"Wrócimy i zwyciężymy". Ukraińcy potwierdzają zdobycie Lisiczańska przez Rosjan
"Decyzja o wycofaniu się została podjęta w celu zachowania życia ukraińskich obrońców"
– zaznaczono w komunikacie.
Podkreślono, że "w warunkach wielokrotnej przewagi rosyjskich wojsk okupacyjnych pod względem artylerii, lotnictwa, wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, amunicji i żołnierzy, kontynuowanie obrony miasta doprowadziłoby do fatalnych następstw".
"Kontynuujemy walkę. Niestety, by osiągnąć powodzenie, nie wystarczą żelazna wola i patriotyzm. Konieczne są środki materiałowo-techniczne"
– napisano.
Wpis zakończono słowami: "Wrócimy i z pewnością zwyciężymy!".
Lisiczańsk to kolejne po Siewierodoniecku kluczowe miasto obwodu ługańskiego, które udało się zająć Rosjanom w ostatnim czasie, przy dużych stratach po obu stronach.

![Czy Tusk powinien podać się do dymisji? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ]](https://www.tysol.pl/imgcache/360x250/c/uploads/news/150864/1765297101b167ffaa2a06a55c1bf33e.jpg)


