"Wszystko co mówią w telewizji to kłamstwa". Przechwycono rozmowę rosyjskiego oficera

Nagranie z rozmowy rosyjskiego oficera
Ukraiński Główny Zarząd Wywiadu opublikował za pośrednictwem mediów społecznościowych nagranie, na którym została nagrana rozmowa rosyjskiego oficera. W jej trakcie wojskowy opisuje straty, które Rosjanie ponoszą na froncie.
— Wycofaliśmy kilka batalionów. Z trzech zostanie sformowany jeden, bo nie mamy ludzi. A potem ch… wie, co będzie… Nie wiadomo, czy uda się cokolwiek sformować – żali się oficer.
W dodatku rosyjski wojskowy miał narzekać na brak posiłków. Gdy jednak one docierają to mają być dziesiątkowane. Rosjanin podał, że z 2 tys. żołnierzy wysłanych w ramach wsparcia przeżyło tylko 500.
— Wszystko, co mówią w telewizji, że nasze straty są niby minimalne, to kłamstwa — mówi.
"HIMARS" robią spustoszenie?
W ostatnim czasie sporo mówi się o wyrzutniach "Himars", które Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie. Potwierdzenie sporej siły ich działania także zostało podkreślone w podsłuchanej rozmowie rosyjskiego oficera.
– Dwa dni temu pocisk wleciał do budynku jakiś ch…, nie wiadomo co. Coś w stylu rakiety wystrzelonej z MLRS, "Grada" albo "Hurricane". Tylko że w ogóle jej nie było słychać. Dwie sekundy i bam – opisuje moment ataku żołnierz.
#ГУРперехоплення
— Defence intelligence of Ukraine (@DI_Ukraine) July 23, 2022
📞«Якась РСЗО, типу «Граду», «Урагану» Тільки беззвучна»
▪ Рашист розповідає, що кілька батальйонів виводиться із зони бойових дій через високі втрати.
🔗 https://t.co/xVMaFIW2gT