"Nie wszyscy wytrzymywali tresurę Lisa". Tomasz Sekielski przerywa milczenie w głośnej sprawie

Tomasz Sekielski wypowiedział się na temat swojego poprzednika na stanowisku redaktora naczelnego "Newsweek Polska" – Tomasza Lisa. „Na szczęście czasy się zmieniają, tyle tylko, że nie zmienił się Tomek".
/ YouTube

Ostatnie tygodnie nie są zbyt łaskawe dla Tomasza Lisa. 24 maja dziennikarz przestał pełnić obowiązki redaktora naczelnego Newsweek Polska w trybie natychmiastowym. Następnie jego miejsce zajął Tomasz Sekielski, który po pewnym czasie odniósł się do pewnych osobistych doświadczeń związanych z Tomaszem Lisem i sytuacji w redakcji Newsweeka.

Sekielski o Lisie

Tomasz Lis tydzień po zakończeniu współpracy przez Ringier Axel Springer Polska został zastąpiony przez Tomasza Sekielskiego. Nowy redaktor naczelny tygodnika w nowym wydaniu Newsweeka przyznał, że pojawia się w sytuacji trudnej, lecz wychodzi z punktu założenia, że nowe otwarcie jest możliwe do wykonania. „Przychodzę do redakcji w sytuacji trudnej, ale jestem przekonany, że nowe otwarcie jest możliwe i konieczne”.

Sekielski podkreślił, że nie będzie udawać ,że "nic się nie stało". Sytuacja z Tomaszem Lisem z pewnością była dla wielu jego sympatyków zaskoczeniem. Jednak z relacji samego Sekielskiego, który podkreśla, że uczył się od Lisa rzemiosła wynika, że były dziennikarz między innymi TVP i TVN w kierowaniu redakcją stosował bardziej używanie przysłowiowego kija niż marchewki.

„Nie będę jednak udawał, że Tomek był moim ulubionym szefem. Jego styl zarządzania redakcją opierał się raczej na używaniu kija niż marchewki. Wybuchy złości, nieustająca presja sprawiały, że nie wszyscy wytrzymywali tę swoistą tresurę” – mówi nowy naczelny Newsweek.

„Na szczęście czasy się zmieniają, tyle tylko, że nie zmienił się Tomek. Nadal jako redaktor naczelny zachowywał się jak autokrata, a jego drapieżny styl zarządzania sprawił ból konkretnym osobom” – pisze Tomasz Sekielski.

Sekielski nie krył również, że będąc już w redakcji usłyszał wiele historii od swoich nowych współpracowników, z których wynikało, że wewnątrz tygodnika panowała atmosfera, którą można określić mianem "toksycznej". Dziennikarz jednak, że były także osoby, które nie doświadczyły złego traktowania ze strony Tomasza Lisa.

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem science - fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski tzw. kopuły europejskiej, to "ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona". Jak przypomniał od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.

Szokujący tytuł Rzeczpospolitej. Ekspert łapie się za głowę z ostatniej chwili
Szokujący tytuł "Rzeczpospolitej". Ekspert łapie się za głowę

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Artykuł w tej sprawie pojawił się na wielu portalach, w tym rownież na stronie "Rzeczpospolitej". Problem w tym, że na portalu "Rzeczpospolitej" okraszono go szokującym tytułem. Głos zabrał ekspert ds. wojskowych Paweł Zariczny.

Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego z ostatniej chwili
Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka z ostatniej chwili
Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka

Nie żyje 15-letnia dziewczyna, która w czwartek w Bydgoszczy wpadła pod tramwaj na ul. Fordońskiej. Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu samochodów i kursowaniu tramwajów - poinformowała kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON z ostatniej chwili
Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę. Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON.

Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO. Burza po słowach szefa Bundeswehry z ostatniej chwili
"Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO". Burza po słowach szefa Bundeswehry

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę.

Oni również musieli zrezygnować z Tańca z gwiazdami z ostatniej chwili
Oni również musieli zrezygnować z "Tańca z gwiazdami"

Na trzy dni przed kolejnym odcinkiem „Tańca z gwiazdami” jedna z uczestniczek ogłosiła, że rezygnuje z dalszego uczestnictwa w programie.

REKLAMA

"Nie wszyscy wytrzymywali tresurę Lisa". Tomasz Sekielski przerywa milczenie w głośnej sprawie

Tomasz Sekielski wypowiedział się na temat swojego poprzednika na stanowisku redaktora naczelnego "Newsweek Polska" – Tomasza Lisa. „Na szczęście czasy się zmieniają, tyle tylko, że nie zmienił się Tomek".
/ YouTube

Ostatnie tygodnie nie są zbyt łaskawe dla Tomasza Lisa. 24 maja dziennikarz przestał pełnić obowiązki redaktora naczelnego Newsweek Polska w trybie natychmiastowym. Następnie jego miejsce zajął Tomasz Sekielski, który po pewnym czasie odniósł się do pewnych osobistych doświadczeń związanych z Tomaszem Lisem i sytuacji w redakcji Newsweeka.

Sekielski o Lisie

Tomasz Lis tydzień po zakończeniu współpracy przez Ringier Axel Springer Polska został zastąpiony przez Tomasza Sekielskiego. Nowy redaktor naczelny tygodnika w nowym wydaniu Newsweeka przyznał, że pojawia się w sytuacji trudnej, lecz wychodzi z punktu założenia, że nowe otwarcie jest możliwe do wykonania. „Przychodzę do redakcji w sytuacji trudnej, ale jestem przekonany, że nowe otwarcie jest możliwe i konieczne”.

Sekielski podkreślił, że nie będzie udawać ,że "nic się nie stało". Sytuacja z Tomaszem Lisem z pewnością była dla wielu jego sympatyków zaskoczeniem. Jednak z relacji samego Sekielskiego, który podkreśla, że uczył się od Lisa rzemiosła wynika, że były dziennikarz między innymi TVP i TVN w kierowaniu redakcją stosował bardziej używanie przysłowiowego kija niż marchewki.

„Nie będę jednak udawał, że Tomek był moim ulubionym szefem. Jego styl zarządzania redakcją opierał się raczej na używaniu kija niż marchewki. Wybuchy złości, nieustająca presja sprawiały, że nie wszyscy wytrzymywali tę swoistą tresurę” – mówi nowy naczelny Newsweek.

„Na szczęście czasy się zmieniają, tyle tylko, że nie zmienił się Tomek. Nadal jako redaktor naczelny zachowywał się jak autokrata, a jego drapieżny styl zarządzania sprawił ból konkretnym osobom” – pisze Tomasz Sekielski.

Sekielski nie krył również, że będąc już w redakcji usłyszał wiele historii od swoich nowych współpracowników, z których wynikało, że wewnątrz tygodnika panowała atmosfera, którą można określić mianem "toksycznej". Dziennikarz jednak, że były także osoby, które nie doświadczyły złego traktowania ze strony Tomasza Lisa.

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe