Romuald Szeremietiew: Środkiem odstraszającym są uzbrojeni obywatele

Za nowelizacją konstytucji głosowało 139 posłów z 168 obecnych na sali - wymagana większość konstytucyjna wynosiła 120 posłów. Przeciwko nowelizacji opowiedziało się dziewięciu posłów. Nowelizację musi jeszcze poprzeć Senat większością trzech piątych senatorów. Następnie ma ją podpisać popierający poprawkę prezydent Milosz Zeman.
Minister spraw wewnętrznych Milan Chovanec powiedział, że nowelizacja wskazuje na zaufanie władz do legalnych posiadaczy broni. Podkreślił, że posiadający broń obywatel będzie szczególnie przydatny w takich przypadkach, jak np. w czasie ataków terrorystycznych w Nicei i Berlinie, gdzie nie było uzbrojonej policji. Oświadczył: „Nie chcemy rozbrajać własnego narodu w czasach pogarszającego się bezpieczeństwa”.
Inaczej do sprawy dostępu do broni podchodzą władze RP. Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz kilka razy mówił, że jest przeciwnikiem „liberalizacji” przepisów regulujących wydawanie pozwoleń na posiadanie broni bowiem „większość społeczeństwa nigdy wcześniej nie miała z nią (z bronią) do czynienia, nie umie się nią posługiwać”. Można by z tego wnosić, że w kraju dobrego wojaka Szwejka społeczeństwo jest lepiej przygotowane do posługiwania się bronią od Polaków.
Minister Macierewicz naciskany w jednej z dyskusji przez zwolennika dostępu do broni odparł, że: "Przyjdzie taki czas, kiedy będzie można w dużo większym stopniu otworzyć dostęp do broni."
…………………….
W Polsce 1,3 sztuk broni na stu mieszkańców.