Burza w sieci po szokującym nagraniu zamieszczonym przez Dorotę Gardias. Teraz gwiazda TVN przeprasza

Dorota Gardias, prezenterka pogody oraz jedna z twarzy stacji TVN, zamieściła w mediach społecznościowych nagranie, które wywołało burzę. Teraz przeprasza.
Dorota Gardias Burza w sieci po szokującym nagraniu zamieszczonym przez Dorotę Gardias. Teraz gwiazda TVN przeprasza
Dorota Gardias / fot. YouTube / Radio Chillizet

Ostatni materiał, który Dorota Gardias przygotowała dla znanej marki produkującej samochody, wywołał burzę w mediach społecznościowych.

Na zamieszczonym w sieci nagraniu widzimy, jak prezenterka prowadzi samochód i równocześnie nagrywa swoją córkę. Jakby tego było mało, dziewczynka trzyma nogi na desce rozdzielczej i ma niepoprawnie zapięte pasy (tylko wokół bioder), co podczas wypadku może zakończyć się tragicznie.

ZOBACZ WIDEO: Prezenterka TVN prowadziła samochód i nagrywała córkę, która trzyma nogi na desce rozdzielczej, ze źle zapiętymi pasami

Gardias zabiera głos

Teraz prezenterka zamieściła w swoich mediach społecznościowych wpis, w którym przeprasza za całą sytuację i przyznaje, że zachowała się nieodpowiedzialnie.

„Człowiek jest czasem taki bezmyślny, tak zaaferowany, taki zmęczony i w konsekwencji… głupi. Tak bardzo czekałyśmy z Hanią na chwilę czasu razem, w takim pędzie się pakowaliśmy, tak mało było przestrzeni na organizację wszystkiego, że kiedy już znaleźliśmy się na trasie, szczęśliwe, że to już, zupełnie zapomniałam o tym, co najważniejsze – żebyśmy dotarły na miejsce bezpiecznie” – napisała.

„Trudno jest być mamą, trudno odmówić dziecku… chcemy, żeby nasze dzieci się zawsze uśmiechały. I czasem zapominamy, że naszym nadrzędnym zadaniem jest zapewnienie naszym skarbom nie komfortu a bezpieczeństwa. Nie usprawiedliwiam się jednak” – dodała.

„Dziękuję za każde słowo krytyki, za każdy ostry komentarz. Uczę swoje dziecko, że trzeba ponosić konsekwencje swoich głupich decyzji, i nie rzucam pustych słów na wiatr. Od teraz już tylko fotelik i pas zapięty po szyję. A telefon tam, gdzie trzeba – głęboko w kieszeni” – zakończyła swój wpis.


 

POLECANE
Myśliwce F-35 trafią do nowego państwa. Trump ogłasza zgodę z ostatniej chwili
Myśliwce F-35 trafią do nowego państwa. Trump ogłasza zgodę

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w poniedziałek, że sprzeda Arabii Saudyjskiej myśliwce F-35. We wtorek amerykański przywódca podejmie w Białym Domu faktycznego władcę tego kraju, następcę tronu Mohammeda bin Salmana.

Mrągowo: Groźny pożar w szpitalu, ewakuowano pacjentów z ostatniej chwili
Mrągowo: Groźny pożar w szpitalu, ewakuowano pacjentów

W poniedziałkowy wieczór doszło do poważnego zdarzenia w Szpitalu Powiatowym w Mrągowie. W części budynku pojawiło się silne zadymienie, przez co rozpoczęto ewakuację pacjentów i personelu stacji dializ. Na miejscu działa wiele zastępów straży pożarnej.

Ziobro przerywa milczenie. Wróci do Polski, ale pod jednym warunkiem z ostatniej chwili
Ziobro przerywa milczenie. Wróci do Polski, ale pod jednym warunkiem

Zbigniew Ziobro, obecnie przebywający na Węgrzech, zadeklarował, że chciałby stanąć przed polskim sądem. Postawił jednak warunek.

BBC w panice. Skandal z kłamstwem na temat Donalda Trumpa może kosztować miliardy dolarów tylko u nas
BBC w panice. Skandal z kłamstwem na temat Donalda Trumpa może kosztować miliardy dolarów

BBC znalazła się w największym kryzysie wiarygodności od lat. Ujawniono, że w przeddzień wyborów prezydenckich stacja wyemitowała zmanipulowany fragment przemówienia Donalda Trumpa, co doprowadziło do dymisji kierownictwa i grozi pozwem opiewającym nawet na 5 miliardów dolarów. Teraz korporacja pod presją opinii publicznej tłumaczy się „błędem”, ale skandal wciąż narasta.

Horror w szkole. Nikt nie spodziewał się takiego ataku gorące
Horror w szkole. Nikt nie spodziewał się takiego ataku

Podczas poniedziałkowej wywiadówki w szkole w Gójsku doszło do dramatycznego ataku. Pijany rodzic wszczął awanturę i zaatakował dyrektorkę placówki, a według relacji świadków — także jedną z matek. Kobieta trafiła do szpitala.

Jest nowa szefowa Forum Młodych PiS. Decyzja Jarosława Kaczyńskiego z ostatniej chwili
Jest nowa szefowa Forum Młodych PiS. Decyzja Jarosława Kaczyńskiego

Decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego radna PiS z Ochoty Małgorzata Żuk została powołana na funkcję pełniącej obowiązki przewodniczącej Zarządu Krajowego Forum Młodych PiS - przekazał rzecznik partii Rafał Bochenek.

Syn legendy kończy karierę w milczeniu. Ojciec zawodnika ostro o decyzjach trenerów Wiadomości
Syn legendy kończy karierę w milczeniu. Ojciec zawodnika ostro o decyzjach trenerów

23-letni Mico Ahonen, syn jednego z najbardziej utytułowanych skoczków w historii, po cichu zakończył sportową karierę. Jego ojciec Janne Ahonen nie kryje oburzenia i ujawnia, co naprawdę doprowadziło młodego zawodnika do decyzji o odejściu.

Hollywoodzka gwiazda stara się o polskie obywatelstwo dla swoich dzieci z ostatniej chwili
Hollywoodzka gwiazda stara się o polskie obywatelstwo dla swoich dzieci

Isla Fisher, znana aktorka filmowa z Hollywood, ujawniła w programie „Dzień dobry TVN”, że rozpoczęła starania o polskie paszporty dla swoich dzieci.

Niepokojące informacje z granicy. Rząd planuje nowe przepisy pilne
Niepokojące informacje z granicy. Rząd planuje nowe przepisy

W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt rozporządzenia, który ma przedłużyć czasowe zawieszenie możliwości składania wniosków o ochronę międzynarodową na granicy z Białorusią. Nowe przepisy mają obowiązywać od 22 listopada przez kolejne 60 dni.

Trump daje zielone światło. Kongres ma wdrożyć nowe sankcje na Rosję z ostatniej chwili
Trump daje zielone światło. Kongres ma wdrożyć nowe sankcje na Rosję

– Po wydaniu zgody przez Donalda Trumpa na przyjęcie projektu ustawy o dodatkowych sankcjach na Rosję Kongres ruszy z pracami nad nimi – powiedział w poniedziałek republikański senator Lindsey Graham. Ustawa dawałaby prezydentowi możliwość nakładania ceł i sankcji na państwa kupujące rosyjskie surowce.

REKLAMA

Burza w sieci po szokującym nagraniu zamieszczonym przez Dorotę Gardias. Teraz gwiazda TVN przeprasza

Dorota Gardias, prezenterka pogody oraz jedna z twarzy stacji TVN, zamieściła w mediach społecznościowych nagranie, które wywołało burzę. Teraz przeprasza.
Dorota Gardias Burza w sieci po szokującym nagraniu zamieszczonym przez Dorotę Gardias. Teraz gwiazda TVN przeprasza
Dorota Gardias / fot. YouTube / Radio Chillizet

Ostatni materiał, który Dorota Gardias przygotowała dla znanej marki produkującej samochody, wywołał burzę w mediach społecznościowych.

Na zamieszczonym w sieci nagraniu widzimy, jak prezenterka prowadzi samochód i równocześnie nagrywa swoją córkę. Jakby tego było mało, dziewczynka trzyma nogi na desce rozdzielczej i ma niepoprawnie zapięte pasy (tylko wokół bioder), co podczas wypadku może zakończyć się tragicznie.

ZOBACZ WIDEO: Prezenterka TVN prowadziła samochód i nagrywała córkę, która trzyma nogi na desce rozdzielczej, ze źle zapiętymi pasami

Gardias zabiera głos

Teraz prezenterka zamieściła w swoich mediach społecznościowych wpis, w którym przeprasza za całą sytuację i przyznaje, że zachowała się nieodpowiedzialnie.

„Człowiek jest czasem taki bezmyślny, tak zaaferowany, taki zmęczony i w konsekwencji… głupi. Tak bardzo czekałyśmy z Hanią na chwilę czasu razem, w takim pędzie się pakowaliśmy, tak mało było przestrzeni na organizację wszystkiego, że kiedy już znaleźliśmy się na trasie, szczęśliwe, że to już, zupełnie zapomniałam o tym, co najważniejsze – żebyśmy dotarły na miejsce bezpiecznie” – napisała.

„Trudno jest być mamą, trudno odmówić dziecku… chcemy, żeby nasze dzieci się zawsze uśmiechały. I czasem zapominamy, że naszym nadrzędnym zadaniem jest zapewnienie naszym skarbom nie komfortu a bezpieczeństwa. Nie usprawiedliwiam się jednak” – dodała.

„Dziękuję za każde słowo krytyki, za każdy ostry komentarz. Uczę swoje dziecko, że trzeba ponosić konsekwencje swoich głupich decyzji, i nie rzucam pustych słów na wiatr. Od teraz już tylko fotelik i pas zapięty po szyję. A telefon tam, gdzie trzeba – głęboko w kieszeni” – zakończyła swój wpis.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe