„Wciąż są osoby, których życie jest zagrożone”. Nowe informacje ws. wypadku polskiego autokaru

Rzecznik MSZ w rozmowie z TVN24 podkreślił, że cztery osoby, które powróciły do Polski są w lżejszym stanie niż te, które pozostały w Chorwacji.
Są bardzo poszkodowani, bardzo przeżyli to, co się zdarzyło, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Lekarze chorwaccy zgodzili się na powrót, bo transport im nie zagrażał. Zobaczymy, jak będzie wyglądała sytuacja z kolejnymi rannymi
– podkreślił.
Łukasz Jasina przekazał, że stan zdrowia pozostałych 28 Polaków pozostających w chorwackich szpitalach jest bardzo różny. Są też takie osoby, których życie wciąż jest zagrożone. – Tutaj musimy powstrzymać się od podawania więcej informacji, nie jestem upoważniony – podkreślił. Chorwackie media twierdzą, że stan zdrowia dwóch hospitalizowanych Polaków uległ od wczoraj pogorszeniu.
Misja z poszkodowanymi w wypadku w Chorwacji wylądowała w Warszawie. Pacjenci cały czas pozostają pod opieką lekarzy i psychologów. pic.twitter.com/4W2zB9OjFL
— Marcin Przydacz (@marcin_przydacz) August 6, 2022
Tragiczny wypadek polskiego autokaru
W sobotę nad ranem na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji Zagrzebia doszło do wypadku polskiego autokaru, w którym 12 osób zginęło, a 32 zostały ranne - 19 z nich jest w ciężkim stanie.
Do wypadku doszło ok. godz. 5.40 na autostradzie A4, w położonym na północ od Zagrzebia regionie varażdińskim, między miejscowościami Jarek Bisaszki i Podvorec. Jadący w kierunku Zagrzebia autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie – przekazała policja.