Włoska prasa o chaosie politycznym w kraju: Zaczyna się tragedia

„Komedia się skończyła, ale teraz zaczyna się tragedia”- tak chaos polityczny we Włoszech podsumował dziennik „Il Riformista”. W środę rozpadła się koalicja po tym, gdy jej trzy ugrupowania nie wzięły udziału w głosowaniu w Senacie nad wotum zaufania dla rządu jedności narodowej. Według mediów w czwartek rano premier Mario Draghi ogłosi w Izbie Deputowanych swą dymisję.
 Włoska prasa o chaosie politycznym w kraju: Zaczyna się tragedia
/ PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Szef rządu złoży rezygnację po raz drugi. Po raz pierwszy zrobił to przed tygodniem, gdy poparcie dla gabinetu wycofał Ruch Pięciu Gwiazd.

Dymisja premiera, odrzucona przez prezydenta Sergio Mattarellę, została „zamrożona” po to, by można było zweryfikować w parlamencie, czy istnieje większość gwarantująca pracę rządu.

Zamiast tego w środę w Senacie doszło do bezprecedensowego impasu. Ruch Pięciu Gwiazd, a wraz z nim dwie partie centroprawicy- Forza Italia i Liga nie wzięły udziału w głosowaniu nad wotum zaufania dla Rady Ministrów. Wotum zostało uchwalone, ale rekordowo niską liczbą głosów.

Upadek rządu, powołanego do realizacji krajowego planu odbudowy po pandemii, jest praktycznie przesądzony- podkreśla włoska prasa w czwartek.

Według najbardziej prawdopodobnego scenariusza Draghi przyjdzie rano do Izby Deputowanych tylko po to, by ogłosić swą dymisję i następnie uda się do prezydenta i złoży ją na jego ręce. Tak formalnie rozpocznie się kryzys rządowy.

Dziennik „La Repubblica” zamieszcza nagłówek „Włochy zdradzone”.

Izba wyższa padła „ofiarą populizmu”- zaznacza rzymska gazeta. Podkreśla, że premier Draghi poprosił o „dowód narodowej jedności”, by kontynuować pracę, ale liderzy trzech ugrupowań odmówili mu wotum zaufania. W rezultacie, dodaje, niemal pewne są przyspieszone wybory. Jako prawdopodobny termin dziennik podaje 2 października.

„Corriere della Sera” twierdzi, że prezydent gotów jest rozpisać wybory i nie zamierza prowadzić konsultacji w celu powołania nowego gabinetu.

„Hańba”- taki wielki tytuł widnieje w dzienniku „La Stampa”. Jak stwierdza się w komentarzu, „partie bawią się, a kraj tonie”.„Il Messaggero” pisząc o tym, że rząd Draghiego „kończy kurs” ostrzega, że obecny kryzys wystawia na ryzyko stabilność kraju.

Satysfakcję wyraża prawicowa, opozycyjna „La Verita”, która ogłasza: „Draghi się spalił. Nareszcie wybory”.

 

 


 

POLECANE
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Północnoatlantyckiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego.

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

– Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę – stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

REKLAMA

Włoska prasa o chaosie politycznym w kraju: Zaczyna się tragedia

„Komedia się skończyła, ale teraz zaczyna się tragedia”- tak chaos polityczny we Włoszech podsumował dziennik „Il Riformista”. W środę rozpadła się koalicja po tym, gdy jej trzy ugrupowania nie wzięły udziału w głosowaniu w Senacie nad wotum zaufania dla rządu jedności narodowej. Według mediów w czwartek rano premier Mario Draghi ogłosi w Izbie Deputowanych swą dymisję.
 Włoska prasa o chaosie politycznym w kraju: Zaczyna się tragedia
/ PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Szef rządu złoży rezygnację po raz drugi. Po raz pierwszy zrobił to przed tygodniem, gdy poparcie dla gabinetu wycofał Ruch Pięciu Gwiazd.

Dymisja premiera, odrzucona przez prezydenta Sergio Mattarellę, została „zamrożona” po to, by można było zweryfikować w parlamencie, czy istnieje większość gwarantująca pracę rządu.

Zamiast tego w środę w Senacie doszło do bezprecedensowego impasu. Ruch Pięciu Gwiazd, a wraz z nim dwie partie centroprawicy- Forza Italia i Liga nie wzięły udziału w głosowaniu nad wotum zaufania dla Rady Ministrów. Wotum zostało uchwalone, ale rekordowo niską liczbą głosów.

Upadek rządu, powołanego do realizacji krajowego planu odbudowy po pandemii, jest praktycznie przesądzony- podkreśla włoska prasa w czwartek.

Według najbardziej prawdopodobnego scenariusza Draghi przyjdzie rano do Izby Deputowanych tylko po to, by ogłosić swą dymisję i następnie uda się do prezydenta i złoży ją na jego ręce. Tak formalnie rozpocznie się kryzys rządowy.

Dziennik „La Repubblica” zamieszcza nagłówek „Włochy zdradzone”.

Izba wyższa padła „ofiarą populizmu”- zaznacza rzymska gazeta. Podkreśla, że premier Draghi poprosił o „dowód narodowej jedności”, by kontynuować pracę, ale liderzy trzech ugrupowań odmówili mu wotum zaufania. W rezultacie, dodaje, niemal pewne są przyspieszone wybory. Jako prawdopodobny termin dziennik podaje 2 października.

„Corriere della Sera” twierdzi, że prezydent gotów jest rozpisać wybory i nie zamierza prowadzić konsultacji w celu powołania nowego gabinetu.

„Hańba”- taki wielki tytuł widnieje w dzienniku „La Stampa”. Jak stwierdza się w komentarzu, „partie bawią się, a kraj tonie”.„Il Messaggero” pisząc o tym, że rząd Draghiego „kończy kurs” ostrzega, że obecny kryzys wystawia na ryzyko stabilność kraju.

Satysfakcję wyraża prawicowa, opozycyjna „La Verita”, która ogłasza: „Draghi się spalił. Nareszcie wybory”.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe