Rozważmy zamrożenie składki Polski do UE!

Rozważmy zamrożenie składki Polski do UE!

Zapraszam do lektury mojego wywiadu dla fronda.pl.

Przeprowadził go red. Karol Kubicki

 

To, co robi Bruksela, to szwindel! Powinniśmy reagować ostro. Mówię o tym od wielu miesięcy, mówiłem o tym w zeszłym roku. Powinniśmy rozważyć zamrożenie naszej składki członkowskiej. Powinniśmy zacząć wetować. Kompromis można zawierać z partnerem, który chce kompromisu. Tutaj mam wrażenie, że negocjujemy ze ścianą, która naprawdę tylko chce Polskę osłabić” – mówi w rozmowie z portalem Fronda.pl europoseł Ryszard Czarnecki.

Fronda.pl: Dużym zaskoczeniem była ogłoszona w środę wieczorem decyzja dot. dymisji ministra Piotra Naimskiego. Stało się to na chwilę przed otwarciem gazociągu Baltic Pipe i w przeddzień zapowiadanego przez ekspertów ogromnego kryzysu energetycznego w Europie. Skąd w ocenie Pana Posła ta decyzja w takim czasie? 

 

Ryszard Czarnecki, europoseł PiS: Znam Piotra Naimskiego prawie 40 lat. Działaliśmy razem jeszcze w czasach konspiracji, bo byłem związany ze środowiskiem „Głosu”. To wielki patriota, człowiek uczciwy, szlachetny i bezkompromisowy. Był wartością dodaną tego rządu, a kiedy był w Sejmie to także polskiego parlamentu. Kilka miesięcy temu zaprosiłem go na spotkanie z europosłami Prawa i Sprawiedliwości. Miał znakomite wystąpienie pokazujące panoramę wydarzeń w kontekście geopolityki. Żałuję, że nie ma go w rządzie. Nie wnikam w kulisy tej decyzji. Mogę mu tylko podziękować za to, co zrobił dla Polski i dla polskiej energetyki.

         Minister Naimski w rządzie zabiegał o suwerenność i bezpieczeństwo energetyczne Polski. Trudno przecenić jego osiągnięcia. Kiedy opuszcza swoje stanowisko, ten cel jest już osiągnięty? Polska energetyka jest dziś w wystarczającym stopniu zabezpieczona?

 

Z bezpieczeństwem energetycznym jest jak z niepodległością : nigdy nie możemy powiedzieć, że są one dane raz na zawsze. Dzisiaj mamy realną niepodległość, ale trzeba cały czas ją utwierdzać, wzmacniać i zabezpieczać. Dzisiaj bezpieczeństwo energetyczne Polski jest daleko większe niż siedem lat temu, kiedy przejmowaliśmy władzę. To jednak nie koniec dogi. Jeszcze dużo przed nami i zwłaszcza w okresie kryzysu, musimy jeszcze włożyć dużo pracy, aby można było powiedzieć, że nic nam nie grozi. Jesteśmy dużo dalej na tej drodze do energetycznego bezpieczeństwa Polski niż parę lat temu, ale wciąż trzeba o nią walczyć.

 

Kontrowersyjną receptę na przetrwanie zimy zaproponowała Komisja Europejska, która chce, aby państwa członkowskie zredukowały zużycie gazu o 15 proc. Nagle okazało się też, że Europa nie jest gotowa, aby przetrwać bez węgla. To dokument, nad którym warto się pochylić, czy należy go kategorycznie odrzucić, jak zrobiły to już rządy Hiszpanii, Portugalii i Grecji.

W Madrycie i Lizbonie powiedziano „no”, w Polsce musimy powiedzieć „nie”. Komisja Europejska, która prowadziła fatalną, podkreślam : fatalną politykę klimatyczną i energetyczną przez ostatnie lata, która choćby pozwalała na Nord Stream, a teraz nagle ubiera się w szaty nauczyciela. To śmieszne. Absolutnie powinniśmy odrzucić tego typu pouczenia i sugestie, podobnie jak żądanie, żeby Polska dzieliła się gazem z najbogatszym krajem członkowskim UE. To jest po prostu śmieszne.

 

Istnieje obawa, że te śmieszne propozycje zostaną jednak zrealizowane i Berlin w jakiś sposób zmusi państwa członkowskie do tej „solidarności” i dzielenia się gazem?

 

Nie ma czegoś takiego jak selektywna solidarność europejska, która jest wtedy, kiedy potrzeba wziąć gaz od Polski czy wymusić na Polsce przyjęcie iluś tysięcy migrantów, głównie z państw muzułmańskich, ale nie ma jej, kiedy chodzi o budowane przez Niemców razem z Rosją Nord Stream 2 przeciw Polakom, Bałtom i Skandynawom. To są podwójne standardy i hipokryzja.

       Wiele mówi się dziś o upadku niemieckiego przywództwa w Unii Europejskiej. Berlin zdaje się jednak pewny swojej roli we wspólnocie. Kanclerz Scholz wzywa do odejścia od zasady jednomyślności, chcąc uniemożliwić blokowanie niemieckich projektów. Hegemonia Niemiec we wspólnocie ma szansę przetrwać czy jest to już tylko „łabędzi śpiew” tego przywództwa?

 

Kiedy chodzi o przywództwo moralne w Unii to Niemcy są kolosem na glinianych nogach. Natomiast w wymiarze gospodarczym i siły sprawczej wciąż jeszcze odgrywają ważną rolę. W tej chwili uciekają do przodu i zamiast mówić o tym, że są tak naprawdę współwinni rosyjskiej agresji na Ukrainę, wolą mówić o traktatach i jednomyślności.

 

Polska zamiast na „solidarność” może liczyć na „głodzenie” ze strony Brukseli. Przeprowadzający bezprecedensową „kontrolę” wydatkowania unijnych środków członkowie Komisji Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego stwierdzili, że Polska nie spełnia wszystkich warunków gwarantujących sprawiedliwą dystrybucję środków, wobec czego nie powinna na razie otrzymać środków z Funduszu Odbudowy. Wobec działań brukselskich urzędników polski rząd powinien realizować politykę kompromisu, czy jednak odpowiadać w bardziej stanowczy sposób?

 

To, co robi Bruksela, to szwindel! Powinniśmy reagować ostro. Mówię o tym od wielu miesięcy, mówiłem o tym w zeszłym roku. Powinniśmy rozważyć zamrożenie naszej składki członkowskiej. Powinniśmy zacząć wetować. Kompromis można zawierać z partnerem, który chce kompromisu. Tutaj mam wrażenie, że negocjujemy ze ścianą, która naprawdę tylko chce Polskę osłabić.

 

Sejm przyjął dziś ustawę o dodatku węglowym, mającą zastąpić ustawę o gwarantowanej cenie węgla, której nie udało się zrealizować. To pewna próba złagodzenia niezadowolenia społecznego czy realna pomoc dla obawiających się zimy Polaków?

 

Jest to na pewno próba przyjścia z pomocą ludziom, którzy mogą mieć realne problemy w sezonie grzewczym. Dobrze, że państwo polskie działa i nie jest, jak chcą liberałowie, "nocnym stróżem w gospodarce", ale stara się być aktywne i wspierać słabszych. To właściwa reakcja.

 

*tekst ukazał się na portalu fronda.pl (22.07.2022)


 

POLECANE
Nie żyje legenda polskiego jazzu Wiadomości
Nie żyje legenda polskiego jazzu

W wieku 82 lat zmarł Michał Urbaniak - jazzman, kompozytor i aranżer. Zasłynął w świecie nagrywając płytę „Tutu” z legendą jazzu Milesem Davisem. Znany był jako współtwórca i kreator muzyki Fusion. Nagrał kilkadziesiąt autorskich płyt, był twórcą muzyki do filmów.

Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko Wiadomości
Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko

Wiosną 2026 roku na antenie Polsatu wróci osiemnasta edycja „Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami”. Choć lista uczestników nie jest jeszcze oficjalna, nazwiska potencjalnych gwiazd już krążą w mediach.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

W dwuetapowym konkursie zostanie wyłoniona koncepcja rozbudowy siedziby urzędu marszałkowskiego w Kielcach. Planowany obiekt ma liczyć około siedmiu kondygnacji i 10 tys. m kw. powierzchni użytkowej, z częścią biurową, konferencyjną oraz salą obrad sejmiku.

Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż Wiadomości
Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż

Większość Niemców zgadza się z ministrem spraw wewnętrznych Alexandrem Dobrindtem (CSU), który chce mocno ograniczyć napływ osób ubiegających się o azyl. Z badania instytutu YouGov dla agencji dpa (12–15 grudnia, ponad 2100 osób) wynika, że 53% badanych w pełni popiera ten cel, a 23% raczej go popiera. Tylko 15% jest przeciwko, a 9% nie ma zdania.

Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy? Wiadomości
Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy?

Kacper Tomasiak zajął 13. miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Zwyciężył Słoweniec Domen Prevc. To jego piąty z rzędu triumf w konkursie Pucharu Świata.

Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie

W niedzielę 21 grudnia rozpocznie się astronomiczna zima. O godzinie 16.03 Słońce osiągnie punkt przesilenia zimowego, co oznacza najkrótszy dzień i najdłuższą noc w roku. Od tego momentu dni będą się stopniowo wydłużać, choć wieczory jeszcze długo pozostaną bardzo ciemne.

Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio Wiadomości
Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio

Francuska policja zabiła mężczyznę, który groził przechodniom i sprzedawcom nożem w centrum Ajaccio, stolicy Korsyki - poinformowała w sobotę rzeczniczka policji Agathe Foucault. W trakcie interwencji jeden z policjantów został lekko ranny.

Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę gorące
Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

Wyszło słabo. Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala Wiadomości
"Wyszło słabo". Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala

Mateusz Rokuszewski, dziennikarz sportowy związany z portalem Meczyki.pl, trafił do szpitala po udarze. Jak sam podkreśla, nic nie zapowiadało problemów zdrowotnych - czuł się dobrze i uważał się za osobę zdrową.

Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie z ostatniej chwili
Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie

W Wigilię Bożego Narodzenia pogoda w Polsce wyraźnie się ochłodzi. Na termometrach zobaczymy od -2°C na Suwalszczyźnie, przez około 1°C w centrum i na południowym wschodzie, do 2°C na zachodzie. Niebo będzie głównie pochmurne, ale na północy mogą pojawić się przejaśnienia.

REKLAMA

Rozważmy zamrożenie składki Polski do UE!

Rozważmy zamrożenie składki Polski do UE!

Zapraszam do lektury mojego wywiadu dla fronda.pl.

Przeprowadził go red. Karol Kubicki

 

To, co robi Bruksela, to szwindel! Powinniśmy reagować ostro. Mówię o tym od wielu miesięcy, mówiłem o tym w zeszłym roku. Powinniśmy rozważyć zamrożenie naszej składki członkowskiej. Powinniśmy zacząć wetować. Kompromis można zawierać z partnerem, który chce kompromisu. Tutaj mam wrażenie, że negocjujemy ze ścianą, która naprawdę tylko chce Polskę osłabić” – mówi w rozmowie z portalem Fronda.pl europoseł Ryszard Czarnecki.

Fronda.pl: Dużym zaskoczeniem była ogłoszona w środę wieczorem decyzja dot. dymisji ministra Piotra Naimskiego. Stało się to na chwilę przed otwarciem gazociągu Baltic Pipe i w przeddzień zapowiadanego przez ekspertów ogromnego kryzysu energetycznego w Europie. Skąd w ocenie Pana Posła ta decyzja w takim czasie? 

 

Ryszard Czarnecki, europoseł PiS: Znam Piotra Naimskiego prawie 40 lat. Działaliśmy razem jeszcze w czasach konspiracji, bo byłem związany ze środowiskiem „Głosu”. To wielki patriota, człowiek uczciwy, szlachetny i bezkompromisowy. Był wartością dodaną tego rządu, a kiedy był w Sejmie to także polskiego parlamentu. Kilka miesięcy temu zaprosiłem go na spotkanie z europosłami Prawa i Sprawiedliwości. Miał znakomite wystąpienie pokazujące panoramę wydarzeń w kontekście geopolityki. Żałuję, że nie ma go w rządzie. Nie wnikam w kulisy tej decyzji. Mogę mu tylko podziękować za to, co zrobił dla Polski i dla polskiej energetyki.

         Minister Naimski w rządzie zabiegał o suwerenność i bezpieczeństwo energetyczne Polski. Trudno przecenić jego osiągnięcia. Kiedy opuszcza swoje stanowisko, ten cel jest już osiągnięty? Polska energetyka jest dziś w wystarczającym stopniu zabezpieczona?

 

Z bezpieczeństwem energetycznym jest jak z niepodległością : nigdy nie możemy powiedzieć, że są one dane raz na zawsze. Dzisiaj mamy realną niepodległość, ale trzeba cały czas ją utwierdzać, wzmacniać i zabezpieczać. Dzisiaj bezpieczeństwo energetyczne Polski jest daleko większe niż siedem lat temu, kiedy przejmowaliśmy władzę. To jednak nie koniec dogi. Jeszcze dużo przed nami i zwłaszcza w okresie kryzysu, musimy jeszcze włożyć dużo pracy, aby można było powiedzieć, że nic nam nie grozi. Jesteśmy dużo dalej na tej drodze do energetycznego bezpieczeństwa Polski niż parę lat temu, ale wciąż trzeba o nią walczyć.

 

Kontrowersyjną receptę na przetrwanie zimy zaproponowała Komisja Europejska, która chce, aby państwa członkowskie zredukowały zużycie gazu o 15 proc. Nagle okazało się też, że Europa nie jest gotowa, aby przetrwać bez węgla. To dokument, nad którym warto się pochylić, czy należy go kategorycznie odrzucić, jak zrobiły to już rządy Hiszpanii, Portugalii i Grecji.

W Madrycie i Lizbonie powiedziano „no”, w Polsce musimy powiedzieć „nie”. Komisja Europejska, która prowadziła fatalną, podkreślam : fatalną politykę klimatyczną i energetyczną przez ostatnie lata, która choćby pozwalała na Nord Stream, a teraz nagle ubiera się w szaty nauczyciela. To śmieszne. Absolutnie powinniśmy odrzucić tego typu pouczenia i sugestie, podobnie jak żądanie, żeby Polska dzieliła się gazem z najbogatszym krajem członkowskim UE. To jest po prostu śmieszne.

 

Istnieje obawa, że te śmieszne propozycje zostaną jednak zrealizowane i Berlin w jakiś sposób zmusi państwa członkowskie do tej „solidarności” i dzielenia się gazem?

 

Nie ma czegoś takiego jak selektywna solidarność europejska, która jest wtedy, kiedy potrzeba wziąć gaz od Polski czy wymusić na Polsce przyjęcie iluś tysięcy migrantów, głównie z państw muzułmańskich, ale nie ma jej, kiedy chodzi o budowane przez Niemców razem z Rosją Nord Stream 2 przeciw Polakom, Bałtom i Skandynawom. To są podwójne standardy i hipokryzja.

       Wiele mówi się dziś o upadku niemieckiego przywództwa w Unii Europejskiej. Berlin zdaje się jednak pewny swojej roli we wspólnocie. Kanclerz Scholz wzywa do odejścia od zasady jednomyślności, chcąc uniemożliwić blokowanie niemieckich projektów. Hegemonia Niemiec we wspólnocie ma szansę przetrwać czy jest to już tylko „łabędzi śpiew” tego przywództwa?

 

Kiedy chodzi o przywództwo moralne w Unii to Niemcy są kolosem na glinianych nogach. Natomiast w wymiarze gospodarczym i siły sprawczej wciąż jeszcze odgrywają ważną rolę. W tej chwili uciekają do przodu i zamiast mówić o tym, że są tak naprawdę współwinni rosyjskiej agresji na Ukrainę, wolą mówić o traktatach i jednomyślności.

 

Polska zamiast na „solidarność” może liczyć na „głodzenie” ze strony Brukseli. Przeprowadzający bezprecedensową „kontrolę” wydatkowania unijnych środków członkowie Komisji Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego stwierdzili, że Polska nie spełnia wszystkich warunków gwarantujących sprawiedliwą dystrybucję środków, wobec czego nie powinna na razie otrzymać środków z Funduszu Odbudowy. Wobec działań brukselskich urzędników polski rząd powinien realizować politykę kompromisu, czy jednak odpowiadać w bardziej stanowczy sposób?

 

To, co robi Bruksela, to szwindel! Powinniśmy reagować ostro. Mówię o tym od wielu miesięcy, mówiłem o tym w zeszłym roku. Powinniśmy rozważyć zamrożenie naszej składki członkowskiej. Powinniśmy zacząć wetować. Kompromis można zawierać z partnerem, który chce kompromisu. Tutaj mam wrażenie, że negocjujemy ze ścianą, która naprawdę tylko chce Polskę osłabić.

 

Sejm przyjął dziś ustawę o dodatku węglowym, mającą zastąpić ustawę o gwarantowanej cenie węgla, której nie udało się zrealizować. To pewna próba złagodzenia niezadowolenia społecznego czy realna pomoc dla obawiających się zimy Polaków?

 

Jest to na pewno próba przyjścia z pomocą ludziom, którzy mogą mieć realne problemy w sezonie grzewczym. Dobrze, że państwo polskie działa i nie jest, jak chcą liberałowie, "nocnym stróżem w gospodarce", ale stara się być aktywne i wspierać słabszych. To właściwa reakcja.

 

*tekst ukazał się na portalu fronda.pl (22.07.2022)



 

Polecane