POBUDKA SPADOCHRONIARZA WOFFINDENA I ZIMNA WODA Z BECZKOWOZU

POBUDKA SPADOCHRONIARZA WOFFINDENA I ZIMNA WODA Z BECZKOWOZU

Gdyby ktoś chciał napisać scenariusz filmu o prawdziwym żużlu, to niech weźmie pod lupę ostatnią kolejkę Ekstraligi! To doprawdy było pasjonujące ściganie. W dwóch niedzielnych meczach o wszystkim decydował ostatni wyścig i w żadnych z tych meczów nie przyznano punktów bonusowych, bo ci, co przegrali w pierwszym pojedynku w rewanżu odrabiali straty co do punktu. Stąd też bonus nie pojechał ani do Torunia ani do Gorzowa, ani do Leszna, ani do Wrocławia! Doprawdy było co oglądać!

Wracając do stolicy z I Festiwalu Filmów Piłkarskich, który odbywał się w Gdańsku pod moim Patronatem Honorowym, wpadłem do Torunia, ale nie po to, żeby zwiedzić po raz kolejny wspaniałe Planetarium, ale żeby już drugi raz w tym sezonie obejrzeć mecz na Motoarenie im. Mariana Rosego. Gospodarze przegrywali i przegrywali, ale potem żużlowa karta się odwróciła i przy ok. 10 tysiącach widzów zaliczyli ważną wiktorię. „Ja też tam byłem” – ale „miodu i wina nie piłem”. To tak nawiązując do literatury.

Bartosz Zmarzlik, dla mnie najlepszy żużlowiec świata- w Toruniu pokazał, że nie jest jeźdźcem z kamienia, przegrywa biegi, co ani o jotę nie zmienia mojej prognozy, że w tym roku po raz trzeci będzie mistrzem speedwayowego globu.

W Lesznie na stadionie im. Alfreda Smoczyka, na którego grobie jakiś czas temu byłem, w epickim boju „Byki” przegrały ze wciąż jeszcze mistrzem Polski z Wrocławia. Jako niegdysiejszy prezes i wiceprezes Sparty Wrocław (przez osiem lat!)  wiem doskonale, że mecze Leszna z Wrocławiem są tym, co dla piłki były pojedynki Legii z Górnikiem Zabrze, a potem Legii z Widzewem Łódź, a na Dolnym Śląsku mecze WKS Śląska Wrocław z Zagłębiem Lubin.

 

Taiowi Woffindenowi zadzwonił budzik na bardzo późny „wake up”, ale jak mówi tytuł amerykańskiego filmu: „Lepiej późno, niż później”. Brytyjczyk, trzykrotny mistrz świata lepiej punktuje po swoim słynnym skoku na spadochronie niż przed nim! Może to i dobry pomysł na przyszłość. Niech skacze, byleby punktował! Mam nadzieję, że w swoim szybkim życiu nie zapomni spadochronu…

 

Ekstraliga nabrała jeszcze więcej kolorków, choć ma monumentalnego lidera i 100% faworyta do złota – Motor Lublin.

Tym wszystkim mądralińskim, którzy przedwcześnie skreślali Wrocław, następnym razem radzę napić się zimnej wody. Choćby z tego beczkowozu, który zrasza tor w przerwie między kolejnymi rundami biegów.

Przed nami kolejna runda GP i Speedway of Nations w Danii. „Będzie, będzie się działo!”

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (18.07.2022)


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

W Krakowie szykują się duże zmiany w opiece nad dziećmi do lat trzech. Miasto zapowiada rozbudowę sieci samorządowych żłobków oraz modyfikację dotacji dla placówek prywatnych. Rodziców czekają zarówno nowe miejsca opieki, jak i reorganizacja dopłat.

Parlament Europejski zajmie się aktami dywersji na polskiej kolei z ostatniej chwili
Parlament Europejski zajmie się aktami dywersji na polskiej kolei

Parlament Europejski przeprowadzi 26 listopada debatę na temat aktów dywersji na liniach kolejowych w Polsce. Taki punkt został dodany do porządku obrad przyszłotygodniowego posiedzenia izby w Strasburgu na wniosek Europejskiej Partii Ludowej (EPL). Zabiegali o to należący do niej polscy europosłowie.

Sabotaż na kolei. Są pierwsze zatrzymania z ostatniej chwili
Sabotaż na kolei. Są pierwsze zatrzymania

Dochodzi do pierwszych zatrzymań. Osoby biorące w tym udział są zatrzymywane przez ABW i przez policję - poinformował w środę rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński, odnosząc się do aktów dywersji na kolei.

Kreml bierze odwet. Rosyjskie MSZ zapowiada redukcję liczby polskiego personelu dyplomatycznego z ostatniej chwili
Kreml bierze odwet. Rosyjskie MSZ zapowiada redukcję liczby polskiego personelu dyplomatycznego

Rosyjski resort spraw zagranicznych zapowiedział w środę zredukowanie liczby pracowników polskiego personelu dyplomatycznego i konsularnego w Rosji w związku z decyzją władz Polski o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Gdańsku.

Nowa inicjatywa prezydenta. Będzie subfundusz dla szpitali na czas działań wojennych z ostatniej chwili
Nowa inicjatywa prezydenta. Będzie subfundusz dla szpitali na czas działań wojennych

Szpitale otrzymają wsparcie na przygotowanie infrastruktury potrzebnej w sytuacjach kryzysowych, w tym podczas działań wojennych - zakłada prezydencki projekt skierowany do Sejmu. Pieniądze mają pochodzić z nowego subfunduszu w Funduszu Medycznym.

Jest reakcja Kremla na zamknięcie rosyjskiego konsulatu w Gdańsku z ostatniej chwili
Jest reakcja Kremla na zamknięcie rosyjskiego konsulatu w Gdańsku

– Stosunki z Polską uległy całkowitemu pogorszeniu – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, pytany o decyzję polskiego MSZ ws. zamknięcia ostatniego rosyjskiego konsulatu w Polsce.

Niemcy rozczarowani wetem prezydenta Nawrockiego ws. parku narodowego gorące
Niemcy rozczarowani wetem prezydenta Nawrockiego ws. parku narodowego

Jak informuje portal dw.com, niemieccy samorządowcy i ekolodzy nie kryją rozczarowania decyzją prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy ustanawiającej Park Narodowy Doliny Dolnej Odry.

KO przyjmie zmiany traktatowe za wszelką cenę? Szef MSZ w Sejmie: Nasz rząd nie pozwoli na polexit polityka
KO przyjmie zmiany traktatowe za wszelką cenę? Szef MSZ w Sejmie: Nasz rząd nie pozwoli na polexit

– Insynuując, że integracja europejska jest wymierzonym w Polskę spiskiem, nie pomaga pan ani Unii, ani Polsce, przygotowuje pan psychologiczny i polityczny grunt pod wyjście z UE – zwrócił się do prezydenta Karola Nawrockiego szef MSZ Radosław Sikorski. – Nasz rząd na polexit nie pozwoli – podkreślił.

MSZ wycofał zgodę na funkcjonowanie rosyjskiego konsulatu w Gdańsku z ostatniej chwili
MSZ wycofał zgodę na funkcjonowanie rosyjskiego konsulatu w Gdańsku

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował w środę rano, że podjął decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie rosyjskiego konsulatu w Gdańsku.

Zakończono operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa. Komunikat DORSZ z ostatniej chwili
Zakończono operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa. Komunikat DORSZ

Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej, związane z uderzeniami Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, zostało zakończone – poinformowało w środę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

REKLAMA

POBUDKA SPADOCHRONIARZA WOFFINDENA I ZIMNA WODA Z BECZKOWOZU

POBUDKA SPADOCHRONIARZA WOFFINDENA I ZIMNA WODA Z BECZKOWOZU

Gdyby ktoś chciał napisać scenariusz filmu o prawdziwym żużlu, to niech weźmie pod lupę ostatnią kolejkę Ekstraligi! To doprawdy było pasjonujące ściganie. W dwóch niedzielnych meczach o wszystkim decydował ostatni wyścig i w żadnych z tych meczów nie przyznano punktów bonusowych, bo ci, co przegrali w pierwszym pojedynku w rewanżu odrabiali straty co do punktu. Stąd też bonus nie pojechał ani do Torunia ani do Gorzowa, ani do Leszna, ani do Wrocławia! Doprawdy było co oglądać!

Wracając do stolicy z I Festiwalu Filmów Piłkarskich, który odbywał się w Gdańsku pod moim Patronatem Honorowym, wpadłem do Torunia, ale nie po to, żeby zwiedzić po raz kolejny wspaniałe Planetarium, ale żeby już drugi raz w tym sezonie obejrzeć mecz na Motoarenie im. Mariana Rosego. Gospodarze przegrywali i przegrywali, ale potem żużlowa karta się odwróciła i przy ok. 10 tysiącach widzów zaliczyli ważną wiktorię. „Ja też tam byłem” – ale „miodu i wina nie piłem”. To tak nawiązując do literatury.

Bartosz Zmarzlik, dla mnie najlepszy żużlowiec świata- w Toruniu pokazał, że nie jest jeźdźcem z kamienia, przegrywa biegi, co ani o jotę nie zmienia mojej prognozy, że w tym roku po raz trzeci będzie mistrzem speedwayowego globu.

W Lesznie na stadionie im. Alfreda Smoczyka, na którego grobie jakiś czas temu byłem, w epickim boju „Byki” przegrały ze wciąż jeszcze mistrzem Polski z Wrocławia. Jako niegdysiejszy prezes i wiceprezes Sparty Wrocław (przez osiem lat!)  wiem doskonale, że mecze Leszna z Wrocławiem są tym, co dla piłki były pojedynki Legii z Górnikiem Zabrze, a potem Legii z Widzewem Łódź, a na Dolnym Śląsku mecze WKS Śląska Wrocław z Zagłębiem Lubin.

 

Taiowi Woffindenowi zadzwonił budzik na bardzo późny „wake up”, ale jak mówi tytuł amerykańskiego filmu: „Lepiej późno, niż później”. Brytyjczyk, trzykrotny mistrz świata lepiej punktuje po swoim słynnym skoku na spadochronie niż przed nim! Może to i dobry pomysł na przyszłość. Niech skacze, byleby punktował! Mam nadzieję, że w swoim szybkim życiu nie zapomni spadochronu…

 

Ekstraliga nabrała jeszcze więcej kolorków, choć ma monumentalnego lidera i 100% faworyta do złota – Motor Lublin.

Tym wszystkim mądralińskim, którzy przedwcześnie skreślali Wrocław, następnym razem radzę napić się zimnej wody. Choćby z tego beczkowozu, który zrasza tor w przerwie między kolejnymi rundami biegów.

Przed nami kolejna runda GP i Speedway of Nations w Danii. „Będzie, będzie się działo!”

 

*tekst ukazał się na portalu interia.pl (18.07.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe