Chaos na większości lotnisk w Europie. Kilkadziesiąt tysięcy odwołanych lotów, najgorzej w Niemczech i Wlk. Brytanii

Kilkadziesiąt tysięcy lotów odwołanych od kwietnia, a lotniska zmagają się ze strajkami i brakami kadrowymi. Międzynarodowa Rada Portów Lotniczych (ACI) przewiduje, że latem opóźnień nie da się uniknąć na dwóch trzecich europejskich lotnisk. W lipcu w najgorszej sytuacji byli podróżni w Niemczech i W. Brytanii.
/ pxfuel.com

"Ruch lotniczy odradza się szybko, odzyskaliśmy 86 proc. przepustowości z 2019 roku (czyli sprzed pandemii Covid-19 - PAP), dodatkowo duża część ruchu przeniosła się na zachód od Ukrainy" – informował w maju dyrektor ds. zarządzania siecią Jacopo Passinotti w ACI zrzeszającej m.in. ponad 500 portów lotniczych europejskich.

Podróżni zmagają się z chaosem na całym świecie, jednak sytuacja w Europie jest wyjątkowo zła. W porównaniu do USA na Starym Kontynencie odwołano ponaddwukrotnie więcej lotów w okresie od kwietnia do czerwca - wynika z danych firmy RadarBox.com zajmującej się śledzeniem ruchu lotniczego. Między 1 kwietnia a 29 czerwca dziesięć najgorszych pod tym względem lotnisk w Europie odwołało 64,1 tys. lotów.

Wiele lotnisk oraz linii lotniczych zmaga się z poważnymi problemami kadrowymi, przez które są zmuszone do odwoływania lotów, a dodatkowo trzeba było radzić sobie ze strajkami pracowników zarówno lotnisk, jak i linii, m.in. British Airways, Ryanair, EasyJet i Lufthansy z minionych tygodni.

Przyczyną problemów w tym sektorze jest fakt, że w trakcie pandemii wraz ze spadkiem liczby lotów ograniczono też zatrudnienie. Na całym świecie zwolniono - według grupy lobbingowej Air Transport Action Group - 2,3 mln osób, a najbardziej ucierpiała obsługa naziemna i kontrola bezpieczeństwa.

Według badania opublikowanego w styczniu 2021 roku przez Europejską Federację Pracowników Transportu 58,5 proc. pracowników naziemnych lotnisk było w tym czasie bez pracy, a co najmniej 23 proc. zostało zwolnionych.

Od kiedy popyt na latanie wraca do poziomu sprzed pandemii, na lotniskach brakuje personelu do obsługi bagaży, kontroli bezpieczeństwa, ochrony czy sprzątania i lotniska nie są w stanie obsługiwać zaplanowanych lotów.

Amerykańskie linie lotnicze również zredukowały personel podczas pandemii, jednak większość tamtejszych przewoźników, w tym duże linie American, Delta, United i SouthWest, rozpoczęła rekrutację, w trakcie której szkolenie może trwać kilka miesięcy, już w połowie 2021 roku.

Dane zebrane przez analizującą branżę lotniczą firmę Official Aviation Guide pokazały najgorsze lotniska w Europie. Od 1 lipca do 9 lipca najgorzej wypadło lotnisko Zaventem w Brukseli, gdzie 72 proc. lotów było opóźnionych, a 2,5 proc. odwołanych. Na dalszych miejscach uplasowały się m.in. porty lotnicze we Frankfurcie (68 proc. lotów opóźnionych i 7,8 proc. odwołanych), Paryżu-Charles de Gaulle (62 proc. opóźnionych i 3,1 proc. odwołanych) i Amsterdamie-Schiphol (61 proc. i 5,2 proc.).

Linie lotnicze odwołują tysiące lotów; niektóre powiadamiają o tym pasażerów tego samego dnia, a inne z wyprzedzeniem dokonują ogromnych cięć w swoich rozkładach. British Airways trafiły na pierwsze strony gazet w minionym tygodniu po ogłoszeniu odwołania 10,3 tys. lotów od sierpnia do końca października zaledwie dzień po anulowaniu 1500 lotów głównie w lipcu.

Analiza zajmującej się danymi o podróżach firmy Mabrian pokazuje, że British Airways wyprzedziło Turkish Airlines, jeśli chodzi o odwołanie największego odsetka lotów europejskich w pierwszej połowie lipca.

Tani niemiecki przewoźnik Eurowings znalazł się na szczycie zestawienia przy odwołanych 1007 lotach, stanowiących 11,8 proc. swoich wszystkich zaplanowanych przelotów.

Dyrektor sprzedaży i marketingu w Mabrian, Carlos Cendra, wyjaśnia, że jest to związane z tym, że linie te zaplanowały dużą część swojego ruchu na lotniskach, które są przepełnione np. Londyn Heathrow. "Eurowings miał prawie 5 proc. swoich lotów zaplanowanych z Londynu, podczas gdy Lufthansa miała tylko 3 proc. swoich lotów z Londynu" - argumentuje Cendra cytowany przez portal Euronews.

Kolejne linie na liście to British Airways - 8,7 proc. odwołanych lotów, Turkish Airlines - 6,9 proc. i szwajcarskie EasyJet - 5,9 proc.

Jak wynika z danych Mabrian chaos na lotniskach najbardziej odczują podróżni z Niemiec. Od 14 czerwca do 5 lipca odwołano w tym kraju 1482 loty zaplanowane na pierwszą połowę lipca, co stanowi 6 proc. wszystkich lotów z niemieckich lotnisk, a jednocześnie 27 proc. wszystkich odwołanych lotów z punktem początkowym lub docelowym w Europie.

Wielka Brytania zajmuje drugie miejsce, z 1060 lotami odwołanymi w tym okresie, co stanowi 3,2 proc. odlotów z tego kraju. W sumie w Europie odwołano od 1 do 15 lipca 5464 loty.

Joanna Baczała (PAP)


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

Chaos na większości lotnisk w Europie. Kilkadziesiąt tysięcy odwołanych lotów, najgorzej w Niemczech i Wlk. Brytanii

Kilkadziesiąt tysięcy lotów odwołanych od kwietnia, a lotniska zmagają się ze strajkami i brakami kadrowymi. Międzynarodowa Rada Portów Lotniczych (ACI) przewiduje, że latem opóźnień nie da się uniknąć na dwóch trzecich europejskich lotnisk. W lipcu w najgorszej sytuacji byli podróżni w Niemczech i W. Brytanii.
/ pxfuel.com

"Ruch lotniczy odradza się szybko, odzyskaliśmy 86 proc. przepustowości z 2019 roku (czyli sprzed pandemii Covid-19 - PAP), dodatkowo duża część ruchu przeniosła się na zachód od Ukrainy" – informował w maju dyrektor ds. zarządzania siecią Jacopo Passinotti w ACI zrzeszającej m.in. ponad 500 portów lotniczych europejskich.

Podróżni zmagają się z chaosem na całym świecie, jednak sytuacja w Europie jest wyjątkowo zła. W porównaniu do USA na Starym Kontynencie odwołano ponaddwukrotnie więcej lotów w okresie od kwietnia do czerwca - wynika z danych firmy RadarBox.com zajmującej się śledzeniem ruchu lotniczego. Między 1 kwietnia a 29 czerwca dziesięć najgorszych pod tym względem lotnisk w Europie odwołało 64,1 tys. lotów.

Wiele lotnisk oraz linii lotniczych zmaga się z poważnymi problemami kadrowymi, przez które są zmuszone do odwoływania lotów, a dodatkowo trzeba było radzić sobie ze strajkami pracowników zarówno lotnisk, jak i linii, m.in. British Airways, Ryanair, EasyJet i Lufthansy z minionych tygodni.

Przyczyną problemów w tym sektorze jest fakt, że w trakcie pandemii wraz ze spadkiem liczby lotów ograniczono też zatrudnienie. Na całym świecie zwolniono - według grupy lobbingowej Air Transport Action Group - 2,3 mln osób, a najbardziej ucierpiała obsługa naziemna i kontrola bezpieczeństwa.

Według badania opublikowanego w styczniu 2021 roku przez Europejską Federację Pracowników Transportu 58,5 proc. pracowników naziemnych lotnisk było w tym czasie bez pracy, a co najmniej 23 proc. zostało zwolnionych.

Od kiedy popyt na latanie wraca do poziomu sprzed pandemii, na lotniskach brakuje personelu do obsługi bagaży, kontroli bezpieczeństwa, ochrony czy sprzątania i lotniska nie są w stanie obsługiwać zaplanowanych lotów.

Amerykańskie linie lotnicze również zredukowały personel podczas pandemii, jednak większość tamtejszych przewoźników, w tym duże linie American, Delta, United i SouthWest, rozpoczęła rekrutację, w trakcie której szkolenie może trwać kilka miesięcy, już w połowie 2021 roku.

Dane zebrane przez analizującą branżę lotniczą firmę Official Aviation Guide pokazały najgorsze lotniska w Europie. Od 1 lipca do 9 lipca najgorzej wypadło lotnisko Zaventem w Brukseli, gdzie 72 proc. lotów było opóźnionych, a 2,5 proc. odwołanych. Na dalszych miejscach uplasowały się m.in. porty lotnicze we Frankfurcie (68 proc. lotów opóźnionych i 7,8 proc. odwołanych), Paryżu-Charles de Gaulle (62 proc. opóźnionych i 3,1 proc. odwołanych) i Amsterdamie-Schiphol (61 proc. i 5,2 proc.).

Linie lotnicze odwołują tysiące lotów; niektóre powiadamiają o tym pasażerów tego samego dnia, a inne z wyprzedzeniem dokonują ogromnych cięć w swoich rozkładach. British Airways trafiły na pierwsze strony gazet w minionym tygodniu po ogłoszeniu odwołania 10,3 tys. lotów od sierpnia do końca października zaledwie dzień po anulowaniu 1500 lotów głównie w lipcu.

Analiza zajmującej się danymi o podróżach firmy Mabrian pokazuje, że British Airways wyprzedziło Turkish Airlines, jeśli chodzi o odwołanie największego odsetka lotów europejskich w pierwszej połowie lipca.

Tani niemiecki przewoźnik Eurowings znalazł się na szczycie zestawienia przy odwołanych 1007 lotach, stanowiących 11,8 proc. swoich wszystkich zaplanowanych przelotów.

Dyrektor sprzedaży i marketingu w Mabrian, Carlos Cendra, wyjaśnia, że jest to związane z tym, że linie te zaplanowały dużą część swojego ruchu na lotniskach, które są przepełnione np. Londyn Heathrow. "Eurowings miał prawie 5 proc. swoich lotów zaplanowanych z Londynu, podczas gdy Lufthansa miała tylko 3 proc. swoich lotów z Londynu" - argumentuje Cendra cytowany przez portal Euronews.

Kolejne linie na liście to British Airways - 8,7 proc. odwołanych lotów, Turkish Airlines - 6,9 proc. i szwajcarskie EasyJet - 5,9 proc.

Jak wynika z danych Mabrian chaos na lotniskach najbardziej odczują podróżni z Niemiec. Od 14 czerwca do 5 lipca odwołano w tym kraju 1482 loty zaplanowane na pierwszą połowę lipca, co stanowi 6 proc. wszystkich lotów z niemieckich lotnisk, a jednocześnie 27 proc. wszystkich odwołanych lotów z punktem początkowym lub docelowym w Europie.

Wielka Brytania zajmuje drugie miejsce, z 1060 lotami odwołanymi w tym okresie, co stanowi 3,2 proc. odlotów z tego kraju. W sumie w Europie odwołano od 1 do 15 lipca 5464 loty.

Joanna Baczała (PAP)



 

Polecane