„Nieoficjalną korzyścią jest obietnica grabieży na Ukrainie”. Grupa Wagnera werbuje kryminalistów z więzień

Od miesięcy u boku rosyjskiej armii walczą najemnicy z tzw. grupy Wagnera, słynący z bezwzględności. Wydaje się, że nie mają już kogo wysyłać na wojnę, dlatego próbują teraz podpisywać nowe kontrakty z przestępcami przebywającymi w rosyjskich więzieniach – informuje w środę portal dziennika „Bild”.
Rosyjskie wojska na Ukrainie „Nieoficjalną korzyścią jest obietnica grabieży na Ukrainie”. Grupa Wagnera werbuje kryminalistów z więzień
Rosyjskie wojska na Ukrainie / screen YT

„Otrzymaliśmy informacje z trzech rosyjskich więzień spod Petersburga, że pojawili się tam umundurowani mężczyźni i zaproponowali więźniom udanie się na front, gdzie mieliby walczyć z nazistami” – mówi Olga Romanowa, obrończyni praw człowieka. Romanowa kieruje od lat organizacją „Rosja za kratami”, która opiekuje się więźniami w rosyjskich obozach karnych.

„Skontaktowała się z nami partnerka mężczyzny, skazanego na cztery lata więzienia za kradzież, który zgłosił się do takiego oddziału i niedługo ma wyjechać na Ukrainę. Podobno tylko z jednego obozu karnego na front ma trafić czterdziestu mężczyzn” – dodaje Romanowa.

Werbowanym przestępcom obiecuje się wynagrodzenie w wysokości 200 tys. rubli (ok. 3 tys. euro), a także zwolnienie z reszty kary pozbawienia wolności i usunięcie z rejestrów karnych informacji na ich temat. Dodatkową „nieoficjalną” korzyścią jest obietnica grabieży na Ukrainie. W przypadku śmierci na froncie - krewni poległego mają otrzymać 5 mln rubli (78,5 tys. euro).

„Początkowo próbowano werbować osoby, które miały doświadczenie wojskowe, ale teraz biorą także więźniów bez takiego doświadczenia. Celem naboru byli przede wszystkim mężczyźni skazani za kradzieże, uszkodzenia ciała, przestępstwa związane z narkotykami. Na razie nie są nam znane przypadki, w których skazani za morderstwa również byliby wysyłani na Ukrainę” – podkreśla Romanowa.

Jak zauważa „Bild”, wykorzystanie przez Kreml przestępców ma dodatkową zaletę: nie tylko uzupełnią oni braki w armii, ale w przypadku śmierci na froncie nie pojawią się w żadnych wojennych statystykach. „Pojawi się jedynie notatka, że zmarli w więzieniu w Rosji z powodu wypadków lub chorób” – podsumowuje portal. (PAP)


 

POLECANE
Wypadek cysterny i autokaru z dziećmi z ostatniej chwili
Wypadek cysterny i autokaru z dziećmi

Do wypadku samochodu ciężarowego przewożącego LNG i autobusu doszło w czwartek na DK10 w miejscowości Stara Łubianka w woj. wielkopolskim. Autobusem podróżowało 49 osób, w tym 41 dzieci.

USA odrzuciły opłatę klimatyczną za żeglugę i wywierają presję na UE ws. kontrowersyjnej dyrektywy CSDDD z ostatniej chwili
USA odrzuciły opłatę klimatyczną za żeglugę i wywierają presję na UE ws. kontrowersyjnej dyrektywy CSDDD

Administracja Trumpa zwiększa presję na Unię Europejską, aby uchyliła lub zreformowała rozporządzenie w sprawie zanieczyszczenia gazami cieplarnianymi przez korporacje – poinformował portal Politico. Wcześniej podobne stanowisko zajął Katar. Powodem jest unijna dyrektywa CSDDD, która narzuca firmom obowiązek wdrażania planów klimatycznych.

Merz odpowiedział na oskarżenia o rasizm. Zapytajcie swoich córek Wiadomości
Merz odpowiedział na oskarżenia o rasizm. "Zapytajcie swoich córek"

Kanclerz Niemiec wywołał burzę stwierdzeniem o „problemach w krajobrazie miejskim” podczas rozmowy o nielegalnych imigrantach. Nie zamierza się jednak wycofywać ze swojego określenia. Na oskarżenia o rasizm i pytanie, czy przeprosi imigrantów, odpowiedział: – Zapytajcie swoich córek.

Wiadomości
Stylowe i funkcjonalne plecaki - jakie wybrać?

Plecak już dawno przestał być jedynie atrybutem ucznia czy turysty, stając się wszechstronnym i modnym dodatkiem na każdą okazję. To niezastąpiony towarzysz codziennych wyzwań, który łączy w sobie komfort noszenia z możliwością wyrażenia osobistego stylu. Dobrze dobrany model potrafi nie tylko pomieścić wszystkie niezbędne przedmioty, ale również doskonale uzupełnić zarówno swobodną, jak i bardziej formalną stylizację. Wybór odpowiedniego fasonu może jednak stanowić pewne wyzwanie, dlatego warto zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów.

Niemiecka policja postrzeliła żołnierza na ćwiczeniach z ostatniej chwili
Niemiecka policja postrzeliła żołnierza na ćwiczeniach

Podczas środowych ćwiczeń Bundeswehry w bawarskim Erding doszło do dramatycznej pomyłki – policjanci postrzelili żołnierza biorącego udział w manewrach. Służby wszczęły śledztwo.

Geolog o teorii zmian klimatycznych: „Największe oszustwo naukowe i finansowe w historii” z ostatniej chwili
Geolog o teorii zmian klimatycznych: „Największe oszustwo naukowe i finansowe w historii”

Ian Plimer, australijski geolog i profesor Uniwersytetu w Adelajdzie, cytowany przez Telewizję Republika, nazwał zmiany klimatyczne „największym oszustwem naukowym i finansowym”.

Awaria sieci Plus. Tysiące zgłoszeń z ostatniej chwili
Awaria sieci Plus. Tysiące zgłoszeń

Coraz więcej klientów sieci Plus zgłasza problemy z wykonywaniem połączeń głosowych. Na stronie Downdetector pojawiło się już ponad 7 tys. zgłoszeń.

Akcja CBA w Nowym Sączu. Prezydent miasta zatrzymany z ostatniej chwili
Akcja CBA w Nowym Sączu. Prezydent miasta zatrzymany

Prezydent oraz wiceprezydent Nowego Sącza zostali w czwartek rano zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne – informuje Radio Eska.

Zaskakujący sondaż OGB. Co zrobi Tusk? z ostatniej chwili
Zaskakujący sondaż OGB. Co zrobi Tusk?

Jedna wspólna lista KO, Nowej Lewicy, PSL i Polski 2050 dałaby 46,73 proc. – wynika z najnowszego badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Taki wynik dałby większość sejmową – 236 mandatów.

Osłony socjalne dla górników z JSW. Minister energii: To będzie w okolicy 440 mln zł Wiadomości
Osłony socjalne dla górników z JSW. Minister energii: To będzie w okolicy 440 mln zł

Szef resortu energii Miłosz Motyka postanowił dopisać Jastrzębską Spółkę Węglową do projektu nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Zdaniem ministra osłony socjalne dla odchodzących z JSW górników mogą wynieść ok. 440 mln zł.

REKLAMA

„Nieoficjalną korzyścią jest obietnica grabieży na Ukrainie”. Grupa Wagnera werbuje kryminalistów z więzień

Od miesięcy u boku rosyjskiej armii walczą najemnicy z tzw. grupy Wagnera, słynący z bezwzględności. Wydaje się, że nie mają już kogo wysyłać na wojnę, dlatego próbują teraz podpisywać nowe kontrakty z przestępcami przebywającymi w rosyjskich więzieniach – informuje w środę portal dziennika „Bild”.
Rosyjskie wojska na Ukrainie „Nieoficjalną korzyścią jest obietnica grabieży na Ukrainie”. Grupa Wagnera werbuje kryminalistów z więzień
Rosyjskie wojska na Ukrainie / screen YT

„Otrzymaliśmy informacje z trzech rosyjskich więzień spod Petersburga, że pojawili się tam umundurowani mężczyźni i zaproponowali więźniom udanie się na front, gdzie mieliby walczyć z nazistami” – mówi Olga Romanowa, obrończyni praw człowieka. Romanowa kieruje od lat organizacją „Rosja za kratami”, która opiekuje się więźniami w rosyjskich obozach karnych.

„Skontaktowała się z nami partnerka mężczyzny, skazanego na cztery lata więzienia za kradzież, który zgłosił się do takiego oddziału i niedługo ma wyjechać na Ukrainę. Podobno tylko z jednego obozu karnego na front ma trafić czterdziestu mężczyzn” – dodaje Romanowa.

Werbowanym przestępcom obiecuje się wynagrodzenie w wysokości 200 tys. rubli (ok. 3 tys. euro), a także zwolnienie z reszty kary pozbawienia wolności i usunięcie z rejestrów karnych informacji na ich temat. Dodatkową „nieoficjalną” korzyścią jest obietnica grabieży na Ukrainie. W przypadku śmierci na froncie - krewni poległego mają otrzymać 5 mln rubli (78,5 tys. euro).

„Początkowo próbowano werbować osoby, które miały doświadczenie wojskowe, ale teraz biorą także więźniów bez takiego doświadczenia. Celem naboru byli przede wszystkim mężczyźni skazani za kradzieże, uszkodzenia ciała, przestępstwa związane z narkotykami. Na razie nie są nam znane przypadki, w których skazani za morderstwa również byliby wysyłani na Ukrainę” – podkreśla Romanowa.

Jak zauważa „Bild”, wykorzystanie przez Kreml przestępców ma dodatkową zaletę: nie tylko uzupełnią oni braki w armii, ale w przypadku śmierci na froncie nie pojawią się w żadnych wojennych statystykach. „Pojawi się jedynie notatka, że zmarli w więzieniu w Rosji z powodu wypadków lub chorób” – podsumowuje portal. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe