Ekspert: To może być koniec Białorusi, jaką znamy

Niedawno dyktator Białorusi Aleksander Łukaszenka podczas uroczystości z okazji Święta Niepodległości Białorusi złożył deklaracje dotyczące sojuszu z Rosją i wojny na Ukrainie.
Aleksandr Łukaszenka Ekspert: To może być koniec Białorusi, jaką znamy
Aleksandr Łukaszenka / Wikipedia CC BY-SA 3,0 belta.by

„Decyzję podjąłem już dawno”

Podkreślił, że jego kraj tworzy najbliższy sojusz z Federacją Rosyjską. 

– Z państwem, z którym budujemy jedno, potężne, niezależne państwo – państwo związkowe, w którym w związku są dwa niezależne narody

– dodał.

Łukaszenka ogłosił też, że utworzone zostało jedno zgrupowanie sił zbrojnych, które w rzeczywistości jest „jedną armią”. Zapewnił, że „zawsze będzie z braterską Rosją”, a decyzję o udziale w wojnie w Ukrainie podjął już dawno. 

Co więcej, Łukaszenka uważa, że ​​NATO zwiększyło liczbę sił zbrojnych w Europie Wschodniej „dziesięciokrotnie, ponieważ chce walczyć”. A Białoruś, według niego, „musi to wytrzymać… i wygrać”. 

 

Białorusini nie chcą uczestniczyć w wojnie?

Tymczasem Białorusini wcale niekoniecznie chcą brać udział w tej wojnie. Tajemnicą poliszynela jest ruch oporu pośród białoruskich kolejarzy, którzy sabotowali dostawy dla rosyjskiej inwazji na Ukrainę na kierunku kijowskim, a po ukraińskiej stronie walczy białoruski pułk im. Kastusia Kalinowskiego. Mówi się również o niezadowoleniu pośród białoruskich żołnierzy.

Nie jest pewne, jak na niepewny rozwój sytuacji w takim przypadku zareaguje Rosja.

IMO [w mojej opinii – przyp. red.] jeśli wyciągniemy wnioski z ostatnich miesięcy, to komunikaty Łukaszenki o włączeniu się w „operację spec.” należy traktować poważnie. Ukraińcy są na to gotowi i poradzą sobie z atakiem BY [Białorusi – przyp. red.], ale to może być koniec BY, jaką znamy – i to niekoniecznie oznacza zmiany na lepsze

– pisze ekspert ds. wschodnich Michał Marek, autor książki „Operacja Ukraina”.

Wchodzenie do wojny słabym państwem i armią jest wypuszczaniem dżina z butelki. A. Łukaszenka rozumie chyba, że wejście dziś Białorusi do wojny (po stronie Rosji) oznacza koniec państwowości białoruskiej w ciągu trzech miesięcy

– dodaje dr nauk wojskowych Artur Jagnieża.


 

POLECANE
Globalna awaria sieci. Gigant przeprasza Wiadomości
Globalna awaria sieci. Gigant przeprasza

We wtorek doszło do jednej z bardziej odczuwalnych awarii internetu w ostatnich miesiącach. Z powodu błędu po stronie Cloudflare – kluczowego dostawcy infrastruktury sieciowej – przestały działać m.in. platforma X, ChatGPT oraz wiele innych popularnych serwisów i usług. Firma oficjalnie przeprosiła użytkowników i zapowiedziała analizę zdarzenia.

Na wypadek, gdyby kraj przestał istnieć. Tajemnica tajnej placówki Wiadomości
"Na wypadek, gdyby kraj przestał istnieć". Tajemnica tajnej placówki

Izraelski dziennik „Haarec” ujawnił istnienie tajnego archiwum na Uniwersytecie Harvarda, które od ponad 50 lat gromadzi dorobek kulturowy, naukowy i społeczny Izraela. Zbiory mają stanowić zabezpieczenie jego dziedzictwa w stabilnym politycznie środowisku.

ZUS wydał pilny komunikat. To ostatni moment Wiadomości
ZUS wydał pilny komunikat. "To ostatni moment"

Listopad to ostatni miesiąc, w którym przedsiębiorcy mogą zawnioskować o wakacje składkowe za 2025 rok. Złożenie wniosku teraz pozwala skorzystać ze zwolnienia już w grudniu 2025 r.

Napaść podczas wywiadówki. Nowe informacje z ostatniej chwili
Napaść podczas wywiadówki. Nowe informacje

Wobec mężczyzny, który napadł podczas wywiadówki na jedną z matek oraz dyrektorkę szkoły w Gójsku, prowadzone jest też inne postępowanie karne. Tym razem przed sądem rodzinnym.

Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa? tylko u nas
Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa?

Wojska rosyjskie są o krok od zdobycia Pokrowska w Donbasie i prą naprzód w obwodzie zaporoskim. Nie lepiej jest na innych odcinkach frontu. Mszczą się błędy ukraińskiego dowództwa, które uparcie nie wyciąga wniosków z poprzednich porażek. Braki kadrowe to problem znany od dawna.

A ty jesteś taka czepialska. Burza w sieci po decyzji pierwszej damy gorące
"A ty jesteś taka czepialska". Burza w sieci po decyzji pierwszej damy

W Wiśle zainaugurowano projekt "Hejt? Nie, dziękuję!", którego twarzą jest pierwsza dama Marta Nawrocka. Projekt powstał z osobistych doświadczeń związanych z kampanią prezydencką i ma szerzyć świadomość, jak ważna jest empatia i reagowanie na nienawiść w sieci. Akcja spotkała się z szerokim odzewem w mediach społecznościowych. Zobacz zdjęcia.

Szokujący list Episkopatów Polski i Niemiec: Należy oprzeć się pokusie podążania własną, narodową drogą Wiadomości
Szokujący list Episkopatów Polski i Niemiec: "Należy oprzeć się pokusie podążania własną, narodową drogą"

Arcybiskup Metropolita Gdański Tadeusz Wojda oraz Biskup Limburga Georg Bätzing opublikowali wspólne oświadczenie z okazji 60. rocznicy historycznego listu polskich biskupów do biskupów niemieckich. W dokumencie zawarto apel, by Polska „oparła się pokusie podążania własną, narodową drogą”. Komentatorzy na platformie X nie kryli zdumienia. "Nie chciałem najpierw wierzyć, ale jednak..." - czytamy między innymi.

Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię gorące
Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię

Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu Radiu Wnet, ale to nie jego słowa dotyczące polityki przyciągnęły uwagę prowadzącego. Zaskakujący element krył wzruszającą historię.

Alarm w Polsce. Stopień gotowości CHARLIE stał się faktem pilne
Alarm w Polsce. Stopień gotowości CHARLIE stał się faktem

W reakcji na akt dywersji terrorystycznej na trasie Warszawa–Lublin premier wprowadził w Polsce trzeci w czterostopniowej skali stopień alarmowy CHARLIE. To najwyższy stopień, jaki obowiązywał dotychczas w kraju na liniach kolejowych, mający chronić pasażerów i infrastrukturę krytyczną.

Apel o pilne spotkanie z Tuskiem ws. dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia. Komunikat Naczelnej Izby Lekarskiej z ostatniej chwili
Apel o pilne spotkanie z Tuskiem ws. dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia. Komunikat Naczelnej Izby Lekarskiej

W związku z fatalną sytuację w służbie zdrowia, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Łukasz Jankowski zaapelował o pilne spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem i prezydentem Karolem Nawrockim. W komunikacie podkreślono, że bezpieczeństwo zdrowotne Polaków jest poważnie zagrożone, a dialog z ministerstwem zdrowia „nie istnieje”.

REKLAMA

Ekspert: To może być koniec Białorusi, jaką znamy

Niedawno dyktator Białorusi Aleksander Łukaszenka podczas uroczystości z okazji Święta Niepodległości Białorusi złożył deklaracje dotyczące sojuszu z Rosją i wojny na Ukrainie.
Aleksandr Łukaszenka Ekspert: To może być koniec Białorusi, jaką znamy
Aleksandr Łukaszenka / Wikipedia CC BY-SA 3,0 belta.by

„Decyzję podjąłem już dawno”

Podkreślił, że jego kraj tworzy najbliższy sojusz z Federacją Rosyjską. 

– Z państwem, z którym budujemy jedno, potężne, niezależne państwo – państwo związkowe, w którym w związku są dwa niezależne narody

– dodał.

Łukaszenka ogłosił też, że utworzone zostało jedno zgrupowanie sił zbrojnych, które w rzeczywistości jest „jedną armią”. Zapewnił, że „zawsze będzie z braterską Rosją”, a decyzję o udziale w wojnie w Ukrainie podjął już dawno. 

Co więcej, Łukaszenka uważa, że ​​NATO zwiększyło liczbę sił zbrojnych w Europie Wschodniej „dziesięciokrotnie, ponieważ chce walczyć”. A Białoruś, według niego, „musi to wytrzymać… i wygrać”. 

 

Białorusini nie chcą uczestniczyć w wojnie?

Tymczasem Białorusini wcale niekoniecznie chcą brać udział w tej wojnie. Tajemnicą poliszynela jest ruch oporu pośród białoruskich kolejarzy, którzy sabotowali dostawy dla rosyjskiej inwazji na Ukrainę na kierunku kijowskim, a po ukraińskiej stronie walczy białoruski pułk im. Kastusia Kalinowskiego. Mówi się również o niezadowoleniu pośród białoruskich żołnierzy.

Nie jest pewne, jak na niepewny rozwój sytuacji w takim przypadku zareaguje Rosja.

IMO [w mojej opinii – przyp. red.] jeśli wyciągniemy wnioski z ostatnich miesięcy, to komunikaty Łukaszenki o włączeniu się w „operację spec.” należy traktować poważnie. Ukraińcy są na to gotowi i poradzą sobie z atakiem BY [Białorusi – przyp. red.], ale to może być koniec BY, jaką znamy – i to niekoniecznie oznacza zmiany na lepsze

– pisze ekspert ds. wschodnich Michał Marek, autor książki „Operacja Ukraina”.

Wchodzenie do wojny słabym państwem i armią jest wypuszczaniem dżina z butelki. A. Łukaszenka rozumie chyba, że wejście dziś Białorusi do wojny (po stronie Rosji) oznacza koniec państwowości białoruskiej w ciągu trzech miesięcy

– dodaje dr nauk wojskowych Artur Jagnieża.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe