Zaskakujące wyniki śledztwa FBI ws. urządzeń Huawei. „Mogą przechwytywać wojskową łączność”

Śledztwo FBI wykazało, że sprzęt Huawei używany przez lokalne firmy telekomunikacyjne wokół instalacji rakietowych w USA jest zdolny do przechwytywania i zakłócania łączności w paśmie przeznaczonym dla wojska – podała telewizja CNN. Urządzenia wciąż nie zostały usunięte.
/ fot. Flickr / CC BY 2.0 / Steven Miller

Według CNN choć śledztwo w sprawie Huawei i działalności chińskich firm na strategicznie ważnych obszarach trwa od 2017 roku, dotąd nie było ono ujawnione. Największą odkrytą rewelacją miało być to, że zainstalowany na wieżach telekomunikacyjnych niedaleko silosów z pociskami balistycznymi o zasięgu międzykontynentalnym m.in. w Nebrasce i Kolorado był technicznie zdolny do przechwytywania i zakłócania sygnałów w paśmie używanym przez wojsko.

CNN zaznacza, że nie jest jasne, czy do takiego przechwytywania faktycznie dochodziło, ale wynikiem śledztwa była m.in. decyzja Federalnej Komisji Łączności (FCC) o wycofaniu z sieci telekomunikacyjnych ok. 24 tys. urządzeń chińskich firm Huawei i ZTE. Jak się jednak okazało, rozporządzenie nie zostało w praktyce wykonane, bo Kongres przeznaczył na ten cel zbyt mało pieniędzy.

Według źródeł telewizji strategią Chińczyków było oferowanie sprzętu lokalnym firmom telekomunikacyjnym po atrakcyjnie niskich cenach - zbyt niskich, by się to Huawei opłacało. Pokłosiem śledztwa miało być też zatrzymanie podejrzanych - choć pozornie niewinnych - chińskich inwestycji lub inicjatyw w strategicznie ważnych miejscach.

Jednym z nich miała być budowa chińskiej pagody w Narodowym Arboretum w Waszyngtonie. Instalacja, której koszty pokryłyby Chiny, miała stanąć w jednym z najwyższych punktów stolicy, w "idealnym miejscu" do nasłuchu elektronicznego. Co więcej, plan zakładał, ze materiały do budowy pagody zostaną przesłane pocztą dyplomatyczną.

Do ujawnienia informacji o śledztwie FBI doszło niedługo po tym, jak Departament Bezpieczeństwa Krajowego ostrzegł w oficjalnym biuletynie władze lokalne przed atrakcyjnymi na pierwszy rzut oka propozycjami od chińskich podmiotów i firm, dodając, że inwestycje mogą być próbą m.in. uzależnienia władz od Chin".

"Należy zrozumieć, że nie ma czegoś takiego jak darmowy obiad" – napisano w dokumencie.


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

Zaskakujące wyniki śledztwa FBI ws. urządzeń Huawei. „Mogą przechwytywać wojskową łączność”

Śledztwo FBI wykazało, że sprzęt Huawei używany przez lokalne firmy telekomunikacyjne wokół instalacji rakietowych w USA jest zdolny do przechwytywania i zakłócania łączności w paśmie przeznaczonym dla wojska – podała telewizja CNN. Urządzenia wciąż nie zostały usunięte.
/ fot. Flickr / CC BY 2.0 / Steven Miller

Według CNN choć śledztwo w sprawie Huawei i działalności chińskich firm na strategicznie ważnych obszarach trwa od 2017 roku, dotąd nie było ono ujawnione. Największą odkrytą rewelacją miało być to, że zainstalowany na wieżach telekomunikacyjnych niedaleko silosów z pociskami balistycznymi o zasięgu międzykontynentalnym m.in. w Nebrasce i Kolorado był technicznie zdolny do przechwytywania i zakłócania sygnałów w paśmie używanym przez wojsko.

CNN zaznacza, że nie jest jasne, czy do takiego przechwytywania faktycznie dochodziło, ale wynikiem śledztwa była m.in. decyzja Federalnej Komisji Łączności (FCC) o wycofaniu z sieci telekomunikacyjnych ok. 24 tys. urządzeń chińskich firm Huawei i ZTE. Jak się jednak okazało, rozporządzenie nie zostało w praktyce wykonane, bo Kongres przeznaczył na ten cel zbyt mało pieniędzy.

Według źródeł telewizji strategią Chińczyków było oferowanie sprzętu lokalnym firmom telekomunikacyjnym po atrakcyjnie niskich cenach - zbyt niskich, by się to Huawei opłacało. Pokłosiem śledztwa miało być też zatrzymanie podejrzanych - choć pozornie niewinnych - chińskich inwestycji lub inicjatyw w strategicznie ważnych miejscach.

Jednym z nich miała być budowa chińskiej pagody w Narodowym Arboretum w Waszyngtonie. Instalacja, której koszty pokryłyby Chiny, miała stanąć w jednym z najwyższych punktów stolicy, w "idealnym miejscu" do nasłuchu elektronicznego. Co więcej, plan zakładał, ze materiały do budowy pagody zostaną przesłane pocztą dyplomatyczną.

Do ujawnienia informacji o śledztwie FBI doszło niedługo po tym, jak Departament Bezpieczeństwa Krajowego ostrzegł w oficjalnym biuletynie władze lokalne przed atrakcyjnymi na pierwszy rzut oka propozycjami od chińskich podmiotów i firm, dodając, że inwestycje mogą być próbą m.in. uzależnienia władz od Chin".

"Należy zrozumieć, że nie ma czegoś takiego jak darmowy obiad" – napisano w dokumencie.



 

Polecane