Prof. Krasnodębski: Niestety przestałem rozumieć politykę polskiego rządu

– Rozumiem, że pójście na ostrzejsze starcie z UE jest bardzo poważną i ryzykowną decyzją, ale jedno jest pewne – dotychczasowa strategia nie przyniosła nam żadnego rezultatu – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski. Polityk dodał także, że w sprawie KPO przestał rozumieć politykę rządu.
 Prof. Krasnodębski: Niestety przestałem rozumieć politykę polskiego rządu
/ / Prof. Zdzisław Krasnodębski / Fot. Youtube / Tv Republika

– Postulat, by sędzia mógł kwestionować status innego sędziego, czy ten, by sędziowie nie podlegali żadnym mechanizmom dyscyplinującym, są zupełnie nie do przyjęcia, ponieważ to oznaczałoby całkowitą anarchizację polskiego państwa. Należy ubolewać, że przewodnicząca KE nie stara się realizować tego, co zdawała się zapowiadać decyzją o odblokowaniu polskiego KPO – stwierdził Krasnodębski w rozmowie z portalem wPolityce.pl. 

Powiedział także, że nie dziwi go fakt, że Komisja Europejska i kierujący nią radykałowie, jak Jourová i Reynders, utrudniają Polsce wypłatę środków z Funduszu Odbudowy. Europoseł wskazał, że w KE w odniesieniu do polskiego KPO mają miejsce trzy stanowiska, reprezentowane przez polityków. Pierwsze stanowisko zakłada, że zarzuty stawiane Polsce można równie dobrze postawić każdemu innemu krajowi. Jest to stanowisko reprezentowane głównie w kuluarach. Reprezentanci drugiego stanowiska szczerze wierzą, że w Polsce ma miejsce jakaś dyktatura, przed którą KE chroni obywateli.

– Jest wreszcie trzecia grupa, bardzo wpływowa i bardzo zacięta. To politycy, którzy chcą po prostu zmiany rządów w Polsce i to jest ich cel. Ta grupa, bardzo wpływowa i manipulująca wspomnianą drugą grupą, będzie robiła wszystko, żebyśmy nie dostali środków z KPO, a być może by nawet zatrzymano nam środki z budżetu UE do momentu, kiedy nie dojdzie do wyborów, w których zwycięży partia, która im odpowiada. Myślę, że w decyzjach KE to właśnie ta grupa dominuje. Ta trzecia grupa w każdej sytuacji, nawet gdybyśmy spełniali kolejne życzenia KE, będzie tylko mnożyła swoje postulaty i wskazywała, że wszystko jest nie w porządku, aż nie doprowadzi do momentu, w którym nie nastąpi zmiana rządów w Polsce – ocenił Krasnodębski. 

„Przestałem rozumieć politykę polskiego rządu”

Dodał także, że przestał rozumieć politykę rządu, która paradoksalnie zmierza w stronę ustępstw i przyznania Komisji jeszcze większych niż dotychczas uprawnień. 

– Niestety przestałem rozumieć politykę polskiego rządu dokładnie dzisiaj rano, kiedy usłyszałem, że zgodziliśmy się na to, na co jeszcze wczoraj się nie zgadzaliśmy, czyli na redukcję zużycia gazu o 15 proc. – na razie to ma być dobrowolne, ale z możliwością wprowadzenia mechanizmu przymusowego. Wcześniej zapowiadaliśmy, że się na to nie zgadzamy. Pozwoliliśmy na przyznanie KE kolejnych kompetencji – powiedział.

– Słyszmy, że zostały ostatecznie wynegocjowane warunki KPO, że minister Buda jeździł do Brukseli i wszystko uzgodnił. A pieniędzy nadal nie ma. Można zatem postawić dwie hipotezy: albo warunki uruchomienia funduszy KPO nie zostały wynegocjowane i pan minister nas wszystkich wprowadził w błąd, albo zostały wynegocjowane, ale druga strona nie dotrzymała umowy (…). Jeśli KE nie dotrzymała umowy, to jaka jest gwarancja, że dotrzyma kolejnej? Z tego trzeba wyciągnąć odpowiednie konsekwencje – przestrzegł Krasnodębski. 

– Mogliśmy się nie zgodzić na redukcję zużycia gazu o 15 proc., mówiąc, że w sytuacji, kiedy nie mamy pieniędzy z KPO na odbudowę gospodarki, nie możemy się na to zgodzić. Tymczasem się na to zgodziliśmy i tego nie rozumiem. Od czasu do czasu otwierają się takie okna i wtedy negocjacje nie mogą polegać tylko na tym, że się tylko ulega drugiej stronie – wskazał.


 

POLECANE
Myśliwce F-35 trafią do nowego państwa. Trump ogłasza zgodę z ostatniej chwili
Myśliwce F-35 trafią do nowego państwa. Trump ogłasza zgodę

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w poniedziałek, że sprzeda Arabii Saudyjskiej myśliwce F-35. We wtorek amerykański przywódca podejmie w Białym Domu faktycznego władcę tego kraju, następcę tronu Mohammeda bin Salmana.

Mrągowo: Groźny pożar w szpitalu, ewakuowano pacjentów z ostatniej chwili
Mrągowo: Groźny pożar w szpitalu, ewakuowano pacjentów

W poniedziałkowy wieczór doszło do poważnego zdarzenia w Szpitalu Powiatowym w Mrągowie. W części budynku pojawiło się silne zadymienie, przez co rozpoczęto ewakuację pacjentów i personelu stacji dializ. Na miejscu działa wiele zastępów straży pożarnej.

Ziobro przerywa milczenie. Wróci do Polski, ale pod jednym warunkiem z ostatniej chwili
Ziobro przerywa milczenie. Wróci do Polski, ale pod jednym warunkiem

Zbigniew Ziobro, obecnie przebywający na Węgrzech, zadeklarował, że chciałby stanąć przed polskim sądem. Postawił jednak warunek.

BBC w panice. Skandal z kłamstwem na temat Donalda Trumpa może kosztować miliardy dolarów tylko u nas
BBC w panice. Skandal z kłamstwem na temat Donalda Trumpa może kosztować miliardy dolarów

BBC znalazła się w największym kryzysie wiarygodności od lat. Ujawniono, że w przeddzień wyborów prezydenckich stacja wyemitowała zmanipulowany fragment przemówienia Donalda Trumpa, co doprowadziło do dymisji kierownictwa i grozi pozwem opiewającym nawet na 5 miliardów dolarów. Teraz korporacja pod presją opinii publicznej tłumaczy się „błędem”, ale skandal wciąż narasta.

Horror w szkole. Nikt nie spodziewał się takiego ataku gorące
Horror w szkole. Nikt nie spodziewał się takiego ataku

Podczas poniedziałkowej wywiadówki w szkole w Gójsku doszło do dramatycznego ataku. Pijany rodzic wszczął awanturę i zaatakował dyrektorkę placówki, a według relacji świadków — także jedną z matek. Kobieta trafiła do szpitala.

Jest nowa szefowa Forum Młodych PiS. Decyzja Jarosława Kaczyńskiego z ostatniej chwili
Jest nowa szefowa Forum Młodych PiS. Decyzja Jarosława Kaczyńskiego

Decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego radna PiS z Ochoty Małgorzata Żuk została powołana na funkcję pełniącej obowiązki przewodniczącej Zarządu Krajowego Forum Młodych PiS - przekazał rzecznik partii Rafał Bochenek.

Syn legendy kończy karierę w milczeniu. Ojciec zawodnika ostro o decyzjach trenerów Wiadomości
Syn legendy kończy karierę w milczeniu. Ojciec zawodnika ostro o decyzjach trenerów

23-letni Mico Ahonen, syn jednego z najbardziej utytułowanych skoczków w historii, po cichu zakończył sportową karierę. Jego ojciec Janne Ahonen nie kryje oburzenia i ujawnia, co naprawdę doprowadziło młodego zawodnika do decyzji o odejściu.

Hollywoodzka gwiazda stara się o polskie obywatelstwo dla swoich dzieci z ostatniej chwili
Hollywoodzka gwiazda stara się o polskie obywatelstwo dla swoich dzieci

Isla Fisher, znana aktorka filmowa z Hollywood, ujawniła w programie „Dzień dobry TVN”, że rozpoczęła starania o polskie paszporty dla swoich dzieci.

Niepokojące informacje z granicy. Rząd planuje nowe przepisy pilne
Niepokojące informacje z granicy. Rząd planuje nowe przepisy

W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt rozporządzenia, który ma przedłużyć czasowe zawieszenie możliwości składania wniosków o ochronę międzynarodową na granicy z Białorusią. Nowe przepisy mają obowiązywać od 22 listopada przez kolejne 60 dni.

Trump daje zielone światło. Kongres ma wdrożyć nowe sankcje na Rosję z ostatniej chwili
Trump daje zielone światło. Kongres ma wdrożyć nowe sankcje na Rosję

– Po wydaniu zgody przez Donalda Trumpa na przyjęcie projektu ustawy o dodatkowych sankcjach na Rosję Kongres ruszy z pracami nad nimi – powiedział w poniedziałek republikański senator Lindsey Graham. Ustawa dawałaby prezydentowi możliwość nakładania ceł i sankcji na państwa kupujące rosyjskie surowce.

REKLAMA

Prof. Krasnodębski: Niestety przestałem rozumieć politykę polskiego rządu

– Rozumiem, że pójście na ostrzejsze starcie z UE jest bardzo poważną i ryzykowną decyzją, ale jedno jest pewne – dotychczasowa strategia nie przyniosła nam żadnego rezultatu – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski. Polityk dodał także, że w sprawie KPO przestał rozumieć politykę rządu.
 Prof. Krasnodębski: Niestety przestałem rozumieć politykę polskiego rządu
/ / Prof. Zdzisław Krasnodębski / Fot. Youtube / Tv Republika

– Postulat, by sędzia mógł kwestionować status innego sędziego, czy ten, by sędziowie nie podlegali żadnym mechanizmom dyscyplinującym, są zupełnie nie do przyjęcia, ponieważ to oznaczałoby całkowitą anarchizację polskiego państwa. Należy ubolewać, że przewodnicząca KE nie stara się realizować tego, co zdawała się zapowiadać decyzją o odblokowaniu polskiego KPO – stwierdził Krasnodębski w rozmowie z portalem wPolityce.pl. 

Powiedział także, że nie dziwi go fakt, że Komisja Europejska i kierujący nią radykałowie, jak Jourová i Reynders, utrudniają Polsce wypłatę środków z Funduszu Odbudowy. Europoseł wskazał, że w KE w odniesieniu do polskiego KPO mają miejsce trzy stanowiska, reprezentowane przez polityków. Pierwsze stanowisko zakłada, że zarzuty stawiane Polsce można równie dobrze postawić każdemu innemu krajowi. Jest to stanowisko reprezentowane głównie w kuluarach. Reprezentanci drugiego stanowiska szczerze wierzą, że w Polsce ma miejsce jakaś dyktatura, przed którą KE chroni obywateli.

– Jest wreszcie trzecia grupa, bardzo wpływowa i bardzo zacięta. To politycy, którzy chcą po prostu zmiany rządów w Polsce i to jest ich cel. Ta grupa, bardzo wpływowa i manipulująca wspomnianą drugą grupą, będzie robiła wszystko, żebyśmy nie dostali środków z KPO, a być może by nawet zatrzymano nam środki z budżetu UE do momentu, kiedy nie dojdzie do wyborów, w których zwycięży partia, która im odpowiada. Myślę, że w decyzjach KE to właśnie ta grupa dominuje. Ta trzecia grupa w każdej sytuacji, nawet gdybyśmy spełniali kolejne życzenia KE, będzie tylko mnożyła swoje postulaty i wskazywała, że wszystko jest nie w porządku, aż nie doprowadzi do momentu, w którym nie nastąpi zmiana rządów w Polsce – ocenił Krasnodębski. 

„Przestałem rozumieć politykę polskiego rządu”

Dodał także, że przestał rozumieć politykę rządu, która paradoksalnie zmierza w stronę ustępstw i przyznania Komisji jeszcze większych niż dotychczas uprawnień. 

– Niestety przestałem rozumieć politykę polskiego rządu dokładnie dzisiaj rano, kiedy usłyszałem, że zgodziliśmy się na to, na co jeszcze wczoraj się nie zgadzaliśmy, czyli na redukcję zużycia gazu o 15 proc. – na razie to ma być dobrowolne, ale z możliwością wprowadzenia mechanizmu przymusowego. Wcześniej zapowiadaliśmy, że się na to nie zgadzamy. Pozwoliliśmy na przyznanie KE kolejnych kompetencji – powiedział.

– Słyszmy, że zostały ostatecznie wynegocjowane warunki KPO, że minister Buda jeździł do Brukseli i wszystko uzgodnił. A pieniędzy nadal nie ma. Można zatem postawić dwie hipotezy: albo warunki uruchomienia funduszy KPO nie zostały wynegocjowane i pan minister nas wszystkich wprowadził w błąd, albo zostały wynegocjowane, ale druga strona nie dotrzymała umowy (…). Jeśli KE nie dotrzymała umowy, to jaka jest gwarancja, że dotrzyma kolejnej? Z tego trzeba wyciągnąć odpowiednie konsekwencje – przestrzegł Krasnodębski. 

– Mogliśmy się nie zgodzić na redukcję zużycia gazu o 15 proc., mówiąc, że w sytuacji, kiedy nie mamy pieniędzy z KPO na odbudowę gospodarki, nie możemy się na to zgodzić. Tymczasem się na to zgodziliśmy i tego nie rozumiem. Od czasu do czasu otwierają się takie okna i wtedy negocjacje nie mogą polegać tylko na tym, że się tylko ulega drugiej stronie – wskazał.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe