[VIDEO] Jarosław Kaczyński: "Niemcy wypłacili odszkodowania 70 państwom, ale nie Polsce. My tego nie odpuścimy"

- Niemcy wypłacili odszkodowania 70 państwom, ale nie Polsce. My tego nie odpuścimy. To jest temat, który postanowiłem podnieść tutaj, bo nas słyszą, także w pewnych stolicach - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński na wtorkowym spotkaniu z mieszkańcami Grójca.
 [VIDEO] Jarosław Kaczyński:
/ PAP/Paweł Supernak

- Trzeba się otrząsnąć z kompleksów i wyciągnąć wnioski. Niemcy się ciągle z nami nie rozliczyli - również moralnie, bo puszczono to wszystko, co się działo w zapomnienie. Niemcy wypłacili odszkodowania 70 państwom, ale nie Polsce. My tego nie odpuścimy. To jest temat, który postanowiłem podnieść tutaj, bo nas słyszą, także w pewnych stolicach. Nie wolno ustąpić różnego rodzaju szantażom, to jest w interesie Polski, w interesie Europy, a także w interesie świata. Tylko ludzie zdegradowani moralnie mogą mówić coś innego - mówił Jarosław Kaczyński.

 

 

Prezes PiS na wtorkowym spotkaniu z mieszkańcami Grójca mówił także o opozycji, która - jak zaznaczył - określa sama siebie jako opozycję totalną. Według niego "jest to opozycja niesłychanie agresywna, ostra i (...) w gruncie rzeczy nieuznająca zasad demokracji". "Bo można powiedzieć, że oni cały czas odmawiają uznania wyników wyborów, decyzji wyborców, która prowadzi do powołania rządu innego niż ten, który oni sami uznaliby za swój" - powiedział.

Kaczyński przypomniał termin "moherowe berety" i hasło "zabierz babci dowód" z kampanii wyborczej z 2007 r., którą PiS przegrało. Według prezesa PiS charakteryzowały one i wskazywały wyborców PiS jako grupę "w gruncie rzeczy nierównouprawnioną" - która może głosować, ale nie wybrać władze. "To jest postawa całkowicie antykonstytucyjna, bo konstytucja bardzo wyraźnie mówi o tym, że wszyscy obywatele naszego kraju są równi wobec prawa" - podkreślił.

Ocenił, że "my bylibyśmy dzisiaj dalej w naszym rozwoju gdyby ta opozycja była inna - była normalną opozycją, krytykującą, atakującą, często złośliwie, często niesprawiedliwie, bo taka jest opozycja na całym świecie (..)". "Ale my dzisiaj mamy stan inny, stan w którym, można powiedzieć, propozycje tych dwóch stron, które się zwalczają (...) proponują zupełnie inne programy, a przy tym jedna z nich proponuje anihilację drugiej. Znaczy, +jak my wygramy wybory, wy przestaniecie istnieć+. I proponuje też, by znieść prawo" - powiedział.

"Bo jeśli ktoś mówi, że na przykład prezesa banku narodowego się wyprowadzi siłą, bez żadnej ustawy, choć tutaj chodzi o konstytucję, a nie zwykłą ustawę, chociaż on został zupełnie legalnie wybrany, to mówi się o tym, że prawo nie obowiązuje. Jeśli się mówi, że prawo nie obowiązuje, o jakichś żelaznych miotłach, że ktoś będzie dopilnowywał, tu chodzi o samego Donalda Tuska, że ktoś inny zostanie tam odpowiednio ukarany - od karania jest wymiar sprawiedliwości, a nic nie wiem o tym, by Donald Tusk miał zamiar zostać Pierwszym Prezesem Sądu Najwyższego. Więc to są wszystko takie rzeczy, które zdzierają maskę, tylko oni sami z siebie tę maskę zdzierają" - dodał.

Podkreślił, że dzięki temu Polacy lepiej wiedzą między czym wybierają. Według Kaczyńskiego "z jednej strony jest propozycja jakiejś takiej bardzo szczególnej już Polski, gdzie właściwie demokracji już nie ma". "Bo jeśli opozycję się anihiluje, no to nie ma demokracji, w której równości prawa nie ma dla obywateli, gdzie nie działają wszystkie te gwarancje obywatelskie, które odnoszą się do każdego, ale odnoszą się także do tych, którzy objęli legalnie różnego rodzaju stanowiska państwowe" - powiedział.


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus

Osobiście przewiduję – dziś nieco jeszcze żartobliwie i szyderczo – że w pomieszczeniach służbowych Bundeswehry, do tego na poczesnych miejscach, zawisną wkrótce konterfekty jakiegoś znanego działacza lewicowego. Na początek może to być Alfred Willi Rudi Dutschke, a z czasem – kiedy w miarę postępu niemieckiego socjalizmu, walka klas zaostrzy się – można go będzie wymienić, ot choćby na wizerunek Ulrike Marie Meinhof.

Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo Wiadomości
Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo

Joaquin Phoenix, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia, znalazł się w centrum zainteresowania mediów. Tym razem nie z powodu nowej roli, lecz przykrego incydentu. Z jego posiadłości w Los Angeles skradziono luksusowy samochód marki Volvo. Sprawą zajmuje się policja.

Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi Wiadomości
Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi

Groźny incydent w Niemczech. Samochód wjechał w grupę pieszych.

Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły Wiadomości
Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o rozpoczęciu nowej operacji wojskowej, która ma zapewnić bezpieczeństwo i kontrolę nad przestrzenią powietrzną w regionie Bałtyku, w obliczu m.in. niedawnych prowokacji ze strony Rosji.

Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie Wiadomości
Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie

To wielkie zobowiązanie, które zostaje złożone na państwa barki w trudnych czasach dla Rzeczpospolitej, naszej części Europy, a także dla świata - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia nominacji generalskich.

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Niepokojąca wiadomość dla rodziców i opiekunów. Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące popularnego produktu dla dzieci. Chodzi o czekoladowego zajączka, sprzedawanego w okresie wielkanocnym przez firmę „Wolność” Sp. z o.o.

Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce Wiadomości
Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce

W sobotnim meczu ligowym z Realem Valladolid w bramce FC Barcelony nie zobaczymy Wojciecha Szczęsnego. Trener „Blaugrany” Hansi Flick zapowiedział zmianę - między słupkami stanie Marc-André ter Stegen.

Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski Wiadomości
Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski

Piłkarze Legii Warszawa po raz 21. w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na stołecznym PGE Narodowym pokonali Pogoń Szczecin 4:3 (1:1). "Portowcy" zostali pokonani w drugim finale z rzędu, a swoim piątym w historii.

Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała kolejowych złodziei Wiadomości
Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała "kolejowych" złodziei

Policjanci z Jaworzna zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże elementów lokomotyw oraz infrastruktury kolejowej. Złodzieje, którym może grozić do 10 lat więzienia, decyzją sadu zostali aresztowani.

Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo? z ostatniej chwili
Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo?

Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro opuścił oddział intensywnej terapii po operacji jamy brzusznej, którą przeszedł w kwietniu, ale nadal pozostanie w szpitalu - podała w piątek telewizja Globo, powołując się na dyrekcję kliniki w Brasilii, stolicy kraju. Lekarze nie sprecyzowali, kiedy polityk będzie mógł opuścić szpital.

REKLAMA

[VIDEO] Jarosław Kaczyński: "Niemcy wypłacili odszkodowania 70 państwom, ale nie Polsce. My tego nie odpuścimy"

- Niemcy wypłacili odszkodowania 70 państwom, ale nie Polsce. My tego nie odpuścimy. To jest temat, który postanowiłem podnieść tutaj, bo nas słyszą, także w pewnych stolicach - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński na wtorkowym spotkaniu z mieszkańcami Grójca.
 [VIDEO] Jarosław Kaczyński:
/ PAP/Paweł Supernak

- Trzeba się otrząsnąć z kompleksów i wyciągnąć wnioski. Niemcy się ciągle z nami nie rozliczyli - również moralnie, bo puszczono to wszystko, co się działo w zapomnienie. Niemcy wypłacili odszkodowania 70 państwom, ale nie Polsce. My tego nie odpuścimy. To jest temat, który postanowiłem podnieść tutaj, bo nas słyszą, także w pewnych stolicach. Nie wolno ustąpić różnego rodzaju szantażom, to jest w interesie Polski, w interesie Europy, a także w interesie świata. Tylko ludzie zdegradowani moralnie mogą mówić coś innego - mówił Jarosław Kaczyński.

 

 

Prezes PiS na wtorkowym spotkaniu z mieszkańcami Grójca mówił także o opozycji, która - jak zaznaczył - określa sama siebie jako opozycję totalną. Według niego "jest to opozycja niesłychanie agresywna, ostra i (...) w gruncie rzeczy nieuznająca zasad demokracji". "Bo można powiedzieć, że oni cały czas odmawiają uznania wyników wyborów, decyzji wyborców, która prowadzi do powołania rządu innego niż ten, który oni sami uznaliby za swój" - powiedział.

Kaczyński przypomniał termin "moherowe berety" i hasło "zabierz babci dowód" z kampanii wyborczej z 2007 r., którą PiS przegrało. Według prezesa PiS charakteryzowały one i wskazywały wyborców PiS jako grupę "w gruncie rzeczy nierównouprawnioną" - która może głosować, ale nie wybrać władze. "To jest postawa całkowicie antykonstytucyjna, bo konstytucja bardzo wyraźnie mówi o tym, że wszyscy obywatele naszego kraju są równi wobec prawa" - podkreślił.

Ocenił, że "my bylibyśmy dzisiaj dalej w naszym rozwoju gdyby ta opozycja była inna - była normalną opozycją, krytykującą, atakującą, często złośliwie, często niesprawiedliwie, bo taka jest opozycja na całym świecie (..)". "Ale my dzisiaj mamy stan inny, stan w którym, można powiedzieć, propozycje tych dwóch stron, które się zwalczają (...) proponują zupełnie inne programy, a przy tym jedna z nich proponuje anihilację drugiej. Znaczy, +jak my wygramy wybory, wy przestaniecie istnieć+. I proponuje też, by znieść prawo" - powiedział.

"Bo jeśli ktoś mówi, że na przykład prezesa banku narodowego się wyprowadzi siłą, bez żadnej ustawy, choć tutaj chodzi o konstytucję, a nie zwykłą ustawę, chociaż on został zupełnie legalnie wybrany, to mówi się o tym, że prawo nie obowiązuje. Jeśli się mówi, że prawo nie obowiązuje, o jakichś żelaznych miotłach, że ktoś będzie dopilnowywał, tu chodzi o samego Donalda Tuska, że ktoś inny zostanie tam odpowiednio ukarany - od karania jest wymiar sprawiedliwości, a nic nie wiem o tym, by Donald Tusk miał zamiar zostać Pierwszym Prezesem Sądu Najwyższego. Więc to są wszystko takie rzeczy, które zdzierają maskę, tylko oni sami z siebie tę maskę zdzierają" - dodał.

Podkreślił, że dzięki temu Polacy lepiej wiedzą między czym wybierają. Według Kaczyńskiego "z jednej strony jest propozycja jakiejś takiej bardzo szczególnej już Polski, gdzie właściwie demokracji już nie ma". "Bo jeśli opozycję się anihiluje, no to nie ma demokracji, w której równości prawa nie ma dla obywateli, gdzie nie działają wszystkie te gwarancje obywatelskie, które odnoszą się do każdego, ale odnoszą się także do tych, którzy objęli legalnie różnego rodzaju stanowiska państwowe" - powiedział.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe