"Nie może być tak że UE korzysta z mechanizmu solidarności tylko w sytuacji kiedy Niemcy mają kłopoty"

Od 1 sierpnia 2022 r. do 31 marca 2023 r. państwa członkowskie Unii Europejskiej mają zredukować zużycie gazu o 15 proc. - to główny pomysł Komisji Europejskiej na zapobieżenie kryzysowi energetycznemu podczas nadchodzącej zimy. KE przedstawiła plan w środę w Brukseli.
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta został zapytany przez dziennikarzy o to, jakie stanowisko, wobec tego rozporządzenia powinna mieć Polska.
- Nie może być tak że UE korzysta z mechanizmu solidarności w traktatach tylko w sytuacji, kiedy Niemcy mają kłopoty. Polskę się ignoruje, Polskę się szantażuje, Polskę się nęka – powiedział Kaleta.
- Kiedy Polska pomagała uchodźcom widzieliście chyba Państwo pielgrzymki polityków niemieckich, którzy chcieli nas pouczać. Kiedy przychodzi do skutków błędnej polityki Niemiec to my mamy za nią płacić. Mamy być zmuszani do tej solidarność. To nie jest solidarność to jest dyktat i my z tym dyktatem jako Solidarna Polska się nie zgadzamy – dodał wiceminister sprawiedliwości.
.@sjkaleta: Nie może być tak że UE korzysta z mechanizmu solidarności z traktatów tylko w sytuacji kiedy Niemcy mają kłopoty. Polskę się ignoruje, Polskę się szantażuje, a kiedy przychodzi do skutków błędnej polityki Niemiec to my mamy za nią płacić. pic.twitter.com/q6EFmW56oq
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) July 21, 2022