[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Wszyscy (?) oprawcy „Inki”

3 sierpnia 1946 roku „sąd” uznał, że niespełna 18-letnia Danuta Siedzikówna jest przestępcą, który zabijał przedstawicieli „ludowej” władzy. Tymczasem „Inka” była w 5. Wileńskiej Brygadzie AK sanitariuszką, która opatrywała także ranionych przez polskich żołnierzy komunistycznych milicjantów.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

Barbarzyński, bezprawny wyrok śmierci na niepełnoletniej dziewczynie komuniści wykonali 28 sierpnia 1946 roku w gdańskim więzieniu przy ul. Kurkowej. Ponieważ 10 ściągniętych na egzekucję i uzbrojonych w pepesze żołnierzy KBW nie zabiło „Inki” z odległości trzech kroków (strzelali w powietrze), Danutę Siedzikównę zamordował strzałem z pistoletu w głowę dowódca plutonu egzekucyjnego ppor. Franciszek Sawicki z gdańskiego KBW, który miał krzyknąć: „Nie chciała gadzina zdechnąć, trzeba ją dobić”.

W śledztwie przeciwko „Ince” najważniejszy był Jan Wołkow – po skończeniu podstawówki pracował w Warszawie jako parkieciarz, i odsiadywał kilkuletni wyrok za komunizm. Po wrześniu 1939 roku w kom-partii na Wołyniu, w 1944 roku zrzucony do Polski jako sowiecki wywiadowca. W październiku 1951 roku Wołkow dowodził 800-osobową obławą UB i KBW, która zlikwidowała Edwarda Taraszkiewicza, „Żelaznego”. W końcu zwolniono go z bezpieki, bo nie opanował czytania i pisania. Zmarł nie niepokojony przez Temidę III RP w styczniu 1999 roku w Warszawie, pochowany na Cmentarzu Komunalnym Północnym.

Józefa Bika, drugiego po Wołkowie mordercę z gdańskiego WUBP, nawet jego resortowi koledzy uważali za wyjątkową kanalię. W 1968 roku – po zmianie nazwiska na Bukar, a potem Gawerski – uciekł do Szwecji, gdzie robił z siebie ofiarę polskiego antysemityzmu. W 2003 roku zażądał od IPN zaświadczenia, że w latach 1945-1953 pracował w bezpiece. Dzięki temu otrzymał z polskiego ZUS-u wyższą emeryturę. Ale jego proces o znęcanie się nad więźniami, z powodów proceduralnych, nigdy się nie rozpoczął.

Na akcie oskarżenia wobec Siedzikówny podpisał się Andrzej Stawicki. Do dziś nie wiadomo, kim był. Przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Gdańsku „sądzili”: mjr Adam Gajewski (przewodniczący), przedwojenny absolwent KUL, później radca prawny Dyrekcji Budowy Osiedli Robotniczych w Gdańsku; kpr. Wacław Machola i kpt. Kazimierz Nizio-Narski – w czasie wojny oficer niemieckiej Kriminalpolizei (Kripo), członek Polskojęzycznej Grupy Gestapo powołanej przez Alberta Forstera do germanizacji Pomorza.

Oskarżał mjr Wacław Krzyżanowski, pochowany w 2014 roku z honorami wojskowymi w Koszalinie…

Obrońca Danuty Siedzikówny, Jan Chmielowski, wystąpił o łaskę do Bolesława Bieruta, pełniącego funkcję prezydenta, choć był uzurpatorem, wybranym nie przez Polaków, ale Stalina. „Inka” odmówiła podpisania tego wniosku, gdyż jej koledzy z oddziału zostali w nim nazwani „bandytami”. Agent NKWD 19 sierpnia nie skorzystał z prawa łaski. W grypsie do sióstr Mikołajewskich z Gdańska, krótko przed śmiercią, „Inka” napisała: „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się, jak trzeba”. Zachowała się niezłomnie.

 


 

POLECANE
Nie żyje aktor znany z serii „Naga broń” Wiadomości
Nie żyje aktor znany z serii „Naga broń”

Nie żyje Ed Williams, amerykański aktor znany przede wszystkim z roli Teda Olsena w kultowej serii filmowej „Naga broń”. Informację o jego śmierci przekazała wnuczka, Stephanie Williams.  Aktor zmarł 2 października w Los Angeles, miał 96 lat.

Wiadomości
Piwo Bezalkoholowe kluczem do ograniczenia spożycia alkoholu w Polsce? Mamy nowe badania

W Polsce obserwujemy dynamiczny wzrost popularności piw bezalkoholowych. W ciągu ostatnich siedmiu lat ich sprzedaż wzrosła o ponad 250%, a już 7 na 10 dorosłych Polaków deklaruje regularne sięganie po "zerówki". Co stoi za tym trendem? Czy piwo bezalkoholowe jest faktycznie postrzegane jako narzędzie wspierające odpowiedzialną konsumpcję i ograniczanie spożycia alkoholu? Najnowsze badanie opinii publicznej przeprowadzone przez SW Research na zlecenie Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie dostarcza intrygujących odpowiedzi.

ONZ chce pomagać ubogim... oferując im aborcję i promocję ideologii gender z ostatniej chwili
ONZ chce pomagać ubogim... oferując im aborcję i promocję ideologii gender

Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) uważa aborcję i promocję ideologii gender za element wsparcia rodzin borykających się z problemem ubóstwa. Z okazji Międzynarodowego Dnia Walki z Ubóstwem (17 października) organizacja ta wydała komunikat, w którym potwierdziła realizację Celów Zrównoważonego Rozwoju.

Incydent przed biurem krajowym PO z ostatniej chwili
Incydent przed biurem krajowym PO

Poseł KO Witold Zembaczyński poinformował w piątek PAP, że doszło do ataku na budynek, w którym mieści się biuro krajowe Platformy Obywatelskiej w Warszawie przy ulicy Wiejskiej. Przed wejściem użyty miał zostać koktajl Mołotowa.

Znana polska aktorka nabawiła się kontuzji. Nie wystąpi w Tańcu z gwiazdami Wiadomości
Znana polska aktorka nabawiła się kontuzji. Nie wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"

Widzowie ''Tańca z gwiazdami'' nie zobaczą już Mai Bohosiewicz na parkiecie. Aktorka, która od kilku tygodni rywalizowała o Kryształową Kulę, ogłosiła rezygnację z programu po tym, jak doznała poważnej kontuzji.

Niemcy przytłoczeni polityczną poprawnością. Prawie połowa z nich obawia się mówienia, co myśli z ostatniej chwili
Niemcy przytłoczeni polityczną poprawnością. Prawie połowa z nich obawia się mówienia, co myśli

Dyktatura politycznej poprawności w Niemczech zbiera swoje żniwo. Coraz więcej mieszkańców tego kraju obawia się wyrażania własnych poglądów. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Instytut Demoskopii Allensbach dla gazety „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, 44 procent mieszkańców Niemiec uważa, że powinni zachować ostrożność w wyrażaniu opinii.

Szwedzka policja dopadła jednego z najgroźniejszych przestępców z ostatniej chwili
Szwedzka policja dopadła jednego z najgroźniejszych przestępców

Jeden z najbardziej poszukiwanych przestępców w Szwecji, Mikael Ahlstroem Tenezos, znany jako „Grek”, został deportowany z Meksyku do ojczyzny - poinformowała prokuratura w Sztokholmie. Jego zatrzymanie to kolejny duży sukces służb w walce z przestępczością zorganizowaną.

Polski sąd, odrzucając wniosek o ekstradycję Wołodymyra Ż., „zgruzował” niemiecki wymiar sprawiedliwości z ostatniej chwili
Polski sąd, odrzucając wniosek o ekstradycję Wołodymyra Ż., „zgruzował” niemiecki wymiar sprawiedliwości

W piątek polski sąd odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, Ukraińca podejrzanego o wysadzenie gazociągów Nord Stream. Decyzja warszawskiego sądu i jej uzasadnienie odbiły się głośnym echem — sędzia Dariusz Łubowski wskazywał na argumenty obrony, że niemiecki wymiar sprawiedliwości jest „upolityczniony”, ponieważ tamtejszych sędziów mianują politycy. W sieci już pojawiły się gorące komentarze.

Nowa inicjatywa prezydenta RP Karola Nawrockiego. Tusk się wścieknie, a do Polski popłyną miliardy z ostatniej chwili
Nowa inicjatywa prezydenta RP Karola Nawrockiego. Tusk się wścieknie, a do Polski popłyną miliardy

Prezydent Karol Nawrocki podpisał w Gdyni swoją inicjatywę ustawodawczą „Tak! Dla Polskich Portów”. Stanowi ona próbę strategicznego podejścia do rozbudowy polskich portów i tym samym zwiększenia dochodów Skarbu Państwa oraz gospodarczego wzmocnienia państwa polskiego.

„Co to za bzdury?” Schroeder traci cierpliwość podczas przesłuchania ws. Nord Stream 2 z ostatniej chwili
„Co to za bzdury?” Schroeder traci cierpliwość podczas przesłuchania ws. Nord Stream 2

Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder ponownie wystąpił w obronie budowy gazociągu Nord Stream 2. Zeznając w piątek przed parlamentarną komisją Meklemburgii-Pomorza Przedniego, uznał utworzenie fundacji klimatycznej, która umożliwiła ukończenie gazociągu w 2021 r., za „niezwykle rozsądne” – podała agencja dpa.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Wszyscy (?) oprawcy „Inki”

3 sierpnia 1946 roku „sąd” uznał, że niespełna 18-letnia Danuta Siedzikówna jest przestępcą, który zabijał przedstawicieli „ludowej” władzy. Tymczasem „Inka” była w 5. Wileńskiej Brygadzie AK sanitariuszką, która opatrywała także ranionych przez polskich żołnierzy komunistycznych milicjantów.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

Barbarzyński, bezprawny wyrok śmierci na niepełnoletniej dziewczynie komuniści wykonali 28 sierpnia 1946 roku w gdańskim więzieniu przy ul. Kurkowej. Ponieważ 10 ściągniętych na egzekucję i uzbrojonych w pepesze żołnierzy KBW nie zabiło „Inki” z odległości trzech kroków (strzelali w powietrze), Danutę Siedzikównę zamordował strzałem z pistoletu w głowę dowódca plutonu egzekucyjnego ppor. Franciszek Sawicki z gdańskiego KBW, który miał krzyknąć: „Nie chciała gadzina zdechnąć, trzeba ją dobić”.

W śledztwie przeciwko „Ince” najważniejszy był Jan Wołkow – po skończeniu podstawówki pracował w Warszawie jako parkieciarz, i odsiadywał kilkuletni wyrok za komunizm. Po wrześniu 1939 roku w kom-partii na Wołyniu, w 1944 roku zrzucony do Polski jako sowiecki wywiadowca. W październiku 1951 roku Wołkow dowodził 800-osobową obławą UB i KBW, która zlikwidowała Edwarda Taraszkiewicza, „Żelaznego”. W końcu zwolniono go z bezpieki, bo nie opanował czytania i pisania. Zmarł nie niepokojony przez Temidę III RP w styczniu 1999 roku w Warszawie, pochowany na Cmentarzu Komunalnym Północnym.

Józefa Bika, drugiego po Wołkowie mordercę z gdańskiego WUBP, nawet jego resortowi koledzy uważali za wyjątkową kanalię. W 1968 roku – po zmianie nazwiska na Bukar, a potem Gawerski – uciekł do Szwecji, gdzie robił z siebie ofiarę polskiego antysemityzmu. W 2003 roku zażądał od IPN zaświadczenia, że w latach 1945-1953 pracował w bezpiece. Dzięki temu otrzymał z polskiego ZUS-u wyższą emeryturę. Ale jego proces o znęcanie się nad więźniami, z powodów proceduralnych, nigdy się nie rozpoczął.

Na akcie oskarżenia wobec Siedzikówny podpisał się Andrzej Stawicki. Do dziś nie wiadomo, kim był. Przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Gdańsku „sądzili”: mjr Adam Gajewski (przewodniczący), przedwojenny absolwent KUL, później radca prawny Dyrekcji Budowy Osiedli Robotniczych w Gdańsku; kpr. Wacław Machola i kpt. Kazimierz Nizio-Narski – w czasie wojny oficer niemieckiej Kriminalpolizei (Kripo), członek Polskojęzycznej Grupy Gestapo powołanej przez Alberta Forstera do germanizacji Pomorza.

Oskarżał mjr Wacław Krzyżanowski, pochowany w 2014 roku z honorami wojskowymi w Koszalinie…

Obrońca Danuty Siedzikówny, Jan Chmielowski, wystąpił o łaskę do Bolesława Bieruta, pełniącego funkcję prezydenta, choć był uzurpatorem, wybranym nie przez Polaków, ale Stalina. „Inka” odmówiła podpisania tego wniosku, gdyż jej koledzy z oddziału zostali w nim nazwani „bandytami”. Agent NKWD 19 sierpnia nie skorzystał z prawa łaski. W grypsie do sióstr Mikołajewskich z Gdańska, krótko przed śmiercią, „Inka” napisała: „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się, jak trzeba”. Zachowała się niezłomnie.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe