Gdzie trafia skradzione zboże z Ukrainy? Zaskakujące informacje „Wall Street Journal”

Proceder systematycznego wywozu setek tysięcy ton ukraińskiego zboża przez Rosjan trwa co najmniej od marca, a statki ze skradzionymi plonami były rozładowywane w portach w Turcji i Syrii – wynika z opublikowanego w czwartek śledztwa dziennikarzy "Wall Street Journal".
Rosjanie kradną zboże z Ukrainy / Pixabay
Rosjanie kradną zboże z Ukrainy / Pixabay

Dziennikowi udało się ustalić część sieci zajmującej się eksportem kradzionego zboża na podstawie materiałów wideo, zdjęć satelitarnych, wpisów w mediach społecznościowych i rozmowy z jednym z żołnierzy prowadzących ciężarówki z plonami.

Według „WSJ” proceder trwa co najmniej od marca, a Rosjanie wywożą ukraińskie zboże z co najmniej dwóch dużych magazynów z Kamionki Dnieprzańskiej w obwodzie zaporoskim oraz z Berdiańska nad Morzem Azowskim. Zboże jest stamtąd wywożone do Sewastopola na Krymie i ładowane na statki. Rosyjski żołnierz, który brał udział w transporcie plonów z Kamionki na Krym powiedział dziennikowi, że w jednym z takich kursów uczestniczyło 15 ciężarówek mogących przewieźć do 50 ton zboża każda.

Trzy statki transportujące ukraińskie zboże - Matros Koszka, Matros Pozynicz i Michaił Nienaszew – zostały zidentyfikowane już wcześniej przez Departament Stanu, który ostrzegał państwa przed zakupem kradzionego towaru.

Z publicznych danych wynika, że statki te kursowały na trasie z Krymu do wschodniej części Morza Śródziemnego, gdzie wyłączały swoje transpondery. Zdjęcia satelitarne wskazują jednak, że ich końcowymi portami były m.in. porty w Latakii w Syrii oraz Iskenderun we wschodniej Turcji.

W czwartek ukraiński MSZ doniósł, że mimo apeli Kijowa o zatrzymanie jednego ze statków transportujących kradzione zboże z Berdiańska do tureckiego Karasu, władze Turcji pozwoliły mu na dalsze wypłynięcie na Morze Czarne.


 

POLECANE
Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem Wiadomości
Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem

Turysta, który wybrał się w Tatry bez zimowego wyposażenia, przeżył wyjątkowo groźny wypadek. Na zboczach Małego Giewontu spadł ze szlaku na odcinku „Żleb z Progiem”, pokonując w dół ponad 100 metrów. Jak poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, mężczyzna doznał obrażeń, ale jego stan nie okazał się tragiczny.

Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów z ostatniej chwili
Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów

Ok. 480 osób ewakuowano z pociągu relacji Przemyśl-Kijów po tym, jak służby dowiedziały się o potencjalnym zagrożeniu dla pasażerów. W pociągu nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów - podała policja, która wcześniej otrzymała zgłoszenie o możliwym podejrzanym pakunku na pokładzie.

Niemiecki przemysł z ulgami w zakresie cen energii i emisji CO2? gorące
Niemiecki przemysł z ulgami w zakresie cen energii i emisji CO2?

Jak podała na platformie X ekspert ds. Niemiec Aleksandra Fedorska powołując się na portal Table.Media, federalna minister gospodarki Katherina Reiche zapowiedziała niemieckiemu przemysłowi chemicznemu ulgi w zakresie cen energii elektrycznej i certyfikatów emisji CO₂. Niemcy chcą uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na te rozwiązania.

Nowy pasożyt odkryty w Polsce. Naukowcy alarmują Wiadomości
Nowy pasożyt odkryty w Polsce. Naukowcy alarmują

Szop pracz, który coraz częściej pojawia się w Polsce, może stanowić większe zagrożenie dla przyrody, niż dotąd sądzono. Naukowcy odkryli u tego gatunku nowego pasożyta, który wcześniej nie był znany w Europie.

Władze Białorusi uwolniły 123 więźniów politycznych. Na liście jest obywatel Polski z ostatniej chwili
Władze Białorusi uwolniły 123 więźniów politycznych. Na liście jest obywatel Polski

Białoruskie władze uwolniły 123 więźniów politycznych – podało w sobotę Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”. Wśród tych osób znalazł się obywatel Polski Roman Gałuza, laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki, czy opozycjonistka Maryja Kalesnikawa.

Ja po prostu nie nadążam. Uczestniczka TzG przerwała milczenie Wiadomości
"Ja po prostu nie nadążam". Uczestniczka "TzG" przerwała milczenie

Barbara Bursztynowicz, znana widzom z serialu „Klan”, zdecydowała się na udział w popularnym programie tanecznym, choć - jak dziś przyznaje - od początku towarzyszyły jej duże obawy. Aktorka pożegnała się z show w ósmym odcinku, a po czasie szczerze opowiedziała o emocjach, jakie przeżywała za kulisami.

Dantejskie sceny w Grecji. Rolnicze protesty sparaliżowały kraj wideo
Dantejskie sceny w Grecji. Rolnicze protesty sparaliżowały kraj

Powywracane policyjne samochody, bitwa uliczna z użyciem gazu, zablokowane drogi i dojazd do portu Wolos – tak wyglądały rolnicze protesty w Grecji.

„Najgorszy rząd od dekad”. Beata Szydło ostro podsumowuje 2 lata koalicji 13 grudnia z ostatniej chwili
„Najgorszy rząd od dekad”. Beata Szydło ostro podsumowuje 2 lata koalicji 13 grudnia

Ostatnie dwa lata to gigantyczne straty dla Polski i Polaków. To niszczenie szans rozwojowych. To po prostu dramat dla Polski – pisze na platformie X była premier Beata Szydło. Dziś mijają dwa lata od powołania gabinetu Donalda Tuska składającego się z czterech koalicyjnych ugrupowań: KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy.

Żałoba w świecie filmu. Nie żyje znany aktor Wiadomości
Żałoba w świecie filmu. Nie żyje znany aktor

Peter Greene, amerykański aktor znany z ról złoczyńców i przestępców, w tym Zeda w filmie „Pulp Fiction”, zmarł w swoim domu w Nowym Jorku w wieku 60 lat - przekazała w sobotę stacja NBC, powołując się na menedżera artysty. Przyczyny śmierci nie ujawniono.

PiS przedstawił projekt systemu zmiany służby zdrowia z ostatniej chwili
PiS przedstawił projekt systemu zmiany służby zdrowia

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił, że partia stworzyła projekt systemu zmiany służby zdrowia. W proponowanej reformie są m.in. odwrócenie piramidy świadczeń zdrowotnych, oddzielenie pracy w publicznej i prywatnej ochronie zdrowia czy ujednolicenie organu założycielskiego szpitali.

REKLAMA

Gdzie trafia skradzione zboże z Ukrainy? Zaskakujące informacje „Wall Street Journal”

Proceder systematycznego wywozu setek tysięcy ton ukraińskiego zboża przez Rosjan trwa co najmniej od marca, a statki ze skradzionymi plonami były rozładowywane w portach w Turcji i Syrii – wynika z opublikowanego w czwartek śledztwa dziennikarzy "Wall Street Journal".
Rosjanie kradną zboże z Ukrainy / Pixabay
Rosjanie kradną zboże z Ukrainy / Pixabay

Dziennikowi udało się ustalić część sieci zajmującej się eksportem kradzionego zboża na podstawie materiałów wideo, zdjęć satelitarnych, wpisów w mediach społecznościowych i rozmowy z jednym z żołnierzy prowadzących ciężarówki z plonami.

Według „WSJ” proceder trwa co najmniej od marca, a Rosjanie wywożą ukraińskie zboże z co najmniej dwóch dużych magazynów z Kamionki Dnieprzańskiej w obwodzie zaporoskim oraz z Berdiańska nad Morzem Azowskim. Zboże jest stamtąd wywożone do Sewastopola na Krymie i ładowane na statki. Rosyjski żołnierz, który brał udział w transporcie plonów z Kamionki na Krym powiedział dziennikowi, że w jednym z takich kursów uczestniczyło 15 ciężarówek mogących przewieźć do 50 ton zboża każda.

Trzy statki transportujące ukraińskie zboże - Matros Koszka, Matros Pozynicz i Michaił Nienaszew – zostały zidentyfikowane już wcześniej przez Departament Stanu, który ostrzegał państwa przed zakupem kradzionego towaru.

Z publicznych danych wynika, że statki te kursowały na trasie z Krymu do wschodniej części Morza Śródziemnego, gdzie wyłączały swoje transpondery. Zdjęcia satelitarne wskazują jednak, że ich końcowymi portami były m.in. porty w Latakii w Syrii oraz Iskenderun we wschodniej Turcji.

W czwartek ukraiński MSZ doniósł, że mimo apeli Kijowa o zatrzymanie jednego ze statków transportujących kradzione zboże z Berdiańska do tureckiego Karasu, władze Turcji pozwoliły mu na dalsze wypłynięcie na Morze Czarne.



 

Polecane