Biedroń o swojej relacji ze Śmiszkiem: "Nie trzymamy się za ręce. Boimy się"

"Kiedy chodzę ze swoim partnerem po Warszawie, nie trzymamy się za ręce. Boimy się. To przez lata homofobicznej tresury" - mówił w TVN24 europoseł Robert Biedroń, prywatnie partner posła Lewicy Krzysztofa Śmiszka.
/ zrzuca ekranu z serwisu YouTube

Biedroń był w czwartek rano gościem w programie "Jeden na jeden" w TVN24. Prowadząca rozmowę zapytała go, czy chodząc po Warszawie ze swoim partnerem - posłem Krzysztofem Śmiszkiem - trzymają się za ręce.

- Nie, bo się boimy, bo jesteśmy przez lata wytresowani, żeby tego nie robić - odparł Biedroń.

Dodał, że tak samo zachowują się, kiedy są w Brukseli.

- To się nosi w sobie. To są lata upokorzeń, lata spojrzeń, uwag, pewnej homofobicznej tresury, którą się przechodzi - żalił się.

Dodał, że "w Warszawie, w Polsce nie widać za bardzo takich par".

- Ludzie się boją. Pomimo tego, że nosimy dowody europejskie, deklarujemy europejskie wartości to żyjemy nadal w państwie, w którym nie można być sobą. To bardzo trudne - dodał.

 

 


 

POLECANE
Ekspert: Jest sposób, żeby Trump ubiegał się o trzecią kadencję polityka
Ekspert: Jest sposób, żeby Trump ubiegał się o trzecią kadencję

Donald Trump mógłby obejść konstytucyjny zakaz kandydowania na trzecią kadencję i ponownie zostać prezydentem, gdyby wystartował w wyborach u boku J.D. Vance’a, który po wygranej zrezygnowałby z urzędu – powiedział PAP amerykanista, prof. Zbigniew Lewicki.

G20 i Polska. Rzecznik prezydenta dementuje insynuacje rządu pilne
G20 i Polska. Rzecznik prezydenta dementuje insynuacje rządu

Zaproszenie na przyszłoroczny szczyt G20 przyszło bezpośrednio z Waszyngtonu do prezydenta Karola Nawrockiego, a przygotowania prowadzone są z udziałem instytucji rządowych. Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz odrzuca zarzuty rządu o blokowanie dostępu i wskazuje na konkretne fakty.

W Brukseli policja brutalnie pacyfikuje protestujących rolników wideo
W Brukseli policja brutalnie pacyfikuje protestujących rolników

Rolnicy w traktorach zablokowali drogi i odpalili fajerwerki w Brukseli w środę przed szczytem przywódców Unii Europejskiej, aby zaprotestować przeciwko umowie o wolnym handlu z południowoamerykańskim blokiem handlowym Mercosur. Policja rozpoczęła pacyfikację protestu.

Jacek Saryusz-Wolski: Mamy do czynienia z etatyzacją UE i zamachem na polską państwowość gorące
Jacek Saryusz-Wolski: Mamy do czynienia z etatyzacją UE i zamachem na polską państwowość

Doradca Prezydenta RP ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski ostrzegł na platformie X, że mamy do czynienia z zamachem na państwowość Polski w 10 odsłonach.

Donald Tusk: Będę naprawiał Trybunał Konstytucyjny. W tle wyrok TSUE gorące
Donald Tusk: "Będę naprawiał Trybunał Konstytucyjny". W tle wyrok TSUE

Premier Donald Tusk ocenił, że wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE) ws. Trybunału Konstytucyjnego stanowi zielone światło do naprawy TK. Zapowiedział systematyczne uzupełnianie składu tej instytucji.– W momencie, gdy uczciwie będzie można wybrać prezesa, TK zacznie działać prawidłowo – dodał.

Brytyjski sąd odroczył wydanie decyzji w sprawie byłego szefa RARS z ostatniej chwili
Brytyjski sąd odroczył wydanie decyzji w sprawie byłego szefa RARS

Londyński sąd odroczył do 27 lutego 2026 r. wydanie decyzji w sprawie ekstradycji byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) Michała Kuczmierowskiego – przekazał PAP w czwartek jego prawnik Adam Gomoła. Zaznaczył, że niezależnie od decyzji sądu strony będą się odwoływać.

Wyrok ws. Okrągłego Stołu: przeprosiny w „Wyborczej” i koszty procesu Wiadomości
Wyrok ws. Okrągłego Stołu: przeprosiny w „Wyborczej” i koszty procesu

Zgodnie z prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie prof. Andrzej Zybertowicz ma zapłacić koszty procesowe i zamieścić przeprosiny w „Gazecie Wyborczej”. To efekt pozwu złożonego przez ponad 30 uczestników Okrągłego Stołu i ich rodziny. Znany socjolog zapowiedział już starania o kasację wyroku i ewentualne skierowanie sprawy do Trybunału w Strasburgu.

Wiadomości
5 powodów, dla których codzienny ruch nigdy nie jest stratą czasu

Wiele osób nie może zmotywować się do aktywności fizycznej. Czasami to wynik braku czasu, innym razem po prostu niechęć do sportu. Musisz jednak wiedzieć, że ruch nigdy nie jest stratą czasu! Dlaczego? Przedstawiamy 5 powodów przemawiających za włączeniem ruchu do codziennego życia!

Zimny prysznic dla polskiego przemysłu. Dane GUS studzą optymizm rządu Wiadomości
Zimny prysznic dla polskiego przemysłu. Dane GUS studzą optymizm rządu

Jeszcze niedawno rząd chętnie wskazywał na poprawę kondycji polskiego przemysłu. Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego szybko jednak sprowadziły te nastroje na ziemię. Listopad przyniósł wyraźne pogorszenie wyników produkcji, a skala spadku okazała się zaskoczeniem nawet dla ekonomistów.

Tusk wyszedł do dziennikarzy: Polska niepodległość będzie zagrożona, gdyby Ukraina… z ostatniej chwili
Tusk wyszedł do dziennikarzy: "Polska niepodległość będzie zagrożona, gdyby Ukraina…"

– Polska niepodległość będzie zagrożona, gdyby się okazało, że w konsekwencji złych decyzji albo braku decyzji, np. ze strony Europy, Ukraina musiałaby skapitulować – stwierdził w czwartek w Brukseli szef polskiego rządu Donald Tusk.

REKLAMA

Biedroń o swojej relacji ze Śmiszkiem: "Nie trzymamy się za ręce. Boimy się"

"Kiedy chodzę ze swoim partnerem po Warszawie, nie trzymamy się za ręce. Boimy się. To przez lata homofobicznej tresury" - mówił w TVN24 europoseł Robert Biedroń, prywatnie partner posła Lewicy Krzysztofa Śmiszka.
/ zrzuca ekranu z serwisu YouTube

Biedroń był w czwartek rano gościem w programie "Jeden na jeden" w TVN24. Prowadząca rozmowę zapytała go, czy chodząc po Warszawie ze swoim partnerem - posłem Krzysztofem Śmiszkiem - trzymają się za ręce.

- Nie, bo się boimy, bo jesteśmy przez lata wytresowani, żeby tego nie robić - odparł Biedroń.

Dodał, że tak samo zachowują się, kiedy są w Brukseli.

- To się nosi w sobie. To są lata upokorzeń, lata spojrzeń, uwag, pewnej homofobicznej tresury, którą się przechodzi - żalił się.

Dodał, że "w Warszawie, w Polsce nie widać za bardzo takich par".

- Ludzie się boją. Pomimo tego, że nosimy dowody europejskie, deklarujemy europejskie wartości to żyjemy nadal w państwie, w którym nie można być sobą. To bardzo trudne - dodał.

 

 



 

Polecane