Papież: "Tradycja to żywa wiara zmarłych. Tradycjonalizm zaś to martwa wiara żywych"

W trakcie pielgrzymki do Kanady papież Franciszek spotkał się tradycyjnie z miejscowymi jezuitami. Odpowiadał na pytania związane z samą podróżą, a także synodalnością, zmianami w prawie kanonicznym w odniesieniu do nadużyć seksualnych w Kościele czy rozumienia liturgii. Rozmowa miała charakter prywatny i dopiero teraz opublikowano jej pełny zapis.
Papież Franciszek i dominikanki Papież:
Papież Franciszek i dominikanki / EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

Franciszek, na pytanie o swoje wrażenia z pielgrzymki, odpowiedział, że wdzięczność za dotychczasowe działania ze strony Kościoła należy się przede wszystkim biskupom, którzy przed kilkoma laty rozpoczęli proces pojednania. Wykazali prawdziwą jedność, dzięki czemu sprostali wyzwaniu tragedii szkół rezydencjalnych.

- Chcę więc podkreślić: jeśli wszystko idzie dobrze, to nie z powodu mojej wizyty. Jestem tylko wisienką na torcie. […] Krótko mówiąc, są to cuda, które mogą się zdarzyć, gdy Kościół jest zjednoczony. Widziałem relacje między biskupami a tubylcami. […] Kontynuujmy proces pozostając na tej drodze – powiedział papież.

Zapytany o synodalność Ojciec Święty zaznaczył, że nie powinno się używać przymiotnika „synodalny” w odniesieniu do Kościoła, bo przez to można błędnie myśleć o synodzie, jako o nowoczesnym remedium na jego bolączki.

- Kościół jest albo synodalny, albo nie jest Kościołem. […] Z pewnością można powiedzieć, że Kościół na Zachodzie utracił swoją tradycję synodalną. Zachował ją Kościół na Wschodzie. Paweł VI ustanowił Sekretariat Synodu Biskupów, ponieważ chciał pójść naprzód w tej kwestii. Każdy kolejny synod szedł do przodu, nieśmiało, poprawiając się, dojrzewając – powiedział papież.

Franciszek przytoczył historię z 2001 r. gdy zastąpił kard. Edwarda Egana [jako relatora generalnego] w trakcie zgromadzenia Synodu Biskupów. Materiał zebrany w trakcie rozmów został przez sekretarza synodu ocenzurowany.

- Były rzeczy, których nie uważał za stosowne i cenzurował je. Nastąpiła, krótko mówiąc, wstępna selekcja materiału. Nie rozumiano, czym jest Synod. […] Uświadomiłem sobie, że musimy zastanowić się nad teologią synodalności, aby zrobić zdecydowany krok naprzód - stwierdził papież. 

Po raz kolejny przypomniał, że synod nie ma być niczym zgromadzenie polityczne. - Jeśli nie ma Ducha Świętego, nie ma też synodu. Może być demokracja, parlament, debata, ale nie ma synodu. Jeśli chcesz przeczytać najlepszą książkę teologiczną o synodzie, sięgnij ponownie po Dzieje Apostolskie – zaznaczył Franciszek. Podkreślił, że podczas synody trzeba poddać się stosownej dynamice duchowej, którą jest dynamika rozeznania, czyli odpowiedź na działanie Ducha Świętego. Doświadcza się na przykład tego, że czasem idzie się szybko z jakimś pomysłem, kłócimy się, a potem dzieje się coś, co przywraca rzeczy do siebie, co je twórczo harmonizuje. Dlatego lubię wyjaśniać, że synod nie jest głosowaniem, dialektyczną konfrontacją większości i mniejszości. Istnieje również ryzyko utraty ogólnego obrazu, sensu rzeczy”. Nie można pozwolić, by zbyt szybko uproszczono zgromadzenie do dyskusji nad poszczególnym tematem. - W posynodalnej adhortacji [«Amoris laetitia»] jest tylko jedna uwaga na temat [komunii dla osób rozwiedzionych, będących w ponownych związkach], cała reszta to refleksje na temat rodziny, np. na temat katechumenatu rodzinnego. Jest to zatem wielkie bogactwo: nie można skupić się w lejku jednej sprawy - zauważył papież.

W czasie spotkania poruszono także temat zmian w prawie kanonicznym, szczególnie dotyczących nadużyć seksualnych. Franciszek stwierdził, że w naturze prawa i moralności jest zmiana i ich doskonalenie, które stopniowo dokonuje się dzięki pogłębianej świadomości. Doktryna Kościoła nie jest monolitem, ale jest osadzona w autentycznej tradycji, czego nie należy mylić z tradycjonalizmem. - Tradycja to żywa wiara zmarłych. Tradycjonalizm zaś to martwa wiara żywych. Tradycja to życie tych, którzy odeszli przed nami, które toczy się dalej. Tradycjonalizm to ich martwe wspomnienie. Od korzenia do owocu, krótko mówiąc: taka jest droga. Musimy przyjąć pochodzenie jako punkt odniesienia, a nie konkretne doświadczenie historyczne wzięte jako wieczny model, tak jakbyśmy musieli się na nim zatrzymać. «Wczoraj czyniono w ten sposób» staje się «zawsze czyniono w ten sposób». Ale to jest pogaństwo myślenia! – zaznaczył Ojciec Święty.

Papież odpowiedział też na pytanie o formację liturgiczną w Kościele. Przywołał swoje doświadczenie z Ameryki Łacińskiej, gdzie przed laty doszło do „monstrualnych deformacji liturgicznych”, na co niektórzy zareagowali wstecznictwem w kierunku liturgii przedsoborowej, co ostatecznie doprowadziło do podziałów. - Moje działania zmierzały do tego, aby podążać za linią przyjętą przez Jana Pawła II i Benedykta XVI, którzy dopuszczali ryt trydencki i prosili o późniejszą weryfikację. Ta weryfikacja pokazała wyraźnie, że istnieje potrzeba zdyscyplinowania tej kwestii; przede wszystkim, by nie stała się ona sprawą, nazwijmy to, «mody», a pozostała kwestią duszpasterską – powiedział Franciszek.

Marek Krzysztofiak SJ/vaticannews.va / Quebec


 

POLECANE
Instytut Pileckiego wywołuje nowy skandal wokół komunistycznego bandyty Maksymiliana Schnepfa z ostatniej chwili
Instytut Pileckiego wywołuje nowy skandal wokół komunistycznego bandyty Maksymiliana Schnepfa

Trwa skandal związany z tym, że Instytut Pileckiego otworzył w Augustowie Dom Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej, projekt przygotowany jeszcze przez poprzednie kierownictwo instytutu z Magdaleną Gawin na cele. Problem w tym, że pośród sprawców komunistycznej zbrodni zabrakło nazwiska ojca obecnego dyplomaty Ryszarda Schnepfa i teścia dziennikarki neo-TVP Doroty Wysockiej-Schnepf - Maksymiliana Schnepfa.

Imigranci odsyłani do Polski. Są dane niemieckiej policji z ostatniej chwili
Imigranci odsyłani do Polski. Są dane niemieckiej policji

Wprowadzenie w 2023 roku kontroli granicznych przez Niemcy skutkuje większą liczbą migrantów zawracanych do Polski mimo zmniejszającej się liczby odnotowywanych nielegalnych wjazdów – informuje w środę PAP, która dotarła do danych niemieckiej policji.

Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita tylko u nas
Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita

Ministrowie w stanie przerażenia. Premier to lubi. Już za pierwszego rządu Donalda Tuska „rekonstrukcja” to były jego osobiste igrzyska śmierci. Siedział żółty cesarz i patrzył jak się wyrzynają, z uwagą słuchał każdego donosu i czytał kolejne przecieki jednego ministra na drugiego.

Bodnar powołał neo-rzeczników dyscyplinarnych z ostatniej chwili
Bodnar powołał neo-rzeczników dyscyplinarnych

Dzisiejsze nominacje to nie "naprawa" – to symbol bezprawia w togach. Adam Bodnar po raz kolejny przekracza granice prawa – uważa sędzia Kamila Borszowska-Moszowska.

Braun straci immunitet? Nowy ruch Bodnara z ostatniej chwili
Braun straci immunitet? Nowy ruch Bodnara

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał, że w środę podpisał kolejne dwa wnioski o uchylenie immunitetów związane z działaniami europosła Grzegorza Brauna.

Biały Dom wzywa Izrael do wstrzymania ataków z ostatniej chwili
Biały Dom wzywa Izrael do wstrzymania ataków

Portal Axios poinformował, że administracja prezydenta USA Donalda Trumpa po raz kolejny wezwała w środę władze Izraela, by wstrzymały ataki na stolicę Syrii, Damaszek. Szef dyplomacji USA Marco Rubio potwierdził, że władze USA są w kontakcie z rządem Benjamina Netanjahu.

Ogromny pożar na festiwalu Tomorrowland. Płonie główna scena z ostatniej chwili
Ogromny pożar na festiwalu Tomorrowland. Płonie główna scena

Płonie główna scena na której ma odbyć się festiwal Tomorrowland. Trwa akcja służb. Impreza zaplanowana jest na 18–20 lipca 2025 r.

Rozpad koalicji rządzącej w Izraelu. Co z rządem Netanjahu? z ostatniej chwili
Rozpad koalicji rządzącej w Izraelu. Co z rządem Netanjahu?

''Ministrowie partii Szas odchodzą z rządu'' – pisze ''Jerusalem Post''. Jednak nie oznacza to automatycznego upadku rządu Benjamina Netanjahu.

Ulewa nad Słupskiem. Pilny komunikat RCB z ostatniej chwili
Ulewa nad Słupskiem. Pilny komunikat RCB

W środę intensywna ulewa sparaliżowała ruch w Słupsku. Policja prosi o ostrożność. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega, że do jutra (17 lipca) nad Pomorzem mogą przechodzić kolejne fronty burzowe.

Znamy nazwisko selekcjonera reprezentacji Polski. Komunikat PZPN z ostatniej chwili
Znamy nazwisko selekcjonera reprezentacji Polski. Komunikat PZPN

Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że nowym selekcjonerem reprezentacji Polski został Jan Urban. 63-letni szkoleniowiec podpisał kontrakt z federacją i oficjalnie obejmuje funkcję pierwszego trenera drużyny narodowej.

REKLAMA

Papież: "Tradycja to żywa wiara zmarłych. Tradycjonalizm zaś to martwa wiara żywych"

W trakcie pielgrzymki do Kanady papież Franciszek spotkał się tradycyjnie z miejscowymi jezuitami. Odpowiadał na pytania związane z samą podróżą, a także synodalnością, zmianami w prawie kanonicznym w odniesieniu do nadużyć seksualnych w Kościele czy rozumienia liturgii. Rozmowa miała charakter prywatny i dopiero teraz opublikowano jej pełny zapis.
Papież Franciszek i dominikanki Papież:
Papież Franciszek i dominikanki / EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

Franciszek, na pytanie o swoje wrażenia z pielgrzymki, odpowiedział, że wdzięczność za dotychczasowe działania ze strony Kościoła należy się przede wszystkim biskupom, którzy przed kilkoma laty rozpoczęli proces pojednania. Wykazali prawdziwą jedność, dzięki czemu sprostali wyzwaniu tragedii szkół rezydencjalnych.

- Chcę więc podkreślić: jeśli wszystko idzie dobrze, to nie z powodu mojej wizyty. Jestem tylko wisienką na torcie. […] Krótko mówiąc, są to cuda, które mogą się zdarzyć, gdy Kościół jest zjednoczony. Widziałem relacje między biskupami a tubylcami. […] Kontynuujmy proces pozostając na tej drodze – powiedział papież.

Zapytany o synodalność Ojciec Święty zaznaczył, że nie powinno się używać przymiotnika „synodalny” w odniesieniu do Kościoła, bo przez to można błędnie myśleć o synodzie, jako o nowoczesnym remedium na jego bolączki.

- Kościół jest albo synodalny, albo nie jest Kościołem. […] Z pewnością można powiedzieć, że Kościół na Zachodzie utracił swoją tradycję synodalną. Zachował ją Kościół na Wschodzie. Paweł VI ustanowił Sekretariat Synodu Biskupów, ponieważ chciał pójść naprzód w tej kwestii. Każdy kolejny synod szedł do przodu, nieśmiało, poprawiając się, dojrzewając – powiedział papież.

Franciszek przytoczył historię z 2001 r. gdy zastąpił kard. Edwarda Egana [jako relatora generalnego] w trakcie zgromadzenia Synodu Biskupów. Materiał zebrany w trakcie rozmów został przez sekretarza synodu ocenzurowany.

- Były rzeczy, których nie uważał za stosowne i cenzurował je. Nastąpiła, krótko mówiąc, wstępna selekcja materiału. Nie rozumiano, czym jest Synod. […] Uświadomiłem sobie, że musimy zastanowić się nad teologią synodalności, aby zrobić zdecydowany krok naprzód - stwierdził papież. 

Po raz kolejny przypomniał, że synod nie ma być niczym zgromadzenie polityczne. - Jeśli nie ma Ducha Świętego, nie ma też synodu. Może być demokracja, parlament, debata, ale nie ma synodu. Jeśli chcesz przeczytać najlepszą książkę teologiczną o synodzie, sięgnij ponownie po Dzieje Apostolskie – zaznaczył Franciszek. Podkreślił, że podczas synody trzeba poddać się stosownej dynamice duchowej, którą jest dynamika rozeznania, czyli odpowiedź na działanie Ducha Świętego. Doświadcza się na przykład tego, że czasem idzie się szybko z jakimś pomysłem, kłócimy się, a potem dzieje się coś, co przywraca rzeczy do siebie, co je twórczo harmonizuje. Dlatego lubię wyjaśniać, że synod nie jest głosowaniem, dialektyczną konfrontacją większości i mniejszości. Istnieje również ryzyko utraty ogólnego obrazu, sensu rzeczy”. Nie można pozwolić, by zbyt szybko uproszczono zgromadzenie do dyskusji nad poszczególnym tematem. - W posynodalnej adhortacji [«Amoris laetitia»] jest tylko jedna uwaga na temat [komunii dla osób rozwiedzionych, będących w ponownych związkach], cała reszta to refleksje na temat rodziny, np. na temat katechumenatu rodzinnego. Jest to zatem wielkie bogactwo: nie można skupić się w lejku jednej sprawy - zauważył papież.

W czasie spotkania poruszono także temat zmian w prawie kanonicznym, szczególnie dotyczących nadużyć seksualnych. Franciszek stwierdził, że w naturze prawa i moralności jest zmiana i ich doskonalenie, które stopniowo dokonuje się dzięki pogłębianej świadomości. Doktryna Kościoła nie jest monolitem, ale jest osadzona w autentycznej tradycji, czego nie należy mylić z tradycjonalizmem. - Tradycja to żywa wiara zmarłych. Tradycjonalizm zaś to martwa wiara żywych. Tradycja to życie tych, którzy odeszli przed nami, które toczy się dalej. Tradycjonalizm to ich martwe wspomnienie. Od korzenia do owocu, krótko mówiąc: taka jest droga. Musimy przyjąć pochodzenie jako punkt odniesienia, a nie konkretne doświadczenie historyczne wzięte jako wieczny model, tak jakbyśmy musieli się na nim zatrzymać. «Wczoraj czyniono w ten sposób» staje się «zawsze czyniono w ten sposób». Ale to jest pogaństwo myślenia! – zaznaczył Ojciec Święty.

Papież odpowiedział też na pytanie o formację liturgiczną w Kościele. Przywołał swoje doświadczenie z Ameryki Łacińskiej, gdzie przed laty doszło do „monstrualnych deformacji liturgicznych”, na co niektórzy zareagowali wstecznictwem w kierunku liturgii przedsoborowej, co ostatecznie doprowadziło do podziałów. - Moje działania zmierzały do tego, aby podążać za linią przyjętą przez Jana Pawła II i Benedykta XVI, którzy dopuszczali ryt trydencki i prosili o późniejszą weryfikację. Ta weryfikacja pokazała wyraźnie, że istnieje potrzeba zdyscyplinowania tej kwestii; przede wszystkim, by nie stała się ona sprawą, nazwijmy to, «mody», a pozostała kwestią duszpasterską – powiedział Franciszek.

Marek Krzysztofiak SJ/vaticannews.va / Quebec



 

Polecane
Emerytury
Stażowe