Sojusznicy Rosji

Sojusznicy Rosji

Polska wspiera – i we własnym interesie wspierać musi – Ukrainę. Zaciskamy pasa, nie ma co ukrywać, będąc jednym z trzech krajów, który czyni to na największą na świecie skalę: dwa pozostałe są znacznie bogatsze od nas (USA, Wielka Brytania). Nie jest jednak naszą rolą mówić Kijowowi co ma robić, zwłaszcza gdy chodzi o kwestię ich traktatu pokojowego z Rosją lub zawieszenia broni. Pojawiające się ostatnio głosy np. w „Gazecie Wyborczej” namawiające Ukraińców, aby zrezygnowali z części swojego terytorium (!) są czymś niebywałym. Po pierwsze: faktycznie wspierają Rosję. Po drugie: mogą skłócić nas z Ukrainą.

Wiem, takie głosy pojawiały się dość powszechnie w Europie Zachodniej, a także ostatnio w USA (Trump w kontekście Krymu). Są one godne potępienia. My jednak przede wszystkim powinniśmy zająć się własnym podwórkiem i sytuacją, w której strona ukraińska może zarzucić nam, że tolerujemy u nas „piątą kolumnę”, która chce wraz z niemałą częścią Zachodu zmusić Kijów do rezygnacji z  przemysłowego Donbasu (o tym była mowa ostatnio w gazecie z ulicy Czerskiej) i Krymu. Nie obchodzi mnie czy ktoś gra w rosyjskim scenariuszu rolę „pożytecznego idioty” czy też jest świadomym czy nieświadomym agentem wpływu. Efekt - dramatyczny - jest ten sam.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (03.08.2022)


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

Sojusznicy Rosji

Sojusznicy Rosji

Polska wspiera – i we własnym interesie wspierać musi – Ukrainę. Zaciskamy pasa, nie ma co ukrywać, będąc jednym z trzech krajów, który czyni to na największą na świecie skalę: dwa pozostałe są znacznie bogatsze od nas (USA, Wielka Brytania). Nie jest jednak naszą rolą mówić Kijowowi co ma robić, zwłaszcza gdy chodzi o kwestię ich traktatu pokojowego z Rosją lub zawieszenia broni. Pojawiające się ostatnio głosy np. w „Gazecie Wyborczej” namawiające Ukraińców, aby zrezygnowali z części swojego terytorium (!) są czymś niebywałym. Po pierwsze: faktycznie wspierają Rosję. Po drugie: mogą skłócić nas z Ukrainą.

Wiem, takie głosy pojawiały się dość powszechnie w Europie Zachodniej, a także ostatnio w USA (Trump w kontekście Krymu). Są one godne potępienia. My jednak przede wszystkim powinniśmy zająć się własnym podwórkiem i sytuacją, w której strona ukraińska może zarzucić nam, że tolerujemy u nas „piątą kolumnę”, która chce wraz z niemałą częścią Zachodu zmusić Kijów do rezygnacji z  przemysłowego Donbasu (o tym była mowa ostatnio w gazecie z ulicy Czerskiej) i Krymu. Nie obchodzi mnie czy ktoś gra w rosyjskim scenariuszu rolę „pożytecznego idioty” czy też jest świadomym czy nieświadomym agentem wpływu. Efekt - dramatyczny - jest ten sam.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (03.08.2022)



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe