"Bo nie wiadomo, jak utożsamiała się dana osoba". Ekspert: Antropolodzy nie chcą badać płci i rasy szczątków

Istnieją środowiska antropologów i pokrewnych naukowców, którzy w toku pracy przy ciałach ludzkich nie chcą określać, czy byli to mężczyźni czy kobiety. Zwrócił na to uwagę analityk prawny, specjalista prawa karnego z Uniwersytetu Jerzego Waszyngtona w stolicy Stanów Zjednoczonych. Ostrzegł, że może to doprowadzić do ograniczenia lub wręcz zakazu klasyfikowania szczątków ludzkich zgodnie z ich płcią lub dziedzictwa przodków ze strony antropologów.
/ pixabay.com/Skitterphoto

W artykule zamieszczonym 18 lipca na swojej stronie internetowej Jonathan Turley napisał, że obecnie budzi emocje “ciekawa kontrowersja na wydziałach antropologii, na których naukowcy poprosili śledczych, aby przestali badać dawne szczątki ludzkie z punktu widzeniu ich rodzaju biologicznego, gdyż nie mogą oceniać, jak utożsamiała się dana osoba w tamtym okresie”. Inni uczeni “proszą badaczy, aby zaprzestali praktyki rozpoznawania rasy, ponieważ podsyca to supremację białych” – zauważył prawnik.

Wskazał następnie, że strona College Fix prowadzi “kampanię Trans Doe Task Force [Grupa Zadaniowa ds. Trans] w celu «zbadania form, w których obecne standardy w kryminalistycznym rozpoznawaniu ludzi szkodzą tym, którzy nie mieszczą się wyraźnie w binarnym układzie płci»”, to znaczy tym, którzy nie utożsamiają się jednoznacznie jako mężczyźni lub kobiety.

Jedną z ekspertek, o których wspomina Turley, jest profesor Uniwersytetu Kansas – Jennifer Raff, która w swej książce “Pochodzenie: genetyczna historia Ameryk” twierdzi, że “nie ma jasnych podziałów między jednostkami fizycznie bądź genetycznie «męskimi» lub «żeńskimi»”. Z kolei słuchaczka studiów podyplomowych Emma Palladino wskazała, iż “archeolodzy, którzy pewnego dnia znajdą twoje kości, wpiszą ci tę samą płeć, którą miałeś [-aś] w chwili narodzin, niezależnie od tego, czy chcesz tego czy nie, nie możesz uciec od swej płci wpisanej do papierów".

Zdaniem Jonathana Turleya “ostatecznym wynikiem tego rodzaju propozycji będzie ograniczenie lub zakaz klasyfikowania szczątków ludzkich według płci lub dziedzictwa przodków przez antropologów”.

Argentyński politolog i specjalista w zakresie ideologii gender Agustín Laje uważa, że taka postawa naukowców jest “niczym innym jak pewną formą absurdu”. Zaznaczył on, że “obecnie niektórzy antropolodzy odmawiają identyfikowania dawnych szczątków ludzkich jako mężczyzn lub kobiet, nie wiedzą bowiem, z jakim rodzajem genetycznym ludzie ci utożsamiali się za życia”. Laje stwierdził z ubolewaniem, że tego typu działanie jest  “przystosowaniem nauki do ich ideologii”.

kg (KAI/ACI Prensa) / Waszyngton


 

POLECANE
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach pilne
Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach

Plany służb specjalnych, kwestie budżetowe oraz nominacje oficerskie mają być tematem rozmowy z prezydentem Karolem Nawrockim. Wicepremier i szef MON podkreśla, że współpraca w sprawach bezpieczeństwa to obowiązek władzy wybranej przez obywateli.

Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury

Były funkcjonariusz CBA Artur Chodziński poinformował, że złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie publikacji Wojciecha Czuchnowskiego z „Gazety Wyborczej”. Sprawa dotyczy ujawnienia informacji objętych tajemnicą śledztwa oraz danych funkcjonariusza operacyjnego służb specjalnych.

„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję, i Ukrainę, jest Donald Trump” z ostatniej chwili
„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję, i Ukrainę, jest Donald Trump”

Nowy szef dyplomacji Czech Petr Macinka powiedział w poniedziałek w rozmowie z agencją CTK, że świat zmierza w kierunku dyplomatycznego rozwiązania konfliktu na Ukrainie, co popiera również rząd czeski. Minister wyraził przekonanie, że tylko prezydent USA Donald Trump może skłonić Moskwę i Kijów do negocjacji.

Przełom dla wojska. Rakiety do Homar-K powstaną w Polsce z ostatniej chwili
Przełom dla wojska. Rakiety do Homar-K powstaną w Polsce

To przełom dla polskiego przemysłu obronnego i wojska. Po raz pierwszy precyzyjne pociski rakietowe do systemu Homar-K będą produkowane na terytorium Polski, a armia otrzyma ich ponad 10 tysięcy.

Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne z ostatniej chwili
Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne

Anthony Joshua odniósł poważne obrażenia w wypadku samochodowym w Nigerii – informuje Sky News, powołując się na lokalną policję. Według dziennika "Punch" w wypadku śmierć poniosły dwie inne osoby.

Rząd zadecydował. W 2026 r. „nie ma przestrzeni” na obniżenie kwoty wolnej od podatku pilne
Rząd zadecydował. W 2026 r. „nie ma przestrzeni” na obniżenie kwoty wolnej od podatku

Miało być realne wsparcie dla podatników, będzie status quo. Rząd oficjalnie przyznaje, że w 2026 roku nie podniesie kwoty wolnej od podatku, mimo wcześniejszych zapowiedzi. Jest to szczególnie bolesne dla podatników ponoszących coraz bardziej rosnące koszty życia.

KE publikuje listę zaufanych sygnalistów. Wiele lewicowych organizacji z ostatniej chwili
KE publikuje listę "zaufanych sygnalistów". Wiele lewicowych organizacji

Komisja Europejska publikuje listę zaufanych sygnalistów DSA. Ich zgłoszenia nielegalnych treści mają być traktowane priorytetowo. Na liście są organizacje wywołujące spore kontrowersje.

Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa w 2026 roku. Wezwania już w styczniu pilne
Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa w 2026 roku. Wezwania już w styczniu

W 2026 roku w całej Polsce przeprowadzona zostanie kwalifikacja wojskowa, obejmująca około 235 tys. osób. Procedura ma charakter obowiązkowy i dotyczy nie tylko 18-latków, ale także starszych roczników oraz wybranych grup kobiet. Ministerstwo Obrony Narodowej ujawniło projekt rozporządzenia, który wyznacza rekordową liczbę powołań.

Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły Wiadomości
Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły

Od 1 stycznia pacjenci zyskają dostęp do 24 nowych terapii objętych refundacją. Ministerstwo Zdrowia zaprezentowało nową listę leków, podkreślając konieczność kontroli kosztów w systemie ochrony zdrowia.

REKLAMA

"Bo nie wiadomo, jak utożsamiała się dana osoba". Ekspert: Antropolodzy nie chcą badać płci i rasy szczątków

Istnieją środowiska antropologów i pokrewnych naukowców, którzy w toku pracy przy ciałach ludzkich nie chcą określać, czy byli to mężczyźni czy kobiety. Zwrócił na to uwagę analityk prawny, specjalista prawa karnego z Uniwersytetu Jerzego Waszyngtona w stolicy Stanów Zjednoczonych. Ostrzegł, że może to doprowadzić do ograniczenia lub wręcz zakazu klasyfikowania szczątków ludzkich zgodnie z ich płcią lub dziedzictwa przodków ze strony antropologów.
/ pixabay.com/Skitterphoto

W artykule zamieszczonym 18 lipca na swojej stronie internetowej Jonathan Turley napisał, że obecnie budzi emocje “ciekawa kontrowersja na wydziałach antropologii, na których naukowcy poprosili śledczych, aby przestali badać dawne szczątki ludzkie z punktu widzeniu ich rodzaju biologicznego, gdyż nie mogą oceniać, jak utożsamiała się dana osoba w tamtym okresie”. Inni uczeni “proszą badaczy, aby zaprzestali praktyki rozpoznawania rasy, ponieważ podsyca to supremację białych” – zauważył prawnik.

Wskazał następnie, że strona College Fix prowadzi “kampanię Trans Doe Task Force [Grupa Zadaniowa ds. Trans] w celu «zbadania form, w których obecne standardy w kryminalistycznym rozpoznawaniu ludzi szkodzą tym, którzy nie mieszczą się wyraźnie w binarnym układzie płci»”, to znaczy tym, którzy nie utożsamiają się jednoznacznie jako mężczyźni lub kobiety.

Jedną z ekspertek, o których wspomina Turley, jest profesor Uniwersytetu Kansas – Jennifer Raff, która w swej książce “Pochodzenie: genetyczna historia Ameryk” twierdzi, że “nie ma jasnych podziałów między jednostkami fizycznie bądź genetycznie «męskimi» lub «żeńskimi»”. Z kolei słuchaczka studiów podyplomowych Emma Palladino wskazała, iż “archeolodzy, którzy pewnego dnia znajdą twoje kości, wpiszą ci tę samą płeć, którą miałeś [-aś] w chwili narodzin, niezależnie od tego, czy chcesz tego czy nie, nie możesz uciec od swej płci wpisanej do papierów".

Zdaniem Jonathana Turleya “ostatecznym wynikiem tego rodzaju propozycji będzie ograniczenie lub zakaz klasyfikowania szczątków ludzkich według płci lub dziedzictwa przodków przez antropologów”.

Argentyński politolog i specjalista w zakresie ideologii gender Agustín Laje uważa, że taka postawa naukowców jest “niczym innym jak pewną formą absurdu”. Zaznaczył on, że “obecnie niektórzy antropolodzy odmawiają identyfikowania dawnych szczątków ludzkich jako mężczyzn lub kobiet, nie wiedzą bowiem, z jakim rodzajem genetycznym ludzie ci utożsamiali się za życia”. Laje stwierdził z ubolewaniem, że tego typu działanie jest  “przystosowaniem nauki do ich ideologii”.

kg (KAI/ACI Prensa) / Waszyngton



 

Polecane