrofalna pilne
Szczyt w Londynie bez udziału Polski. Błaszczak ostro o Tusku "Pozycja Polski jest katastrofalna"

Brak zaproszenia Donalda Tuska na londyńskie rozmowy o Ukrainie ponownie wywołało polityczną burzę. Politycy PiS oceniają, że pomijanie Polski w kluczowych spotkaniach to dowód na gwałtowne osłabienie pozycji rządu na arenie międzynarodowej.

Nowy mistrz świata w Formule 1 z ostatniej chwili
Nowy mistrz świata w Formule 1

Lando Norris został po raz pierwszy w karierze mistrzem świata Formuły 1, kończąc sezon trzecim miejscem w wyścigu o Grand Prix Abu Zabi. Zwyciężył Max Verstappen, a drugi linię mety minął Oscar Piastri.

Czekasz na paczkę? Uważaj na taką wiadomość z ostatniej chwili
Czekasz na paczkę? Uważaj na taką wiadomość

CERT Polska ostrzega przed nową kampanią phishingową, w której oszuści podszywają się pod firmę kurierską DHL.

Rząd wraca do ustawy o kryptoaktywach. Berek: „Weto nie zmieni naszej determinacji” polityka
Rząd wraca do ustawy o kryptoaktywach. Berek: „Weto nie zmieni naszej determinacji”

Rząd zapowiada szybki powrót do prac nad ustawą o kryptoaktywach, mimo że Sejm nie odrzucił prezydenckiego weta. Minister Maciej Berek podkreśla, że regulacje są konieczne, bo "rynek obejmuje dziś już około 3 mln Polaków", a Donald Tusk jeszcze w piątek zapowiedział, że rząd będzie przekonywać prezydenta oraz opozycję do poparcia ustawy.

Znany polski serial wraca na antenę. Gratka dla fanów Wiadomości
Znany polski serial wraca na antenę. Gratka dla fanów

„Rodzinka.pl” ponownie wróci na antenę TVP 2. Telewizja Polska potwierdziła, że widzowie zobaczą kolejne odcinki w wiosennej ramówce. Oznacza to dalszy ciąg historii rodziny Boskich, której losy śledziły przez lata miliony widzów.

Kibice ŁKS Łódź zaprezentowali oprawę, która nie została wpuszczona na Stadion Narodowy z ostatniej chwili
Kibice ŁKS Łódź zaprezentowali oprawę, która nie została wpuszczona na Stadion Narodowy

W niedzielę kibice ŁKS-u Łódź zaprezentowali patriotyczną oprawę, która nie została wpuszczona na Stadion Narodowy podczas meczu reprezentacji Polski z Holandią.

Zostawił partnerkę pod szczytem i zwlekał z wezwaniem służb. Kobieta zamarzła Wiadomości
Zostawił partnerkę pod szczytem i zwlekał z wezwaniem służb. Kobieta zamarzła

Austriacka prokuratura zarzuca 36-latkowi rażące zaniedbania podczas styczniowej wyprawy na Grossglockner. Według śledczych mężczyzna zostawił wyczerpaną partnerkę na wysokości zaledwie 50 metrów od szczytu, nie udzielił jej ochrony i zbyt późno wezwał pomoc.

Komunikat poznańskiego zoo. W planach niezwykła inwestycja Wiadomości
Komunikat poznańskiego zoo. W planach niezwykła inwestycja

Przestrzeń zaprojektowana w myśl japońskiej sztuki ogrodowej pojawi się na poznańskich Jeżycach, na terenie Starego Zoo. Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie ogłosiła przetarg na budowę pierwszego etapu Japońskiego Ogrodu Wyobraźni.

Pożar przy terminalu kontenerowym w Gdyni. Służby odkryły zwłoki z ostatniej chwili
Pożar przy terminalu kontenerowym w Gdyni. Służby odkryły zwłoki

W nocy z soboty na niedzielę przy Bałtyckim Terminalu Kontenerowym w Gdyni paliła ciężarówka. Po ugaszeniu ognia służby znalazły w kabinie zwęglone ciało mężczyzny.

REKLAMA

Waldemar Krenc: „Jedziemy dalej”

– Tak jak przewidziałem, trzeci etap rozstrzygnął miejsca w stawce, teraz będą się już tylko pilnować – ocenił przed startem IV etapu Solidarki Dyrektor Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków Waldemar Krenc.
/ fot. M. Żegliński

– Wczoraj o wpół do drugiej przed hotelem przebiegł nam przez drogę czarny kot. To chyba oznacza, że problemy, które zdarzały się podczas pierwszego, drugiego i trzeciego etapu minęły i jedziemy dalej - powiedział Waldemar Krenc. I dodał: - Myślę, że dziś będzie spokojnie.

Dyrektor Solidarki przekonywał, że to, co wyróżnia ten wyścig, to nieprawdopodobny upał, który panuje na trasie. - Nigdy nie było tak wysokiej temperatury. Startowało 149 zawodników, zostało 109, jak mi powiedzieli sędziowie. Ja dzisiaj mam tylko jedno życzenie, nie wiem, czy będzie taka możliwość. Ale chcę podziękować wszystkim ekipom, które się ścigają, sędziom i sędziemu głównemu za wyrozumiałość i że po wczorajszym etapie, kiedy na chwilę zatrzymano wyścig, siadły nasze radia, to jest ewidentnie moją winą, dziękuję, że przyjechała nowa ekipa i wszystko zostało doprowadzone do porządku.

Tymczasem za chwilę kolarze dojadą na premię lotną do Kolbuszowej. Obecnie ucieczka, która wcześniej oderwała się od peletonu, ma aż ok. 4 minuty przewagi nad resztą zawodników. Na mecie zawodnicy są spodziewani ok. 16:20.



 

Polecane