Melnyk przyznaje się do błędu, ale nie przeprasza Polaków. „Nie chciałem nikogo skrzywdzić…”

Nie doceniłem emocjonalnego znaczenia tego nad wyraz wrażliwego tematu, zwłaszcza dla polskich przyjaciół – stwierdził w rozmowie z „Die Zeit” ambasador Ukrainy w Berlinie Andrij Melnyk.
Andrij Melnyk
Andrij Melnyk / fot. Twitter

Andrij Melnyk kończy swoją służbę w placówce dyplomatycznej w Berlinie i za kilka tygodni powróci na Ukrainę, gdzie – jak donoszą ukraińskie media – może zostać mianowany wiceministrem spraw zagranicznych.

W ostatnim czasie polityk był krytykowany za swoją wypowiedź o ukraińskim nacjonaliście Stepanie Banderze, którego uważa za bohatera, a zapytany o masakry na Polakach odparł: „Podobne masakry dokonywane były przez Polaków na Ukraińcach, dziesiątki tysięcy. Trwała wojna”.

ZOBACZ WIDEO: „To była wojna”. Andrij Melnyk relatywizuje Rzeź Wołyńska?

„To był błąd”



Teraz w wywiadzie dla „Die Zeit” stwierdził, że jego odwołanie ze stanowiska ambasadora było z jednej strony sprawą rutynową, ale z drugiej strony miało z związek z „rodzajem dyplomacji”, którą uprawiał.

Odniósł się także do wypowiedzi dotyczących Stepana Bandery, które wywołały burzę w polskich mediach. Jak stwierdził, „nie docenił emocjonalnego znaczenia tego nad wyraz wrażliwego tematu, zwłaszcza dla polskich przyjaciół”.

To było błędne zachowanie. Nie chciałem nikogo skrzywdzić

– powiedział Melnyk i dodał, że „żałuje swoich słów”.

Chwilę później powiedział jednak, że według sondaży ponad 70 proc. Ukraińców ma pozytywny stosunek do Bandery i nie można postrzegać go w „czarno-białych” kategoriach. – Ten niezwykle złożony temat najlepiej pozostawić historykom – dodał.


 

POLECANE
Dramatyczne chwile w Szczecinie. Tramwaj wypadł z torów i wbił się w kamienicę z ostatniej chwili
Dramatyczne chwile w Szczecinie. Tramwaj wypadł z torów i wbił się w kamienicę

"Jedenastka" wypadła z torów na skrzyżowaniu ul. Dubois i Parkowej, po czym uderzyła w ścianę kamienicy. W tramwaju było siedem osób – trzy z nich zostały poszkodowane. Na miejscu pracują strażacy i służby miejskie, a ruch w okolicy został poważnie utrudniony.

Partia Brauna rośnie w siłę. Nowy sondaż OGB z ostatniej chwili
Partia Brauna rośnie w siłę. Nowy sondaż OGB

Rośnie poparcie dla partii politycznej Grzegorza Brauna. Konfederacja Korony Polskiej notuje 8,94 proc. wynik – informuje w czwartek pracownia OGB.

Sanepid ogłosił pilny komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego. Kolejne przypadki choroby   Wiadomości
Sanepid ogłosił pilny komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego. Kolejne przypadki choroby  

Na Podkarpaciu potwierdzono sześć przypadków odry, a służby sanitarne prowadzą dochodzenie epidemiologiczne, aby powstrzymać dalsze rozprzestrzenianie się choroby w trzech powiatach regionu. Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny poinformował o przypadkach odry w powiatach: rzeszowskim, ropczycko-sędziszowskim oraz tarnobrzeskim.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

IMGW informuje, że Polska pozostaje pod wpływem niżu z frontami atmosferycznymi, który przynosi opady, chłodne powietrze polarne i niekorzystne warunki biometeorologiczne. W ciągu dnia opady będą słabły, a w nocy lokalnie pojawią się mgły marznące i szadź.

Skandaliczny kalendarz w TVP Info. Adwentowy hejt Wiadomości
Skandaliczny kalendarz w TVP Info. "Adwentowy hejt"

W programie "Kwiatki polskie" na antenie TVP Info Michał Suchora z partii Zielonych pochwalił się skandalicznym kalendarzem, który uznał za "świetną zabawę" na czas adwentu i przy wigilijnym stole. Pokazał grafikę, gdzie na choince zawisły głowy polityków PiS. – Adwent to czas radosnego oczekiwania, (…) żeby politycy i polityczki prawicy wreszcie odpowiedzieli za swoje bezeceństwa – mówił lewicowy polityk. Szybko doczekał się odpowiedzi jednego z komentatorów na platformie X. To "nie tylko złamanie norm przyzwoitości i prawa, szczeniacka choinka nienawiści i adwentowy hejt. To durnota".

Rosja zamyka polski konsulat. Wezwano ambasadora RP z ostatniej chwili
Rosja zamyka polski konsulat. Wezwano ambasadora RP

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji poinformowało, że Rosja 30 grudnia zamknie polski konsulat generalny w Irkucku. Do siedziby rosyjskiego MSZ został także wezwany ambasador RP.

TSUE kazał Polsce uznawać małżeństwa jednopłciowe. Zgorzelski: Konstytucja jest nadrzędna z ostatniej chwili
TSUE kazał Polsce uznawać małżeństwa jednopłciowe. Zgorzelski: Konstytucja jest nadrzędna

– W hierarchii ważności prawa to konstytucja jest nadrzędna (...) Ten wyrok nie wpływa w żadnym stopniu na sytuację prawną małżeństwa – powiedział w czwartek rano wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL odnosząc się tym samym do orzeczenia TSUE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych.

Niepokojące wieści z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące wieści z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Rząd Tuska powinien konsultować ustawy z prezydentem? Polacy mówią jasno z ostatniej chwili
Rząd Tuska powinien konsultować ustawy z prezydentem? Polacy mówią jasno

60 proc. Polaków uważa, że rząd Donalda Tuska powinien konsultować swoje projekty ustaw z prezydentem Karolem Nawrockim przed skierowaniem ich do Sejmu – wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu".

Co Polacy myślą o działaniach państwa ws. dywersji w Polsce. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Co Polacy myślą o działaniach państwa ws. dywersji w Polsce. Nowy sondaż

Z najnowszego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że większość respondentów krytycznie ocenia działanie państwa w obliczu aktów dywersji w Polsce. Dobre stopnie stawia państwu 41,9 proc. badanych, a złe – 46,2 proc., 12 proc. nie ma zdania, z czego aż ponad 31 proc. uznało posunięcia rządu za „zdecydowanie złe”.

REKLAMA

Melnyk przyznaje się do błędu, ale nie przeprasza Polaków. „Nie chciałem nikogo skrzywdzić…”

Nie doceniłem emocjonalnego znaczenia tego nad wyraz wrażliwego tematu, zwłaszcza dla polskich przyjaciół – stwierdził w rozmowie z „Die Zeit” ambasador Ukrainy w Berlinie Andrij Melnyk.
Andrij Melnyk
Andrij Melnyk / fot. Twitter

Andrij Melnyk kończy swoją służbę w placówce dyplomatycznej w Berlinie i za kilka tygodni powróci na Ukrainę, gdzie – jak donoszą ukraińskie media – może zostać mianowany wiceministrem spraw zagranicznych.

W ostatnim czasie polityk był krytykowany za swoją wypowiedź o ukraińskim nacjonaliście Stepanie Banderze, którego uważa za bohatera, a zapytany o masakry na Polakach odparł: „Podobne masakry dokonywane były przez Polaków na Ukraińcach, dziesiątki tysięcy. Trwała wojna”.

ZOBACZ WIDEO: „To była wojna”. Andrij Melnyk relatywizuje Rzeź Wołyńska?

„To był błąd”



Teraz w wywiadzie dla „Die Zeit” stwierdził, że jego odwołanie ze stanowiska ambasadora było z jednej strony sprawą rutynową, ale z drugiej strony miało z związek z „rodzajem dyplomacji”, którą uprawiał.

Odniósł się także do wypowiedzi dotyczących Stepana Bandery, które wywołały burzę w polskich mediach. Jak stwierdził, „nie docenił emocjonalnego znaczenia tego nad wyraz wrażliwego tematu, zwłaszcza dla polskich przyjaciół”.

To było błędne zachowanie. Nie chciałem nikogo skrzywdzić

– powiedział Melnyk i dodał, że „żałuje swoich słów”.

Chwilę później powiedział jednak, że według sondaży ponad 70 proc. Ukraińców ma pozytywny stosunek do Bandery i nie można postrzegać go w „czarno-białych” kategoriach. – Ten niezwykle złożony temat najlepiej pozostawić historykom – dodał.



 

Polecane