Jan Pietrzak dla "TS": Człowiek zwany szmatą

Wieloletni kolega partyjny Donalda Tuska określił go mianem szmaty. Niezbyt elegancka etykieta, ale dająca odrobinę satysfakcji felietoniście, który przez lata ostrzegał przed tą osobą rodaków. Musiały minąć dwie kadencje, by wyborcy pogonili Tuska z jego drużyną szmacianki. Ale na fuchę w Brukseli się załapał.
T. Gutry Jan Pietrzak dla "TS": Człowiek zwany szmatą
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
W książce felietonów „Śmiech i złość” (Wydawnictwo Biały Kruk), której nie chcą sprzedawać księgarnie, polecam felietony: Słońce Peru tuz Pułtuska (20 maja 08), Od minogi do Tuska (22 kwietnia 09), Pechowy Tusek (20 maja 09), Półtuskalia (18 listopada 09), Tusk pędziwiatr (25 listopada 09), Plagi Tuska (9 czerwca 10), Tusk kontra turban (8 września 10), Pomnik TUsk154 (22 września 10), Dąb Bartek i lipa Donek (28 września 11), Premier placebo (7 listopada 13). Pisałem, ostrzegałem, robiłem satyryczny audyt. Nie oczekuję na żadne profity, poza tym, że kupicie tę książkę, jak wam się uda i przeczytacie ze zrozumieniem, dla swojego dobra i swojego kraju. Z ostatnich zachowań tego pana wynika bowiem, że szmata znów chce być tu żaglem, kiedy Niemcy wycofają go z brukselskiej misji. Coraz mocniej wtrąca się w polskie sprawy, siejąc nienawiść i prowokując awantury.

Po przejmującym przemówieniu premier Beaty Szydło w Auschwitz dał swoim szmaciarzom w Warszawie sygnał do podłego ataku, pod fałszywym pretekstem. Brakuje mu już w kraju prowokatorów w rodzaju Palikota i musi sam bezpośrednio wkładać kij w polskie szprychy. Spieszy się, bo tu afera Amber Gold niebezpiecznie zbliża się do konkluzji, bo tu odpowiedzialność za tragedię smoleńską nie daje się unieważnić, bo tu pewien celnik oświadczył, że nie wolno było ruszać mafii paliwowej pod jego rządami… i nerwy puszczają „królowi Europy”. Już nie chodzi o prezydenturę, lecz o uniknięcie odpowiedzialności za czyny i zaniechania szkodzące Polsce. Ma się czego bać, więc broni się przez atak. Jego koleżkom z PO można życzyć, by z uporem, trzymając się szefa, dążyli do samozaorania. „Róbta tak dalej”!

Jan Pietrzak

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (26/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Do Polski zaczyna napływać chłodniejsze powietrze polarno-morskie – poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Tomasz Siemieniuk. W nocy możliwe deszcze i burze na północy i wschodzie kraju.

Polacy wracają do Polski: Niemcy stanęły w miejscu Wiadomości
Polacy wracają do Polski: "Niemcy stanęły w miejscu"

Po wielu latach życia w Niemczech coraz więcej Polaków decyduje się na powrót do ojczyzny. Taką tendencję wskazuje najnowszy materiał niemieckiej telewizji, który pokazuje zmieniające się nastroje wśród emigrantów z Polski.

106 lat temu Polacy zaczęli walkę o polski Śląsk Wiadomości
106 lat temu Polacy zaczęli walkę o polski Śląsk

106 lat temu, w 1919 roku, rozpoczęło się I Powstanie Śląskie. Jego celem było przyłączenie Górnego Śląska do Polski. Zryw trwał 10 dni, zakończył się klęską, ale przygotował grunt do kolejnych powstań w następnych latach.

Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów gorące
Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów

To nie jest zwykła zmiana pokoleniowa, to nie jest nawet powolna erozja obyczajów. To jest proces całkowitego rozpadu społecznego – zjawisko, w którym więzi, język i role, jakie przez wieki spajały naród, zostały wymazane i zastąpione pustką. W tym pokoleniu starszy człowiek odzywa się do ciebie na ulicy, a ty nie reagujesz. Nie dlatego, że nie masz czasu, ale dlatego, że nie wiesz, co powiedzieć. Zanikł odruch, że obcy człowiek to też część twojego społeczeństwa, że krótka wymiana słów tworzy tkankę, która chroni nas przed atomizacją. W dziadkach było to naturalne, w rodzicach – osłabione, ale jeszcze obecne. W tobie nie ma już nic, tylko ekran telefonu i dźwięk powiadomień.

Małgorzata Rozenek wraca do „Dzień dobry TVN” Wiadomości
Małgorzata Rozenek wraca do „Dzień dobry TVN”

Małgorzata Rozenek, znana widzom jako "perfekcyjna pani domu", ponownie pojawi się na antenie "Dzień Dobry TVN". Informację potwierdzono w mediach społecznościowych śniadaniówki, gdzie opublikowano zapowiedź jej udziału w jubileuszowym wydaniu.

Ogromny pożar w Kawlach. Strażak wpadł do wnętrza gaszonej hali z ostatniej chwili
Ogromny pożar w Kawlach. Strażak wpadł do wnętrza gaszonej hali

Na Pomorzu trwa intensywna akcja ratownicza po pożarze hali w zakładzie przetwórstwa drobiu w Kawlach, który wybuchł w środę. Strażacy skupiają się przede wszystkim na poszukiwaniach zaginionego ratownika. W działaniach bierze udział niemal dziewięćdziesiąt osób.

Odrażające zachowanie izraelskich kibiców. Jest komunikat Rakowa Częstochowa gorące
Odrażające zachowanie izraelskich kibiców. Jest komunikat Rakowa Częstochowa

Raków Częstochowa wygrał w węgierskim Debreczynie z Maccabi Hajfa 2:0 (1:0) w meczu rewanżowym 3. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji i awansował do kolejnej fazy rozgrywek. Jednak uwagę opinii publicznej w największym stopniu zwróciło odrażające zachowanie izraelskich kibiców. W tej sprawie oświadczenie wydał również Raków Częstochowa.

Tragiczny wypadek podczas długiego weekendu. Wśród ofiar 2-letnie dziecko Wiadomości
Tragiczny wypadek podczas długiego weekendu. Wśród ofiar 2-letnie dziecko

W piątkowy wieczór, 15 sierpnia, na drodze krajowej nr 25 doszło do dramatycznego wypadku, w którym zginęli 2-letni chłopiec i jego 37-letni ojciec. Jak podała policja, w skodę rodziny uderzył od tyłu kierujący audi, prowadzący do tragedii prosty odcinek drogi. Pierwszy z pojazdów wypadł z drogi i wjechał do rowu. Kierowca audi uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając auto.

Spotkanie Trump-Putin na Alasce. Europejscy liderzy wydali wspólne oświadczenie z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Putin na Alasce. Europejscy liderzy wydali wspólne oświadczenie

Europejscy przywódcy z zadowoleniem przyjęli wysiłki prezydenta USA Donalda Trumpa, aby zakończyć rosyjską agresję przeciw Ukrainie. Następnym krokiem muszą być dalsze rozmowy z udziałem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego - podkreślili w sobotnim oświadczeniu.

Śmiertelne zagrożenie nad Bałtykiem. Nowe ostrzeżenia w Międzyzdrojach Wiadomości
Śmiertelne zagrożenie nad Bałtykiem. Nowe ostrzeżenia w Międzyzdrojach

W Międzyzdrojach ustawiono nowe tablice ostrzegawcze. Ratownicy WOPR przypominają turystom o jednym z najgroźniejszych zjawisk w Bałtyku - prądzie wstecznym. „Zanim wejdziecie do morza, zwróćcie uwagę na oznakowanie i przestrzegajcie zasad” - apelują.

REKLAMA

Jan Pietrzak dla "TS": Człowiek zwany szmatą

Wieloletni kolega partyjny Donalda Tuska określił go mianem szmaty. Niezbyt elegancka etykieta, ale dająca odrobinę satysfakcji felietoniście, który przez lata ostrzegał przed tą osobą rodaków. Musiały minąć dwie kadencje, by wyborcy pogonili Tuska z jego drużyną szmacianki. Ale na fuchę w Brukseli się załapał.
T. Gutry Jan Pietrzak dla "TS": Człowiek zwany szmatą
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
W książce felietonów „Śmiech i złość” (Wydawnictwo Biały Kruk), której nie chcą sprzedawać księgarnie, polecam felietony: Słońce Peru tuz Pułtuska (20 maja 08), Od minogi do Tuska (22 kwietnia 09), Pechowy Tusek (20 maja 09), Półtuskalia (18 listopada 09), Tusk pędziwiatr (25 listopada 09), Plagi Tuska (9 czerwca 10), Tusk kontra turban (8 września 10), Pomnik TUsk154 (22 września 10), Dąb Bartek i lipa Donek (28 września 11), Premier placebo (7 listopada 13). Pisałem, ostrzegałem, robiłem satyryczny audyt. Nie oczekuję na żadne profity, poza tym, że kupicie tę książkę, jak wam się uda i przeczytacie ze zrozumieniem, dla swojego dobra i swojego kraju. Z ostatnich zachowań tego pana wynika bowiem, że szmata znów chce być tu żaglem, kiedy Niemcy wycofają go z brukselskiej misji. Coraz mocniej wtrąca się w polskie sprawy, siejąc nienawiść i prowokując awantury.

Po przejmującym przemówieniu premier Beaty Szydło w Auschwitz dał swoim szmaciarzom w Warszawie sygnał do podłego ataku, pod fałszywym pretekstem. Brakuje mu już w kraju prowokatorów w rodzaju Palikota i musi sam bezpośrednio wkładać kij w polskie szprychy. Spieszy się, bo tu afera Amber Gold niebezpiecznie zbliża się do konkluzji, bo tu odpowiedzialność za tragedię smoleńską nie daje się unieważnić, bo tu pewien celnik oświadczył, że nie wolno było ruszać mafii paliwowej pod jego rządami… i nerwy puszczają „królowi Europy”. Już nie chodzi o prezydenturę, lecz o uniknięcie odpowiedzialności za czyny i zaniechania szkodzące Polsce. Ma się czego bać, więc broni się przez atak. Jego koleżkom z PO można życzyć, by z uporem, trzymając się szefa, dążyli do samozaorania. „Róbta tak dalej”!

Jan Pietrzak

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (26/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe