„Opryskliwy Steinmeier”. Ujawniono kulisy niechęci Kijowa do zaproszenia prezydenta Niemiec

5 maja, pomimo „dyplomatycznego skandalu” z kwietnia, doszło do rozmowy telefonicznej pomiędzy Steinmeierem a Zełenskim. „Spiegel” twierdzi, że jej przebieg groził kolejnym skandalem z winy niemieckiego prezydenta.
Frank-Walter Steinmeier / Flickr/Heinrich-Böll-Stiftung
Frank-Walter Steinmeier / Flickr/Heinrich-Böll-Stiftung

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” nazwał „dyplomatycznym skandalem” sytuację z połowy kwietnia, kiedy to rząd ukraiński oświadczył, że wizyta Franka-Waltera Steinmeiera wraz z Andrzejem Dudą i trzema innymi przywódcami krajów wschodniej Europy jest niepożądana.

Z ustaleń „Spiegla” wynika, że wyproszenie prezydenta Niemiec było całkowitym zaskoczeniem dla jego sztabu. W południe 12 kwietnia, kiedy to Steinmeier czekał w Warszawie na kontynuację podróży do stolicy Ukrainy wraz z polskim prezydentem, ambasador Niemiec w Kijowie otrzymała notę, z której wynikało, że wizyta niemieckiego przedenta byłaby „bardziej treściwa” i „bardziej akceptowalna”, gdyby odbyła się osobno. Po tej informacji Steinmeier natychmiastowo udał się do Berlina. Brak prezydenta Niemiec w delegacji do Kijowa odbił się jednak szerokim, międzynarodowym echem.

5 maja, pomimo „dyplomatycznego skandalu”, doszło do rozmowy telefonicznej pomiędzy Steinmeierem a Zełenskim. „Spiegel” twierdzi, że jej przebieg groził kolejnym skandalem z winy niemieckiego prezydenta.

„Opryskliwy Steinmeier”



Z ustaleń „Spiegla” wynika, że ukraiński prezydent wyraził ubolewanie z powodu kwietniowej sytuacji i mówił o nieporozumieniu. Podziękował także za niemiecką pomoc dla Ukrainy i zaprosił Steinmeiera do Kijowa. Ten jednak nie dał się tak „łatwo ułagodzić” – twierdzi niemiecki tygodnik.

Prezydent Niemiec miał nazwać kwietniowe zamieszanie „historycznym afrontem” i wezwał Wołodymyra Zełenskiego do wyjaśnienia przyczyn.

„Opryskliwie zareagował na tłumaczenia Zełenskiego, że nic nie wiedział o sprawie. Współpracownicy Steinmeiera są do dziś zaskoczeni jego twardą postawą wobec partnera z Ukrainy”

– czytamy.


 

POLECANE
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska

Tauron Dystrybucja opublikował najnowszy harmonogram wyłączeń energii elektrycznej w województwie śląskim. Utrudnienia dotyczą największych miast regionu, m.in Katowic, Sosnowca, Gliwic, Zabrza, Częstochowy, Dąbrowy Górniczej, powiatu częstochowskiego oraz rybnickiego. Przerwy obejmują konkretne ulice – sprawdź, czy dotyczą także Twojej okolicy.

Alarm w teatrze. Ewakuacja po znalezieniu ładunku wybuchowego z ostatniej chwili
Alarm w teatrze. Ewakuacja po znalezieniu ładunku wybuchowego

Podczas prac porządkowych w piwnicy Teatru Dramatycznego w Płocku (woj. mazowieckie) pracownicy odkryli ładunek wybuchowy oraz inne niebezpieczne przedmioty.  Służby zareagowały natychmiast. Policja zabezpieczyła znalezisko i przeprowadziła ewakuację około 30 osób.

Ropa stworzyła reżim Putina, ropa go zatopi? tylko u nas
Ropa stworzyła reżim Putina, ropa go zatopi?

Świat zmierza do rekordowej nadwyżki ropy, a jej gwałtownie spadające ceny mogą stać się dla Rosji ciosem większym niż sankcje. W 2026 r. baryłka może kosztować nawet 40 dolarów, co grozi załamaniem budżetu Kremla i powtórką kryzysu z 1998 roku — momentu, który raz już odmienił rosyjską władzę.

Niemieccy nauczyciele alarmują: Uczniowie nie potrafią nawet utrzymać ołówka Wiadomości
Niemieccy nauczyciele alarmują: Uczniowie nie potrafią nawet utrzymać ołówka

Prawie 1100 nauczycieli szkół podstawowych z Hesji w Niemczech podpisało dramatyczny list, w którym biją na alarm: uczniowie nie potrafią nawet najprostszych czynności, takich jak prawidłowe trzymanie ołówka, wycinanie, klejenie czy samodzielne korzystanie z toalety. Związek zawodowy nauczycieli GEW podkreśla, że takie deficyty stają się normą, a potrzeby dzieci szkolnych rosną z każdym rokiem.

Ocalała z Auschwitz: Nie wyobrażam sobie zgody na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek odszkodowań z ostatniej chwili
Ocalała z Auschwitz: Nie wyobrażam sobie zgody na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek odszkodowań

– Powiem w swoim imieniu: ja nie wyobrażam sobie zgodzić się na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek kwot odszkodowań. Przecież to nie Polacy mnie mordowali i trzymali w Oświęcimiu – mówi w rozmowie z Tysol.pl ocalała z wojny i obozu koncentracyjnego KL Auschwitz Barbara Wojnarowska-Gautier, komentując kontrowersyjne słowa premiera Donalda Tuska.

PE odrzuca sprawę azylu Marcina Romanowskiego. Joński zapowiada ponowne wnioski z ostatniej chwili
PE odrzuca sprawę azylu Marcina Romanowskiego. Joński zapowiada ponowne wnioski
Grudzień 2025 w astronomii: superksiężyc, Geminidy i inne wyjątkowe widowiska Wiadomości
Grudzień 2025 w astronomii: superksiężyc, Geminidy i inne wyjątkowe widowiska

Grudzień 2025 zapowiada się wyjątkowo dla miłośników astronomii. Czekają nas superksiężyc, jeden z najlepszych rojów meteorów w roku, rzadki przelot komety międzygwiezdnej, a także widowiskowe koniunkcje planet. Zjawiska zestawił National Geographic. Aby cieszyć się pełnią wrażeń, najlepiej obserwować nocne niebo z dala od świateł miejskich i przy bezchmurnym niebie.

W związku z dochodami z ceł Donald Trump zapowiada zniesienie podatku dochodowego z ostatniej chwili
W związku z dochodami z ceł Donald Trump zapowiada zniesienie podatku dochodowego

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że Stany Zjednoczone mogą "niemal całkowicie" znieść podatek dochodowy w ciągu nadchodzących kilku lat z powodu rosnących wpływów z ceł.

Coraz więcej ataków nożem w Niemczech. Liczba poważnych ran rośnie o 50 proc. z ostatniej chwili
Coraz więcej ataków nożem w Niemczech. Liczba poważnych ran rośnie o 50 proc.

Przemoc z użyciem noży w Niemczech osiąga niepokojące rozmiary – od 2019 roku liczba poważnych urazów odnotowywanych na izbach przyjęć wzrosła o połowę. Lekarze alarmują o coraz bardziej brutalnych atakach, które zagrażają życiu, szczególnie w przypadku ran szyi i klatki piersiowej.

Turcja: Armator uszkodzonego tankowca rezygnuje z wożenia rosyjskiej ropy z ostatniej chwili
Turcja: Armator uszkodzonego tankowca rezygnuje z wożenia rosyjskiej ropy

Turecka firma Besiktas Shipping, której tankowiec Mersin został uszkodzony czterema wybuchami u wybrzeży Senegalu, poinformowała we wtorek, że wstrzymuje wszelkie interesy z Rosją. Armator oświadczył, że zagrożenie dla jego statków i załóg jest nie do wytrzymania.

REKLAMA

„Opryskliwy Steinmeier”. Ujawniono kulisy niechęci Kijowa do zaproszenia prezydenta Niemiec

5 maja, pomimo „dyplomatycznego skandalu” z kwietnia, doszło do rozmowy telefonicznej pomiędzy Steinmeierem a Zełenskim. „Spiegel” twierdzi, że jej przebieg groził kolejnym skandalem z winy niemieckiego prezydenta.
Frank-Walter Steinmeier / Flickr/Heinrich-Böll-Stiftung
Frank-Walter Steinmeier / Flickr/Heinrich-Böll-Stiftung

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” nazwał „dyplomatycznym skandalem” sytuację z połowy kwietnia, kiedy to rząd ukraiński oświadczył, że wizyta Franka-Waltera Steinmeiera wraz z Andrzejem Dudą i trzema innymi przywódcami krajów wschodniej Europy jest niepożądana.

Z ustaleń „Spiegla” wynika, że wyproszenie prezydenta Niemiec było całkowitym zaskoczeniem dla jego sztabu. W południe 12 kwietnia, kiedy to Steinmeier czekał w Warszawie na kontynuację podróży do stolicy Ukrainy wraz z polskim prezydentem, ambasador Niemiec w Kijowie otrzymała notę, z której wynikało, że wizyta niemieckiego przedenta byłaby „bardziej treściwa” i „bardziej akceptowalna”, gdyby odbyła się osobno. Po tej informacji Steinmeier natychmiastowo udał się do Berlina. Brak prezydenta Niemiec w delegacji do Kijowa odbił się jednak szerokim, międzynarodowym echem.

5 maja, pomimo „dyplomatycznego skandalu”, doszło do rozmowy telefonicznej pomiędzy Steinmeierem a Zełenskim. „Spiegel” twierdzi, że jej przebieg groził kolejnym skandalem z winy niemieckiego prezydenta.

„Opryskliwy Steinmeier”



Z ustaleń „Spiegla” wynika, że ukraiński prezydent wyraził ubolewanie z powodu kwietniowej sytuacji i mówił o nieporozumieniu. Podziękował także za niemiecką pomoc dla Ukrainy i zaprosił Steinmeiera do Kijowa. Ten jednak nie dał się tak „łatwo ułagodzić” – twierdzi niemiecki tygodnik.

Prezydent Niemiec miał nazwać kwietniowe zamieszanie „historycznym afrontem” i wezwał Wołodymyra Zełenskiego do wyjaśnienia przyczyn.

„Opryskliwie zareagował na tłumaczenia Zełenskiego, że nic nie wiedział o sprawie. Współpracownicy Steinmeiera są do dziś zaskoczeni jego twardą postawą wobec partnera z Ukrainy”

– czytamy.



 

Polecane