Izraelska artystka nie podała ręki Bidenowi. "Times of Israel" wyjaśnia dlaczego

Prezydent Stanów Zjednoczonych – Joe Biden pojawił się w Izraelu. Przywódca Stanów Zjednoczonych spotkał się z najważniejszymi urzędnikami państwa. Mowa tu o szefie izraelskiego rządu – Jairze Lapid i prezydencie – Jicchakim Herzogu, który to odznaczył Joe Bidena honorowym medalem Izraela.
W trakcie wydarzenia z udziałem prezydenta Stanów Zjednoczonych muzycy Yuval Dayan oraz Ran Danker zaśpiewali utwór „Let It Be”. Po części artystycznej Joe Biden podszedł do nich i podał im dłoń. Danker odwzajemnił gest ze strony Bidena, lecz już tego samego nie zrobiła Yuval Dayan.
W związku z zaistniałą sytuacją tamtejsze media tłumaczą, że Dayan odmówiła Bidenowi ze względu na „religijną skromność”.
– Biden prawdopodobnie nie wiedział, że Dayan zobowiązała się do powstrzymania od dotykania członków płci przeciwnej ze względu na skromność. – czytamy w „The Times of Israel”.
Izraelski serwis wyjaśnia, że, artystka przyjęła zasadę „szomer negiah”.